Piszę sobie programy komputerowe.
Czasami znajduję na nie kupca.
Jak je sprzedać nie prowadząc DG ani nie zawierając umowy o dzieło.
Czy może być coś takiego jak umowa kupna/sprzedaży ?
Jeżeli tak to jakie dokumenty muszę złożyć w US.
Pozdrawiam
Barysza

do góry

barysza <b...@p...onet.pl> dosć niespodziewanie napisał(a):

> Jak je sprzedać nie prowadząc DG ani nie zawierając umowy o dzieło.
> Czy może być coś takiego jak umowa kupna/sprzedaży ?
W czym umowa sprzedaży jest Twoim zdaniem leprza do umowy o dzieło? I
dlaczego nie chcesz tej o dzieło?

--
Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide

do góry

On Wed, 19 Apr 2006, barysza wrote:

> Piszę sobie programy komputerowe.
> Czasami znajduję na nie kupca.
> Jak je sprzedać nie prowadząc DG ani nie zawierając umowy o dzieło.

W czym ci bruździ umowa o dzieło?

> Czy może być coś takiego jak umowa kupna/sprzedaży ?

Całkiem sporo umów "o dzieło programistyczne" rozliczana jest PODATKOWO
jako przychód z praw majatkowych (prawa autorskie!), co upoważnia
np. do odliczenia 50% kosztów (podatek płaci się od połowy kwoty brutto).
Weź pod uwagę, iż o rodzaju umowy nie decyduje jej tytuł - a jej cel.
Nazwanie jej tak czy siak nie zmieni faktu jak POWINNA być zaliczona
ze względu na jej cel, a to przesądza o rodzaju opodatkowania :)

> Jeżeli tak to jakie dokumenty muszę złożyć w US.

??
Jak *nabywcą* jest DG "lub inna instytucja" to ona występuje w roli
płatnika - obowiązkiem wykonawcy dzieła lub tp. jest tylko wykazanie
prawidłowej kwoty podatku na rachunku. Płatnik ma sprawdzić, pobrać,
dać deklarację do US i zapłacić.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

>> Piszę sobie programy komputerowe.
>> Czasami znajduję na nie kupca.
>> Jak je sprzedać nie prowadząc DG ani nie zawierając umowy o dzieło.
>
> W czym ci bruździ umowa o dzieło?

A ja chciałbym sprzedawać pewne urządzenie elektroniczne- powiedzmy
wykonywać dzieło "zaprojektowania i wykonania". Czy kupujący oprócz
podpisania umowy musi potem załatwiać jakieś formalności(osoba prywatna)?
Jest on w pewnym sensie pracodawcą...nikt ode mnie nie kupi tego jeśli
będzie musiał się bawić w jakieś papierki.Czy jest jakieś ograniczenie co do
ilości takich umów?

pozdro

do góry

>
> W czym ci bruździ umowa o dzieło?
>

Jest to bardzo wygodna forma dla mnie !
Ale firma chce zapłacić określoną kwotę a nie bawić się w rozliczenia ZUS
itp.
Jest coś takiego jak umowa kupna/sprzedaży ?

Pozdrawiam
Barysza

do góry

barysza <b...@p...onet.pl> dosć niespodziewanie napisał(a):

> Jest coś takiego jak umowa kupna/sprzedaży ?

Jest, umowa sprzedaży.
żeby jednak byla dobra dla tej firmy, to najlepiej zeby była to umowa
przeniesienia autorskich praw majątkowych do oprogramowania.

--
Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide

do góry

> > Jest coś takiego jak umowa kupna/sprzedaży ?
>
> Jest, umowa sprzedaży.
> żeby jednak byla dobra dla tej firmy, to najlepiej zeby była to umowa
> przeniesienia autorskich praw majątkowych do oprogramowania.
>
> Właśnie tak, tylko należy chyba to zgłosić w US na jakimś druku (JAKIM?)
i zapłacić 1% lub 2% podatku.

Pzdr

do góry

On Thu, 20 Apr 2006, barysza wrote:

> Ale firma chce zapłacić określoną kwotę a nie bawić się w rozliczenia ZUS
> itp.

Moment.
Ta firma to twój pracodawca?
Bo jeśli nie - to umowy o dzieło nie są oZUSowane!
A sam podatek liczy się "jak od wszystkiego", więc bawienia
się w rozliczenia podatku i tak nie uniknie: ty go wykażesz
na rachunku, oni potrącą i odprowadzą...
Papierkologia dla firmy: dwie deklaracje (PIT-4 i PIT-8b).

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

> > Ale firma chce zapłacić określoną kwotę a nie bawić się w rozliczenia
ZUS
> > itp.
>
> Moment.
> Ta firma to twój pracodawca?
> Bo jeśli nie - to umowy o dzieło nie są oZUSowane!
> A sam podatek liczy się "jak od wszystkiego", więc bawienia
> się w rozliczenia podatku i tak nie uniknie: ty go wykażesz
> na rachunku, oni potrącą i odprowadzą...
> Papierkologia dla firmy: dwie deklaracje (PIT-4 i PIT-8b).
>
> --
> pozdrowienia, Gotfryd
> (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Jesteś tego pewien z tym ZUSem.
Chciałem to zrobić na umowę cywilno-prawną i gdzieś mi kołacze że muszę od
tego odprowadzić 1% podatku.
Nie wiem jak będzie z podatkiem dochodowym ?

do góry

On Fri, 21 Apr 2006, barysza wrote:

> Chciałem to zrobić na umowę cywilno-prawną i gdzieś mi kołacze że muszę od
> tego odprowadzić 1% podatku.

Wątek mi umknął - ale protestuję.
Przy *umowie* na zrobienie czegokolwiek nie ma mowy o PCC!! (2%)
PCC to przy sprzedaży rzeczy... swoich osobistych (nie w zakresie
DG) a nie realizacji zamówienia (rzeczy które NA ZAMÓWIENIE powstały!)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry