eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkizabezpieczenie dzialalnosci na wypadek smierciFUW: zabezpieczenie dzialalnosci na wypadek smierci
  • Data: 2012-10-04 10:56:14
    Temat: FUW: zabezpieczenie dzialalnosci na wypadek smierci
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tak na wstępie, co jest grane, że na .podatki są same pytania
    kwalifikujące się do .prawo, hierarhia się zepsuła? :O
    FUT warning! (na .prawo)

    On Thu, 4 Oct 2012, news wrote:

    > prowadze dg jednoosobowo:
    > jak najprosciej moge sie zabezpieczyc na wypadek smierci aby dobrze
    > prosperujacy biznes nie umarl razem ze mna ?

    Ale ten biznes nie "umiera".
    Problemem jest ustanowienie zarządcy na ten czas, aby było oczywiste
    kto ma prawo podejmować decyzje.
    Przecież z mocy prawa, majątek zmarłego przejmują jego spadkobiercy.
    Istota ewentualnego problemu leży w zgodnym załatwieniu stwierdzenia
    spadku - patrz art.1027 KC:
    http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,9,9,204,,,us
    tawa-z-dnia-23041964-r-kodeks-cywilny1.html
    ...oraz ew. wskazania osoby uprawnionej do reprezentacji, aby nie
    trzeba było zbierać podpisów wszystkich zainteresowanych.
    Co do stwierdzenia spadku - po prostu z braku takiego "papieru" nikt
    nie ma obowiązku honorowania oświadczenia "to ja jestem spadkobiercą,
    to jest moje".

    Do tego dochodzi zarejestrowanie prowadzenia DG i ew. rejestracja
    do VAT - te obowiązki są zupełnie odrębne od faktu, że spadkobierca
    dostał takie *prawo*.

    > zalozyc sp. z o.o. i wniesc aportem moja obecna dg ?
    > jest jakis prostszy
    > sposob aby rodzina nie stracila wplywow z mojego biznesu ?

    Ale przecież nie straci.
    Problemem, jedynym problemem, jest istnienie "papierowego" (znaczy
    formalnego, w postaci dokumentu) uprawnienia do prowadzenia spraw
    przedsiębiorstwa.
    Nie dam głowy, ale na mój gust prawidłowym rozwiązaniem będzie
    powołanie (jeszcze za życia) prokurenta lub kilku prokurentów
    spośród spadkobierców, którzy do tego się nadają (formalnie
    i merytorycznie).
    Wada taka, że jak prokurent podpisze papier w zakresie działalności
    przedsiębiorstwa, to jest on ważny tak jakby podpisał go sam
    przedsiębiorca.
    Patrz do linku wyżej:
    +++
    Art. 109[4].
    § 1. Prokura może być udzielona kilku osobom łšcznie (prokura łšczna) lub oddzielnie.
    [...]
    Art. 109[7].
    § 1. Prokura może być w każdym czasie odwołana.
    § 2. Prokura wygasa wskutek wykreœlenia przedsiębiorcy z rejestru,
    a także ogłoszenia upadłoœci, otwarcia likwidacji oraz przekształcenia
    przedsiębiorcy.
    § 3. Prokura wygasa ze œmierciš prokurenta.
    § 4. Œmierć przedsiębiorcy ani utrata przez niego zdolnoœci do czynnoœci
    prawnych nie powoduje wygaœnięcia prokury.
    ---

    I to ostatnie Cię urządza.
    Prokurent prowadzi firmę jakby nigdy nic, jak chce to kontrahentom
    wysyła pismo że w zwiazku ze śmiercią umowy przechodzą na spadkobierców,
    wg jego wiedzy są to [...tu lista...], firmę prowadzi z tytułu prokury,
    szczegóły poda po uzyskaniu papieru z sądu (lub od notariusza) i tyle.

    > w konsekwencji drugie pytanie - mam zawarte umowy jako 'osoba fizyczna
    > prowadzaca dg' z innymi podmiotami. jaka forma nowej dzialalnosci (po zmianie
    > powyzej) umozliwi mi zachowanie ciaglosci tych umow bez koniecznosci
    > zawierania aneksow dot mojej strony

    Ty masz do przeczytania Kodeks Cywilny. Cały.
    Na pocieszenie, jest napisany *dużo* bardziej zrozumiałym językiem
    niż np. ustawa o VAT.
    A tak konkretniej odnośnie pytania:
    +++
    Art. 922.
    § 1. Prawa i obowišzki majštkowe zmarłego przechodzš z chwilš
    jego œmierci na jednš lub kilka osób stosownie do przepisów
    księgi niniejszej.
    ---

    Dalej jest zapis, że nie przechodzą prawa "związane osobiście", czyli
    jakbyś Ty w roli rzeźbiarza podjął się wykonania pomnika, to spadkobiercy
    nie dziedziczą ani tego zobowiązania, ani zapłaty (znaczy ewentualną
    zaliczkę muszą zwrócić).
    Ale jeśli nie jest to zobowiązanie "przyrośnięte" do cech osoby,
    to spadkobiercy tak po prostu przejmują prawa i obowiązki.

    > (na ktory druga strona musialaby sie
    > zgodzic) - czy jest jakas hierarchia czy nadrzednosc np. że sp zoo (czy inna
    > forma) przejmuje prawa i obowiazki i nastepuje to zamoistnie ?

    Niezbyt.
    Mechanizm jest taki, że następca prawny przejmuje prawa i obowiązki
    swojego poprzednika, ale spzoo nie jest "następcą prawnym" osoby
    fizycznej.
    Dajmy na to, możesz bez problemu połączyć dwie osoby prawne, na
    przykład tak, że jedna wykupuje drugą.
    Ale już jak je chcesz podzielić nie ma tak prostu - popatrz na
    to z p. widzenia klienta, któremu firmę z którą zawarł umowę
    dzielą tak, że osobno powstaje "podfirma" która dostaje wszystkie
    intratne kontrakty, a osobno "podfirma" w której zostają wszelkie
    długi.
    Chciałbyś zostać z umową przekazaną do tej drugiej? :>

    Natomiast możesz sobie powoli migrować w ten sposób, że kolejnych
    klientów namawiasz żeby umowy przenosili do spzoo.
    Ale że osoba prawna jest mniej wiarygodna od fizycznej, to możesz
    przy tym paru (klientów) stracić :>

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1