Wiem, wiem swieta itd.

Mam niestety gardlowa sprawe - jutro konczy sie aukcja
internetowa (za granica) z ktorej towar chce sprowadzic
do kraju. Towar drozszy, do firmy wiec oficjalny import.

Robilem to juz i nie bylo problemow, ale tu niestety wesze jeden.
Sprzet kupie (mam nadzieje) od osoby prywatnej i moze byc tak,
ze nie dostane zadnej f-ry. W tym wlasnie problem.
"Moja" Agencja Celna nie pracuje nie mam sie kogo
poradzic, licze na madrosc grupy;)
No i na to, ze ktokolwiek czyta grupe w swieta...

Co zrobi Urzad Celny w takiej sytuacji???
Czy wydruk z koncowym wynikiem aukcji plus przelew
bankowy wystarcza by potwierdzic wartosc sprzetu?
Czy wogole istnieje takie cos jak import od osoby prywatnej?

Z doswiadczenia wiem, ze UC traktuje zagraniczne f-ry
dosc lekcewazaco - poprzednio musialem godzine
tlumaczyc celnikowi, ze podstawa DG jest tanio kupowac :(

Zakup ma byc okazyjnie tani - inny nie ma przeciez sensu -
wiec nie mam zamiaru placic VATu od "wartosci rynkowej"
wg. oceny UC, czyli "na oko". VAT co prawda odliczam,
ale tu wartosc rynkowa teoretycznie moze byc i kilkadziesiat
tysiecy zl - nie chce mrozic kasy w VACie...

Reasumujac - beda problemy czy nie?

Pozdrawiam


--
Mr J.J.
www.skanowanie.com.pl