eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDochodowy w samozatrudnieniu.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2007-04-20 10:53:47
    Temat: Dochodowy w samozatrudnieniu.
    Od: "Szymon" <s...@o...pl>

    Witam

    Potencjalny pracodawca pyta mnie czy chcę być zatrudniony czy świadczyć im
    usługę, a że prowadzę od 2 lat działalność w tej branży to dało mi do
    myslenia. Do tej pory myślałem, że benefitem będzie mój liniowy 19% i
    składka zus najniższa, ale dziś zabrałem się do liczenia i...

    Wychodzi mi, że w przypadku umowy o pracę na kwotę miesięczną 3.000 brutto i
    kontrakcie na 3.000 + VAT (taka praktyka zamienności w firmie w zależności
    od formy współpracy) rocznie na umowie o pracę zarabiam o 2.500 zł więcej
    :O. Jak do tego dodam 250 zł miesięcznie za prowadzenie księgowości...
    Wychodzi
    mi że przy miesięcznych zarobkach 14.000 raptem na liniowym podatku zarabiam
    ok. 5.000 rocznie (!!!) więcej, z czego 3.000 to księgowość.

    Czy jest aż tak źle? Dokopałem się do info, że w przypadku działalności
    najniższa składka zus "liniowych VATowców" to 777,93. Dla uproszczenia
    przyjąłem zerowy poziom kosztów takiej działalności, więc zakupów VAT
    również. Czy podatek dochodowy obliczam jako 19% przychodu pomniejszonego o
    składki zus?

    Np.:
    3.000 netto + 22% VAT = 3.660 brutto
    VAT: 660 zł
    ZUS: 777,93
    Dochodowy = (3000 - 777,93) x 19% = 422,19

    Każda porada miła dla ucha, bo juz sam nie wiem czy iść na takie
    rozwiązanie, czy zamknąć działalność i poprosić o umowę o pracę ;)

    Pozdrawiam
    Szymon




  • 2. Data: 2007-04-20 11:36:44
    Temat: Re: Dochodowy w samozatrudnieniu.
    Od: Mehtron <mehtron@mail_po_polsku.onet.pl>

    Witaj,

    Szymon napisał(a):
    > Witam
    >
    > Potencjalny pracodawca pyta mnie czy chcę być zatrudniony czy świadczyć im
    > usługę, a że prowadzę od 2 lat działalność w tej branży to dało mi do
    > myslenia. Do tej pory myślałem, że benefitem będzie mój liniowy 19% i
    > składka zus najniższa, ale dziś zabrałem się do liczenia i...

    Jeśli chcesz być liniowcem, to nie możesz brać przez 2 lata zleceń
    od byłego etatowego pracodawcy. Jeśli się mylę to niech ktoś mnie
    poprawi.

    > Wychodzi mi, że w przypadku umowy o pracę na kwotę miesięczną 3.000 brutto i
    > kontrakcie na 3.000 + VAT (taka praktyka zamienności w firmie w zależności
    > od formy współpracy) rocznie na umowie o pracę zarabiam o 2.500 zł więcej
    > :O. Jak do tego dodam 250 zł miesięcznie za prowadzenie księgowości...

    Jeśli chcesz wiedzieć ile zyskasz/stracisz to sprawdź na kalkulatorach
    dostępnych w INETcie, jakim jesteś kosztem dla firmy przy założeniu
    kwoty butto. W ten sposób najszybciej dojdziesz do tego, że 3000 B/etat
    jest lepsze niż 3000 N/dg.

    > Wychodzi
    > mi że przy miesięcznych zarobkach 14.000 raptem na liniowym podatku zarabiam
    > ok. 5.000 rocznie (!!!) więcej, z czego 3.000 to księgowość.

    > Czy jest aż tak źle? Dokopałem się do info, że w przypadku działalności
    > najniższa składka zus "liniowych VATowców" to 777,93. Dla uproszczenia
    > przyjąłem zerowy poziom kosztów takiej działalności, więc zakupów VAT
    > również. Czy podatek dochodowy obliczam jako 19% przychodu pomniejszonego o
    > składki zus?
    >
    > Np.:
    > 3.000 netto + 22% VAT = 3.660 brutto
    > VAT: 660 zł
    > ZUS: 777,93
    > Dochodowy = (3000 - 777,93) x 19% = 422,19
    >
    > Każda porada miła dla ucha, bo juz sam nie wiem czy iść na takie
    > rozwiązanie, czy zamknąć działalność i poprosić o umowę o pracę ;)

    Nie musisz zamykać działalności jeśli chcesz pracować na etat
    (chyba, że umowa etatu tego wymaga) i trzeba zmienić swoje opłaty
    wobec ZUS.

    pozdrawiam - żaden ekspert w sprawach podatków
    Marcin


  • 3. Data: 2007-04-20 11:54:46
    Temat: Re: Dochodowy w samozatrudnieniu.
    Od: "Szymon" <s...@o...pl>

    > Jeśli chcesz być liniowcem, to nie możesz brać przez 2 lata zleceń
    > od byłego etatowego pracodawcy. Jeśli się mylę to niech ktoś mnie
    > poprawi.

    No to nie przystaje. Ja jestem aktualnie liniowcem. I zastanawiam się przed
    obliczem nowej pracy czy nim pozostać, czy poprosić o zatrudnienie.

    > Jeśli chcesz wiedzieć ile zyskasz/stracisz to sprawdź na kalkulatorach
    > dostępnych w INETcie, jakim jesteś kosztem dla firmy przy założeniu
    > kwoty butto. W ten sposób najszybciej dojdziesz do tego, że 3000 B/etat
    > jest lepsze niż 3000 N/dg.

