Witam

Mam problem z zaprogramowaniem faktur bo nie wiem czy jeśli chce obliczyć
wartość dla danej pozycji na fakturze (pozycja w sumie bez VAT) to mam
skorzystać
ze wzoru: wartość w sumie z VAT / 1.22 - co daje wartość: suma bez VAT
czy może pomnożyć liczbe sztuk towaru przez wartość tego towaru bez podatku
VAT.

Bo jesli korzystam z tej pierwszej metody to w wyniku wychodzi mi coś innego
(ale nie zawsze).
A w sklepowych fakturach właśnie widze że oblicza się to w ten sposób.

do góry

W odpowiedzi na pismo z sobota, 16 czerwca 2007 17:09
(autor bison
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <f50ugj$o5g$1@atlantis.news.tpi.pl>):

> Mam problem z zaprogramowaniem faktur bo nie wiem czy jeśli chce obliczyć
> wartość dla danej pozycji na fakturze (pozycja w sumie bez VAT) to mam
> skorzystać
> ze wzoru: wartość w sumie z VAT / 1.22 - co daje wartość: suma bez VAT
> czy może pomnożyć liczbe sztuk towaru przez wartość tego towaru bez
> podatku VAT.

Sumy są sumy... W pionie sumujesz. W poziomie mnożysz.
Każda pozycja powstaje przez mnożenia, a tabelka podsumowująca z sumowań w
pionie.


--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu

do góry

On Sat, 16 Jun 2007, bison wrote:

> Witam
>
> Mam problem z zaprogramowaniem faktur bo nie wiem czy jeśli chce obliczyć
> wartość dla danej pozycji na fakturze (pozycja w sumie bez VAT) to mam
> skorzystać

...z jednego z czterech czy pięciu dopuszczalnych, PRAWIDŁOWYCH
sposobów obliczania VAT.

> Bo jesli korzystam z tej pierwszej metody to w wyniku wychodzi mi coś innego
> (ale nie zawsze).
> A w sklepowych fakturach właśnie widze że oblicza się to w ten sposób.

No to jesteś kolejnym programistą który zabrał się za podatki w ogóle
a VAT w szczególności metodą "od ogona" :], czyli zamiast przeczytać
źrodła algorytmów (przepisy, a jesteś w komfortowej sytuacji - tylko
dwa akty, choć ustawa jest długa, niemniej często pułapki podatkowe
bywają rozrzucone po wielu przepisach) próbujesz aplikować działalność
naukową pt. "na podstawie badania faktur ze sklepów określ dopuszczalne
algorytmy liczenia" :)

Jeśli oprogramowujesz sobie stronę *wystawcy* to masz komfort tym
większy, że możesz sobie wybrać tylko te metody które Ci pasują :|
Bynajmniej nie muszą to być te same, które ma zieleniak za rogiem!


Jak na mój gust, najlepszym rozwiązaniem jest rozliczanie VAT "od
netta" (w dowolny sposób, czy "z małej tabeli" czy też "z dużej tabeli")
dla klientów nieoparagonowanych, oraz "od brutta" w ten sam sposób
w jaki robią to kasy fiskalne żeby nie użerać się z rozbieżnościami
na paragonie i f-rze.
Ale można sobie wybrać DOWOLNIE - byle spośród prawidłowych sposobów
liczenia.
Tak, dwa RÓŻNE sposoby dla różnych faktur... ja np. zakazu nie widzę :|

Przepisy przykładowo pod adresami:
- ustawa:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-o
d-towarow-i-uslug-1_2_139.html
- rozporządzenie:
http://podatki.pl/akty/250505a.htm
(konieczna rejestracja, ale darmowa)
...albo dowolne z kilkuset miejsc gdzie one leżą :)

pzdr, Gotfryd

do góry

bison napisał(a):
> Witam
>
> Mam problem z zaprogramowaniem faktur bo nie wiem czy je?li chce obliczyae
> warto?ae dla danej pozycji na fakturze (pozycja w sumie bez VAT) to mam
> skorzystaae
> ze wzoru: warto?ae w sumie z VAT / 1.22 - co daje warto?ae: suma bez VAT
> czy mo?e pomno?yae liczbe sztuk towaru przez warto?ae tego towaru bez podatku
> VAT.
>
> Bo jesli korzystam z tej pierwszej metody to w wyniku wychodzi mi co? innego
> (ale nie zawsze).
> A w sklepowych fakturach w?a?nie widze ?e oblicza si? to w ten sposób.
>
>
Skoro się za to bierzesz, to pierwsze co powinienes zrobić, to
przeczytać stosowne rozporządzenie o m. in. wystawianiu faktur. Jak się
wczytasz to odkryjesz, że zgodne z przepisami są różne sposoby liczenia,
dające różne wyniki :)
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.album.radom.pl

do góry

On Sat, 16 Jun 2007, Wrak Tristana wrote:

> (autor bison
[...wycięto " jesli korzystam z tej pierwszej metody to w wyniku wychodzi
mi coś innego (ale nie zawsze)." ...]

