In article <cvsp2r$ocj$1@nemesis.news.tpi.pl>, MarekZ wrote:
> Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
> wiadomości news:slrnd23nnh.hpu.Renata.Golebiowska@154-moo-7.acn
.waw.pl...
>
>> Dlaczego nie? Dowód wpłaty to przecież jest. Plus ewentualnie pismo od
>> zarządcy, że miesięczna wpłata na FR wynosi tyle a tyle.
>
> Dlatego, ze ja moge sobie wydrukowac takie dowody wplaty, ze 100% bedzie "na
> cele fr". Na tytule wplaty to ja sobie moge wpisac cokolwiek, nie tworzy to
> przeciez rzeczywistosci.

Nie ma już ulgi na pomoce naukowe, ale załóżmy, że chciałeś
udokumentować taką ulgę na przedmiot, który kupiłeś przez internet.
Do przesyłki dołączona jest faktura, którą trzeba uregulować
przelewem. Czy przelew z wpisanym tytułem: "Opłata za prenumeratę X",
albo "Zapłata za książkę Y, zgodnie z fakturą Z" nie jest dowodem
poniesionych kosztów? Co w takim razie nim będzie?

Renata

do góry

Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnd24glh.lir.Renata.Golebiowska@154-moo-7.acn
.waw.pl...

> Nie ma już ulgi na pomoce naukowe, ale załóżmy, że chciałeś
> udokumentować taką ulgę na przedmiot, który kupiłeś przez internet.
> Do przesyłki dołączona jest faktura, którą trzeba uregulować
> przelewem. Czy przelew z wpisanym tytułem: "Opłata za prenumeratę X",
> albo "Zapłata za książkę Y, zgodnie z fakturą Z" nie jest dowodem
> poniesionych kosztów? Co w takim razie nim będzie?

W moim rozumieniu jest wystarczajacym dowodem wylacznie razem z ta faktura.
Sam nie jest. Ja dostaje na swoj rachunek rozne przelewy (na przyklad z
wpisanym odbiorca typu Osama bin Laden, UOP, oddział ZUS, urzad skarbowy
itp). Podobnie ja czasami dla zabawy, rozne wysylam. Nazwa odbiorcy i
komentarz na przelewie, nie sa zadnymi "dowodami". W przypadku ulgi na
pomoce naukowe, ktory opisujesz, mamy dokument okreslajacy zobowiazanie i
dokument dowodzacy uregulowania tego zobowiazania. W przypadku tego dowodu
wplaty, od ktorego zaczela sie dyskusja, mamy tylko drugi z tych elementow.
Dlatego pisalem o jakims dodatkowym swistku od zarzadu/zarzadcy, w ktorym
bylo by okreslone to "zobowiazanie" (czyli jaka czesc z przelewow dotyczyla
w rzeczywistosci fr). De facto mam wrazenie, ze o ile moze wystarczyc sam
taki swistek (na ktorym bedzie zawarte stwierdzenie ile srodkow *wplynelo*
na ten cel), o tyle sam dokument stwierdzajacy fakt przelewu na jakis tam
rachunek bedzie niewystarczajacy.

marekz

do góry

Użytkownik "MarekZ" <m...@w...irc.pl> napisał w wiadomości
news:cvsp7i$osb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Radoslaw P." <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
> news:d6o32157h3c0hikfs5o70ovu2k8hvflk2v@4ax.com...
> Sun, 27 Feb 2005 13:36:23 +0100, w
> <cvsesr$61j$1@host102-ursus.spray.net.pl>,
> "latet" <l...@l...pl> napisał(-a):
>> Nie byly to więc odrębne przelewy, nie ma też odrębnego konta.
> Nie musi być wyodrębionego konta do FR, większość spółdzielni co przez
> swoją głupotę kazała wpłacać na oddzielne konto już się z tego wycofała.
> Twój wpis jest więc wystarczający.
> Ryzykowne stwierdzenie (to o wystarczajacym wpisie)... A odrebne konto
> nie jest po to, ze musi byc (no bo nie musi), tylko w tym celu, aby
> utrudnic zarzadowi wykorzystanie tych srodkow na cele inne niz
> przewidziane. pozdrawiam, marekz

Tyle, że to ma być wydzielone konto księgowe, a nie oddzielny rachunek
bankowy.


--
Arkady
mój adres email: http://cerbermail.com/?AjobM0wif6

do góry

Użytkownik "Arkady" <a...@...stopce> napisał w wiadomości
news:422250ed$1@news.home.net.pl...

> Tyle, że to ma być wydzielone konto księgowe, a nie oddzielny rachunek
> bankowy.

Wspolnoty mieszkaniowe nie musza prowadzic ksiegowosci zgodnie z ustawa o
rachunkowosci (spoldzielnie chyba musza, tak?). Wiec w przypadku wspolnoty
pojecie konta, samo z siebie jest czasami dosc wirtualne. W przypadku
ewidencji pozaksiegowej w ogole nie musi byc kont. Sa co najwyzej "srodki
wplacone na jakis tam cel, albo bedace zaliczką na cos tam".

marekz

do góry

In article <cvthkb$80g$1@atlantis.news.tpi.pl>, MarekZ wrote:
> Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
> wiadomości news:slrnd24glh.lir.Renata.Golebiowska@154-moo-7.acn
.waw.pl...
>
>> Nie ma już ulgi na pomoce naukowe, ale załóżmy, że chciałeś
>> udokumentować taką ulgę na przedmiot, który kupiłeś przez internet.
>> Do przesyłki dołączona jest faktura, którą trzeba uregulować
>> przelewem. Czy przelew z wpisanym tytułem: "Opłata za prenumeratę X",
>> albo "Zapłata za książkę Y, zgodnie z fakturą Z" nie jest dowodem
>> poniesionych kosztów? Co w takim razie nim będzie?
>
> W moim rozumieniu jest wystarczajacym dowodem wylacznie razem z ta faktura.


No to dlaczego przelew z dopiskiem FR plus pismo od zarządcy, że FR
wynosi tyle a tyle miesięcznie nie wystarcza?

Renata

do góry

Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnd25eti.pq6.Renata.Golebiowska@154-moo-7.acn
.waw.pl...

>> W moim rozumieniu jest wystarczajacym dowodem wylacznie razem z ta
>> faktura.
>
>
> No to dlaczego przelew z dopiskiem FR plus pismo od zarządcy, że FR
> wynosi tyle a tyle miesięcznie nie wystarcza?

Dlatego ze pismo o tresci, ktorą zasugerowalas, okresla ile powinno wplynac,
a nie ile wplynelo. A dowod wplaty takze nie identyfikuje jednoznacznie ile
wplynelo. Na przyklad wlasciciel mogl regulowac tymi wplatami zaleglosc z
przed 2 lat.

marekz

do góry

In article <cvurnr$c98$1@atlantis.news.tpi.pl>, MarekZ wrote:
>
>> No to dlaczego przelew z dopiskiem FR plus pismo od zarządcy, że FR
>> wynosi tyle a tyle miesięcznie nie wystarcza?
>
> Dlatego ze pismo o tresci, ktorą zasugerowalas, okresla ile powinno wplynac,
> a nie ile wplynelo. A dowod wplaty takze nie identyfikuje jednoznacznie ile
> wplynelo. Na przyklad wlasciciel mogl regulowac tymi wplatami zaleglosc z
> przed 2 lat.

I to jest argument.

Renata

do góry