eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiFaktura za usługę wystawiona po kilku miesiącachFaktura za usługę wystawiona po kilku miesiącach
  • Data: 2008-01-08 00:27:42
    Temat: Faktura za usługę wystawiona po kilku miesiącach
    Od: j...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam serdecznie

    Sprawa dotyczy usługi dostępu do internetu. Usługodawca co miesiąc
    wystawiał faktury vat "do przodu" za kolejne okresy rozliczeniowe
    (okres rozliczeniowy zaczynał się mniej więcej w połowie miesiąca). W
    kwietniu 2007 faktura nie dotarła do mnie, zadzwoniłem więc do BOKu i
    upomniałem się o fakturę. Mijały dni, przyszedł maj a faktury nadal
    nie ma. Obawiałem się skumulowania sporej kwoty, więc dzwoniłem do
    BOKu jeszcze kilka razy. Za każdym razem informowano mnie, że niebawem
    przyślą zaległe faktury.
    Niestety do listopada nie było żadnej reakcji, więc wysłałem do
    usługodawcy pismo. Po tym piśmie otrzymałem fakturę za okres
    rozliczeniowy listopad-grudzień (czyli bieżącą za jeden miesiąc).
    Jednak jeszcze przed terminem płatności otrzymałem korektę tej faktury
    na sporą kwotę. W pierwszej chwili pomyślałem, że to zaległe
    rozliczenie, ale kwota jakoś nie pasowała (niewielka różnica, ale
    jednak). Zadzwoniłem do BOKu i dowiedziałem się, że to jakieś odsetki
    albo jakoś tak - sami nie wiedzą - ale najlepiej jak napiszę pismo z
    prośbą o wyjaśnienie. Może nie byłoby problemu gdyby na fakturze były
    rozpisane okresy rozliczeniowe i odpowiednie kwoty, zresztą na
    bieżących fakturach właśnie tak było: "Usługa X, data od A do B, kwota
    Y". Na tej fakturze zostało to opisane jako "Opłaty stałe".
    Napisałem więc reklamację z prośbą o wyjaśnienie pochodzenia tej
    kwoty. Po miesiącu (czyli dzisiaj) otrzymałem odpowiedź, że
    korzystaliśmy z usługi X w dniach od kwietnia do listopada a faktury
    nie były wystawiane z powodu pomyłki ich pracownika. Zaproponowali też
    płacenie w systemie ratalnym. W odpowiedzi również nie rozpisali kwoty
    na okresy rozliczeniowe - zrobili to celowo, ponieważ usługę można
    fakturować do 7 dni wstecz i śmiało można powiedzieć, że unikali
    płacenia podatków. Dodatkowo szli w zaparte, ściemniali w BOKu, na
    reklamację odpisali w ostatniej chwili, poinformowali mnie, że ich
    odpowiedź wyczerpuje drogę reklamacji. Może nie zależy mi na tym, żeby
    nie płacić w ogóle, ale chcę zyskać trochę na czasie bo chodzi o sporą
    kwotę. W dodatku ja czekałem na fakturę ponad pół roku, więc nie
    kwapię się do szybkiej wpłaty, wystarczy, że musiałem za nich płacić
    podatki.
    Dodam, że czekając na rozpatrzenie reklamacji, nie księgowałem
    faktury, oraz korekty jako koszt - prowadzę DG.

    Po tym przydługim wstępie mam takie pytania:
    Czy dostawca usługi miał prawo wystawić taką "ogólną" fakturę?
    Czy mogę domagać się (w sensie wymusić) rozpisania kwoty na usługi?
    Całkowicie unikać płatności nie zamierzam, ale chciałbym wiedzieć
    jakie mam prawa? co "muszę" a co tylko "mogę"?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1