> Sumy są sumy... W pionie sumujesz. W poziomie mnożysz.
> Każda pozycja powstaje przez mnożenia, a tabelka podsumowująca
> z sumowań w pionie.

Tyle, że w tabelce podsumowujacej, również z Twojego opisu, wynikają
DWIE możliwości: z sumowań w pionie ALBO "pozycja powstaje przez
mnożenie".
Obie poprawne zresztą :|
I nie licząc tego, ze "mnozenie" może dotyczyć danych pierwotnych
ktore wcale NIE są definicją VAT, obliczenia danych pierwotnych
z definicji *albo* podania ich ze źrodła (mam na myśli podawanie
wartości brutto, bo ono określa definicję VAT :)) a całość za
pomocą ściałych obliczeń matematycznych LUB z użyciem wstępnie
zaokrąglonych stałych określonych rozporządzeniem MF.
I już jest pełna jasność :O

pzdr, Gotfryd

do góry

Wrak Tristana wrote:

> Sumy są sumy... W pionie sumujesz. W poziomie mnożysz.
> Każda pozycja powstaje przez mnożenia, a tabelka podsumowująca z
> sumowań w pionie.

A zaokrągleń różnice.
Przy kilkunastu pozycjach średnio wyjdzie
kilka groszy różnicy z sum w pionie.
Ja obliczam podatek od całkowitej wartości netto-
żaden przepis mnie nie zmusza do podawania podatków
od poszczególnych pozycji na fakturze.

do góry

W odpowiedzi na pismo z sobota, 16 czerwca 2007 17:56
(autor Gotfryd Smolik news
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0706161752120.2576@athlon64>):

> Tyle, że w tabelce podsumowujacej, również z Twojego opisu, wynikają
> DWIE możliwości: z sumowań w pionie ALBO "pozycja powstaje przez
> mnożenie".
> Obie poprawne zresztą :|

Jesteś pewny? Bo w latach 90 popełniłem znajomemu programik i właśnie
mnożyłem w bok i US kazał mu korekty robić z powodu tego jednego grosza :(

> I nie licząc tego, ze "mnozenie" może dotyczyć danych pierwotnych
> ktore wcale NIE są definicją VAT, obliczenia danych pierwotnych
> z definicji *albo* podania ich ze źrodła (mam na myśli podawanie
> wartości brutto, bo ono określa definicję VAT :)) a całość za
> pomocą ściałych obliczeń matematycznych LUB z użyciem wstępnie
> zaokrąglonych stałych określonych rozporządzeniem MF.
> I już jest pełna jasność :O

Dla kogo jest, dla tego jest bo ja powyższego nie rozumiem ani słowa :D
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu

do góry

W odpowiedzi na pismo z sobota, 16 czerwca 2007 18:08
(autor cef
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <f511vn$5am$1@atlantis.news.tpi.pl>):

>> Sumy są sumy... W pionie sumujesz. W poziomie mnożysz.
>> Każda pozycja powstaje przez mnożenia, a tabelka podsumowująca z
>> sumowań w pionie.
> A zaokrągleń różnice.
> Przy kilkunastu pozycjach średnio wyjdzie
> kilka groszy różnicy z sum w pionie.
> Ja obliczam podatek od całkowitej wartości netto-
> żaden przepis mnie nie zmusza do podawania podatków
> od poszczególnych pozycji na fakturze.

Jesteś pewien, że taki zaokrąglony przez ciebie podatek jest OK? Ja wiem, że
to jest 1gr różnicy, ale w latach 90 mi się US czepiał :(

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu

do góry

On Sat, 16 Jun 2007, Wrak Tristana wrote:

>> Tyle, że w tabelce podsumowujacej, również z Twojego opisu, wynikają
>> DWIE możliwości: z sumowań w pionie ALBO "pozycja powstaje przez
>> mnożenie".
>> Obie poprawne zresztą :|
>
> Jesteś pewny?

Jak dla Ciebie, to jestem niepewny, bo nie jestem zoo ;)
Tak, mam pewność - przejrzyj archiwa, dyskusji było razy kilka wraz
z listą już wydłubanych cytatów.

