eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiJak zakwalifikować zwrot przy braku faktury korygującej?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2011-07-06 10:37:49
    Temat: Jak zakwalifikować zwrot przy braku faktury korygującej?
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    Czy ma ktoś pomysł jak zakwalifikować i zaksięgować (w KPiR i w
    ewidencjach VAT) przychód z tytułu zwrotu zapłaconej należności po
    odstąpieniu od umowy na podstawie rękojmi?

    Oczywiście nie byłoby problemu, gdyby sprzedawca wystawił fakturę
    korygującą.

    Niestety sprzedawca najwyraźniej się obraził (po postraszeniu go sądem)
    i/lub rozum mu odebrało. Wprawdzie kasę przelał, ale faktury korygującej
    nie wystawi "bo nie".

    Na razie planuję to potraktować jako przychód nieudokumentowany w kwocie
    netto (?), a później ewentualnie korygować. Tylko tak się zastanawiam na
    jakiej podstawie miałbym to wpisać do ewidencji VAT?
    Jakieś pomysły? Widzi ktoś jakieś miny?

    Piotrek

    PS.
    Żalić się w US na pacjenta nie bardzo mi się chcę. Zwłaszcza, że to w
    sumie on sam strzela sobie w stopę.


  • 2. Data: 2011-07-06 10:55:06
    Temat: Re: Jak zakwalifikować zwrot przy braku faktury korygującej?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 06-07-2011 12:37, Piotrek pisze:
    > Czy ma ktoś pomysł jak zakwalifikować i zaksięgować (w KPiR i w
    > ewidencjach VAT) przychód z tytułu zwrotu zapłaconej należności po
    > odstąpieniu od umowy na podstawie rękojmi?
    >
    > Oczywiście nie byłoby problemu, gdyby sprzedawca wystawił fakturę
    > korygującą.
    >
    > Niestety sprzedawca najwyraźniej się obraził (po postraszeniu go sądem)
    > i/lub rozum mu odebrało. Wprawdzie kasę przelał, ale faktury korygującej
    > nie wystawi "bo nie".
    >
    > Na razie planuję to potraktować jako przychód nieudokumentowany w kwocie
    > netto (?), a później ewentualnie korygować. Tylko tak się zastanawiam na
    > jakiej podstawie miałbym to wpisać do ewidencji VAT?

    Na żadnej. To nie jest operacja rodząca konsekwencje VATowskie.
    Masz obowiązek obniżyć sobie VAT naliczony w miesiącu, w którym
    otrzymasz fakturę korygującą - nie ma korekty, nie ma operacji, nie ma
    pomniejszenia.

    Jeżeli sprzedawca się tak obraził, że woli stracić niż się z klientem
    skontaktować, to dla bezpieczeństwa należałoby uznać kwotę brutto za
    odszkodowanie i całą wpisać w przychód.

    > Jakieś pomysły? Widzi ktoś jakieś miny?

    Dla Ciebie żadnych. Dla sprzedawcy realna strata (podwójny VAT). Na
    całej operacji wygrywa skarb państwa.

    Radziłabym tylko uprzedzić sprzedawcę, że jak nie wystawi korekty zaraz,
    to potem nie potwierdzisz mu jej odbioru bo uznajesz wpłatę za
    odszkodowanie. Tak dla jasności sytuacji.

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 3. Data: 2011-07-06 11:49:14
    Temat: Re: Jak zakwalifikować zwrot przy braku faktury korygującej?
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2011-07-06 12:55, Maddy wrote:
    > Na żadnej. To nie jest operacja rodząca konsekwencje VATowskie.
    > Masz obowiązek obniżyć sobie VAT naliczony w miesiącu, w którym
    > otrzymasz fakturę korygującą - nie ma korekty, nie ma operacji, nie ma
    > pomniejszenia.
    >
    > Jeżeli sprzedawca się tak obraził, że woli stracić niż się z klientem
    > skontaktować, to dla bezpieczeństwa należałoby uznać kwotę brutto za
    > odszkodowanie i całą wpisać w przychód.
    >
    >> Jakieś pomysły? Widzi ktoś jakieś miny?
    >
    > Dla Ciebie żadnych. Dla sprzedawcy realna strata (podwójny VAT). Na
    > całej operacji wygrywa skarb państwa.
    >
    > Radziłabym tylko uprzedzić sprzedawcę, że jak nie wystawi korekty zaraz,
    > to potem nie potwierdzisz mu jej odbioru bo uznajesz wpłatę za
    > odszkodowanie. Tak dla jasności sytuacji.
    >

    Dziękuję Maddy za sugestie.

    Piotrek


  • 4. Data: 2011-07-06 12:06:29
    Temat: Re: Jak zakwalifikować zwrot przy braku faktury korygującej?
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On Wed, 06 Jul 2011 12:55:06 +0200, Maddy <m...@e...com.pl> wrote:

    >Radziłabym tylko uprzedzić sprzedawcę, że jak nie wystawi korekty zaraz,
    >to potem nie potwierdzisz mu jej odbioru bo uznajesz wpłatę za
    >odszkodowanie. Tak dla jasności sytuacji.

    Jeśli sprzedawca wyśle korektę za potwierdzeniem odbioru, to takie
    zastrzeżenie chyba mało się przyda.
    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski



  • 5. Data: 2011-07-06 12:18:42
    Temat: Re: Jak zakwalifikować zwrot przy braku faktury korygującej?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 06-07-2011 14:06, Jarek Andrzejewski pisze:
    > On Wed, 06 Jul 2011 12:55:06 +0200, Maddy<m...@e...com.pl> wrote:
    >
    >> Radziłabym tylko uprzedzić sprzedawcę, że jak nie wystawi korekty zaraz,
    >> to potem nie potwierdzisz mu jej odbioru bo uznajesz wpłatę za
    >> odszkodowanie. Tak dla jasności sytuacji.
    >
    > Jeśli sprzedawca wyśle korektę za potwierdzeniem odbioru, to takie
    > zastrzeżenie chyba mało się przyda.

    Jak on złośliwie nie chce wystawić korekty, to można złośliwie nie
    odbierać od niego poleconych.
    Jak ktoś się tak dziecinnie zachowuje (na złość babci odmrożę sobie
    uszy) to nie zasługuje na poważne traktowanie.

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 6. Data: 2011-07-06 16:37:05
    Temat: Re: Jak zakwalifikować zwrot przy braku faktury korygującej?
    Od: 'Tom N' <n...@1...dyndns.org.invalid>

    Maddy w <news:4e1452a4$0$2437$65785112@news.neostrada.pl>:

    > W dniu 06-07-2011 14:06, Jarek Andrzejewski pisze:
    >> On Wed, 06 Jul 2011 12:55:06 +0200, Maddy<m...@e...com.pl> wrote:
    >>> Radziłabym tylko uprzedzić sprzedawcę, że jak nie wystawi korekty zaraz,
    >>> to potem nie potwierdzisz mu jej odbioru bo uznajesz wpłatę za
    >>> odszkodowanie. Tak dla jasności sytuacji.
    >> Jeśli sprzedawca wyśle korektę za potwierdzeniem odbioru, to takie
    >> zastrzeżenie chyba mało się przyda.

    > Jak on złośliwie nie chce wystawić korekty, to można złośliwie nie
    > odbierać od niego poleconych.
    > Jak ktoś się tak dziecinnie zachowuje (na złość babci odmrożę sobie
    > uszy) to nie zasługuje na poważne traktowanie.

    W jakiej formie uprzedzić sprzedawcę?

    --
    Tomasz Nycz


  • 7. Data: 2011-07-06 17:53:14
    Temat: [OT] [Blog ;-)] Re: Jak zakwalifikować zwrot przy braku faktury korygującej?
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2011-07-06 14:18, Maddy wrote:
    > Jak ktoś się tak dziecinnie zachowuje (na złość babci odmrożę sobie
    > uszy) to nie zasługuje na poważne traktowanie.

    Czasami to ja wymiękam ...

    Próbowałem zrozumieć z jakiego powodu sprzedawca robi sobie krzywdę
    (pozbawiając się prawa do skorygowania VAT-u naliczonego). Zwłaszcza, że
    kilka stówek tego VAT-u jest. Niestety, nie nadążam za tokiem myślenia
    (?) sprzedawcy.

    Dodatkowej pikanterii zdarzeniu nadaje fakt, że po odstąpieniu od umowy
    sprzedawca powinien podjąć decyzję co należy zrobić z towarem będącym
    przedmiotem transakcji (art. 567 §1 KC) - bez porozumienia nie można mu
    towaru odesłać. No i został pacjent o tym poinformowany listem ZPO
    (odebrał) oraz dostał trzy tygodnie bonusowego przechowywania. Następnie
    miał być kasowany za składowanie.

    Trzy tygodnie właśnie mijają i pacjent oczywiście ma to w du***.

    Rzecz jasna odeślę mu towar na jego koszt (art. 567 §2), zakładając że
    zaszły stosowne przesłanki. Bawić w fakturowanie za umowę przechowania i
    ewentualnie ścigać go później w postępowaniu upominawczym to mi się po
    prostu nie chce.

    Ręce i nogi opadają ...

    BTW, tak się zastanawiam kiedy powstałby obowiązek podatkowy przy takiej
    (bezterminowej) umowie przechowania narzuconej przez kodeks cywilny? No
    bo jeśli pacjent w końcu podejmie decyzję ażeby odesłać, albo cokolwiek
    to wiadomo. Ale jeśli nie podejmie decyzji? Wtedy na koniec roku? po
    roku? Jakieś pomysły? :-)

    Piotrek


  • 8. Data: 2011-07-08 07:04:10
    Temat: Re: Jak zakwalifikować zwrot przy braku faktury korygującej?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 6 Jul 2011, Jarek Andrzejewski wrote:

    > On Wed, 06 Jul 2011 12:55:06 +0200, Maddy <m...@e...com.pl> wrote:
    >
    >> Radziłabym tylko uprzedzić sprzedawcę, że jak nie wystawi korekty zaraz,
    >> to potem nie potwierdzisz mu jej odbioru bo uznajesz wpłatę za
    >> odszkodowanie. Tak dla jasności sytuacji.
    >
    > Jeśli sprzedawca wyśle korektę za potwierdzeniem odbioru, to takie
    > zastrzeżenie chyba mało się przyda.