> Bo w latach 90 popełniłem znajomemu programik

Od tego czasu ustawa zmieniała się fanaście razy, ostatnio przy okazji
"wejścia do UE" i były to zmiany zasadnicze - nie podejmę się odniesienia
do '90, bo acz w paru dziedzinach mogę zostać zaliczony do "dinozaurów"
to akurat w podatkologii wykraczającej poza "dochodowy normalnego ludzia"
orientuję się tylko w zakresie bieżącego tysiąclecia :)
Ale było sporo opisow, że owczesne prawo o VAT było b. restrykcyjne,
między innymi za zasługą niejakiego prof. Modzelewskiego (tego samego,
ktory później publicznie płakał że zły fiskus tak źle traktuje
przedsiębiorców, jakby to nie było na podstawie przepisów ktore on
sam swojego czasu opiniował :().

> i właśnie
> mnożyłem w bok i US kazał mu korekty robić z powodu tego jednego grosza :(

Nie miałeś wsparcia duchowego grupy, tak sam na sam z US... pewnie
dlatego pękłeś ;)

[...ciach...]
> Dla kogo jest, dla tego jest bo ja powyższego nie rozumiem ani słowa :D

:)
Już tłumaczę: wbrew potocznemu odbiorowi, biorącemu się pewnie z faktu
iż stawka jest "skalowana do netto", podstawą dla podatku VAT jest
obrót czyli wartość *brutto*.

Dopiero przepisy szczegółowe *pozwalają* stosować netto zamiast brutto
jako podstawę w liczeniu :) (a tym samym jest kolejne źródło "legalnych"
różnice z zaokrąglań).

Sądzę że ów zapis (że podstawą jest brutto) ma źródło w rozwiązaniach
unijnych - m.in. dzięki niemu nie grozi "wtopa" na podwójnym podatku
w razie zapodania zawyżonej stawki na f-rze, bo nie trzeba zmieniać
ceny uregulowanej w myśl ustawy o cenach ("razem z podatkami").

Ktoś wspominał, że ma wejść nowelizacja, ktora w takim wypadku ma
powodować brak prawa do odliczeń - IMHO jest możliwe, że (jesli takie
coś wejdzie) ktoś regulację zaskarży i wygra.

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0706162027160.1728@athlon64...
> On Sat, 16 Jun 2007, Wrak Tristana wrote:
>
>>> Tyle, że w tabelce podsumowujacej, również z Twojego opisu, wynikają
>>> DWIE możliwości: z sumowań w pionie ALBO "pozycja powstaje przez
>>> mnożenie".
>>> Obie poprawne zresztą :|
>>
>> Jesteś pewny?
>
> Jak dla Ciebie, to jestem niepewny, bo nie jestem zoo ;)
> Tak, mam pewność - przejrzyj archiwa, dyskusji było razy kilka wraz
> z listą już wydłubanych cytatów.
>
>> Bo w latach 90 popełniłem znajomemu programik
>
> Od tego czasu ustawa zmieniała się fanaście razy, ostatnio przy okazji
> "wejścia do UE" i były to zmiany zasadnicze - nie podejmę się odniesienia
> do '90, bo acz w paru dziedzinach mogę zostać zaliczony do "dinozaurów"
> to akurat w podatkologii wykraczającej poza "dochodowy normalnego ludzia"
> orientuję się tylko w zakresie bieżącego tysiąclecia :)
> Ale było sporo opisow, że owczesne prawo o VAT było b. restrykcyjne,
> między innymi za zasługą niejakiego prof. Modzelewskiego (tego samego,
> ktory później publicznie płakał że zły fiskus tak źle traktuje
> przedsiębiorców, jakby to nie było na podstawie przepisów ktore on
> sam swojego czasu opiniował :().
>
>> i właśnie
>> mnożyłem w bok i US kazał mu korekty robić z powodu tego jednego grosza
>> :(
>
> Nie miałeś wsparcia duchowego grupy, tak sam na sam z US... pewnie
> dlatego pękłeś ;)
>
> [...ciach...]
>> Dla kogo jest, dla tego jest bo ja powyższego nie rozumiem ani słowa :D
>
> :)
> Już tłumaczę: wbrew potocznemu odbiorowi, biorącemu się pewnie z faktu
> iż stawka jest "skalowana do netto", podstawą dla podatku VAT jest
> obrót czyli wartość *brutto*.
>
> Dopiero przepisy szczegółowe *pozwalają* stosować netto zamiast brutto
> jako podstawę w liczeniu :) (a tym samym jest kolejne źródło "legalnych"
> różnice z zaokrąglań).
>
Czyli można obliczać sumę bez VAT zarówno od sumy brutto jak i po przez
przemnożenie
pozycji netto razy liczbę sztuk towaru?

do góry