    Nie mam osobistych doświadczeń, ale z tego co mi wciskali prawnicy
    dużych firm wynika, że USy bardzo lubią "zaliczanie" różnego rodzaju
    świadczeń na kary umowne i inne odszkodowania.
    Do tego stopnia, że potrącenie rozliczenia niewykonanej części
    umowy uznają za karę umowną (choć IMO to absurd - po prostu brak
    zapłaty za niewykonaną część rozliczony w formie potrącenia).
    Powód oczywisty - przy odszkodowaniu "skarb" jest do przodu,
    bo odszkodowanie jest przychodem, a nie jest kosztem.
    Jeśli faktycznie tak jest, to "późniejsze oświadczenie" może
    co najwyżej skończyć się dochodzeniem ukierunkowanym z góry
    w stronę ubicia tezy o korekcie.

    pzdr, Gotfryd


  • 9. Data: 2011-07-08 07:19:15
    Temat: Re: [OT] [Blog ;-)] Re: Jak zakwalifikować zwrot przy braku faktury korygującej?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 6 Jul 2011, Piotrek wrote:

    > Czasami to ja wymiękam ...
    >
    [...]
    >
    > Dodatkowej pikanterii zdarzeniu nadaje fakt, że po odstąpieniu od umowy
    > sprzedawca powinien podjąć decyzję co należy zrobić z towarem będącym
    > przedmiotem transakcji (art. 567 §1 KC) - bez porozumienia nie można mu
    > towaru odesłać. No i został pacjent o tym poinformowany listem ZPO (odebrał)
    > oraz dostał trzy tygodnie bonusowego przechowywania. Następnie miał być
    > kasowany za składowanie.

    IMHO nic nie daje prawa do jednostronnego naliczania takiej opłaty,
    no może poza naciągnięciem art.5 KC.
    Zna ktoś korzystne rozstrzygnięcie inne niż wykazanie "realnych
    rzeczywistych udokumentowanych kosztów przechowywania", czyli
    odszkodowanie na zasadach ogólnych?
    Niewykluczone że w razie sporu to Ty musiał będziesz przedłożyć
    "kwity" skąd wzięła się wysokość kwoty. Fakt "wysłałem oświadczenie"
    może stanowić podstawę do żądania odszkodowania, ale nie określenia
    jego wysokości!
    Natomiast na mój gust w razie oporu można by przejrzeć KC, czy
    aby nie przysługuje prawo do złożenia do depozytu sądowego.
    Sąd już sobie kwity na wysokość należności znajdzie ;)
    (oczywiście oznacza to sporo papierkologii - zażądanie zastawu,
    ew. później egzekucja z przedmiotu zastawu jak sądowi wyjdzie
    że płacić trzeba a właściciel nie odebrał, nie pamiętam jaka
    jest kolejność obciążania stron).

    > Rzecz jasna odeślę mu towar na jego koszt (art. 567 §2), zakładając że zaszły
    > stosowne przesłanki. Bawić w fakturowanie za umowę przechowania

    Zwracam uwagę, że jest to czynność *jednostronna* - fakt, że takie
    czy inne zachowanie ma podstawy ustawowe (w KC) mniej lub bardziej
    szczegółowo opisane, w żadnym razie nie czyni z takiego zachowania
    (w tym depozytu, przechowania, zastawu) *UMOWY*!

    Rzecz jasna, dla VAT jest wprost zdefiniowane że "czynności
    zastępcze" traktuje się jak sprzedaż w rozumieniu VAT
    i czepiam się słówek :), niemniej... umowa to w żadnym
    razie nie jest.

    > Ręce i nogi opadają ...

    A tego to nie podważam, ja wyłącznie w sprawie formalnej :D

    > BTW, tak się zastanawiam kiedy powstałby obowiązek podatkowy przy takiej
    > (bezterminowej) umowie przechowania narzuconej przez kodeks cywilny?

    J.w. - to nie jest umowa.
    Nie chce mi się przeglądać w tej chwili ustaw, ale IMVHO ten fakt
    powinien skutkować powstaniem przychodu dopiero z chwilą uzyskania
    należności, a jej teoretycznego powstania (jak byłoby przy umowie).
    Momentu dla VAT nie kojarzę, więc nawet gdybał nie będę ;)

    > No bo
    > jeśli pacjent w końcu podejmie decyzję ażeby odesłać, albo cokolwiek to
    > wiadomo. Ale jeśli nie podejmie decyzji? Wtedy na koniec roku? po roku?
    > Jakieś pomysły? :-)

    Konieczność zajrzenia do UoPDoOF :)
    (pewnie w okolice "inne przychody", czyli .2 w artykule na temat
    przychodów z DG, chyba 14., znaczy art.14.2).

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1