    Mniej więcej podobnym:

    Etat: 3000 brutto + dodatkowy koszt pracodawcy 618,30 = 3618,30
    Dg: 3000 netto + VAT 660 = 3660,00

    Etat: 14000 brutto + pracodawca 2885,40 = 16885,40
    Dg: 14000 netto + VAT 3080 = 17080,00

    Chodziło mi bardziej o to, że wydawało mi się że na Dg zaoszczędzę na zusie
    (bo najniższy) i podatku (bo liniowy 19%). A tu się okazuje, że oszczędność
    to będzie tylko jak będę generował jakieś koszty (a formalnie nie będę i
    jakoś nie chce mi się brać mineralnej na fakturę).

    > Nie musisz zamykać działalności jeśli chcesz pracować na etat
    > (chyba, że umowa etatu tego wymaga) i trzeba zmienić swoje opłaty
    > wobec ZUS.

    Ale chcę. Opcje są dwie, ponieważ nie będę się już zajmował tym czym się
    zajmowałem. Więc albo decyduję się współpracować na bazie moje Dg, albo ją
    zamykam i prosze o etat. Ot co. Ale dzięki za rady.

    Szymon



  • 4. Data: 2007-04-20 21:56:14
    Temat: Re: Dochodowy w samozatrudnieniu.
    Od: Mehtron <mehtron@mail_po_polsku.onet.pl>

    Szymon napisał(a):
    >> Jeśli chcesz być liniowcem, to nie możesz brać przez 2 lata zleceń
    >> od byłego etatowego pracodawcy. Jeśli się mylę to niech ktoś mnie
    >> poprawi.
    >
    > No to nie przystaje. Ja jestem aktualnie liniowcem. I zastanawiam się przed
    > obliczem nowej pracy czy nim pozostać, czy poprosić o zatrudnienie.

    Warto poczytać o zmianach, które weszły od tego roku, wg których
    zmieniła się definicja "samozatrudnienia". Nie wiem o jakie stanowisko
    się starasz, ale możliwe, że będzie to praca, która nie może być
    (wg nowych przepisów) pracą zleceniowo-usługową i DG odpadnie.

    >> Jeśli chcesz wiedzieć ile zyskasz/stracisz to sprawdź na kalkulatorach
    >> dostępnych w INETcie, jakim jesteś kosztem dla firmy przy założeniu
    >> kwoty butto. W ten sposób najszybciej dojdziesz do tego, że 3000 B/etat
    >> jest lepsze niż 3000 N/dg.
    >
    > Mniej więcej podobnym:
    >
    > Etat: 3000 brutto + dodatkowy koszt pracodawcy 618,30 = 3618,30
    > Dg: 3000 netto + VAT 660 = 3660,00
    >
    > Etat: 14000 brutto + pracodawca 2885,40 = 16885,40
    > Dg: 14000 netto + VAT 3080 = 17080,00

    Jeśli firma (pracodawca) jest płatnikiem VAT, to VAT nie jest dla
    niej kosztem. VAT (inny niż 0%) będzie kosztem dla ostatniego ogniwa,
    czyli klienta.
    Myślę, że w przypadku (3tys.) opłacalny będzie etat, a w drugim
    (14tys.) dużo lepiej się wyjdzie na liniowym.

    > Chodziło mi bardziej o to, że wydawało mi się że na Dg zaoszczędzę na zusie
    > (bo najniższy) i podatku (bo liniowy 19%). A tu się okazuje, że oszczędność
    > to będzie tylko jak będę generował jakieś koszty (a formalnie nie będę i
    > jakoś nie chce mi się brać mineralnej na fakturę).
    >
    >> Nie musisz zamykać działalności jeśli chcesz pracować na etat
    >> (chyba, że umowa etatu tego wymaga) i trzeba zmienić swoje opłaty
    >> wobec ZUS.
    >
    > Ale chcę. Opcje są dwie, ponieważ nie będę się już zajmował tym czym się
    > zajmowałem. Więc albo decyduję się współpracować na bazie moje Dg, albo ją
    > zamykam i prosze o etat. Ot co. Ale dzięki za rady.

    Z praktycznego punktu widzenia, jeśli nie chcesz już prowadzić DG to
    polecam przejście na etat. Co by nie było, to etat jest zawsze lepiej
    honorowany (np. kredyty) i na przyszłość trochę więcej pieniążków
    na emeryturę zostanie.

    Marcin


  • 5. Data: 2007-04-21 07:18:56
    Temat: Re: Dochodowy w samozatrudnieniu.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 20 Apr 2007, Szymon wrote:

    > Mniej więcej podobnym:
    >
    > Etat: 3000 brutto + dodatkowy koszt pracodawcy 618,30 = 3618,30
    > Dg: 3000 netto + VAT 660 = 3660,00
    >
    > Etat: 14000 brutto + pracodawca 2885,40 = 16885,40
    > Dg: 14000 netto + VAT 3080 = 17080,00

    Skąd wziąłeś taką "matematykę"?
    Przecież dla VATowca 100% sprzedaży oVATowanej (a pewnie kimś takim
    jest owa "firma") VAT *nie jest kosztem*!
    Do tego dochodzą wszelakie koszty ponoszone "za pracownika", w tym
    składki pracodawcy, urlop, ryzyko związane z wypadkami losowymi,
    ograniczenie ryzyka (ze strony pracownika) jeśli chodzi o szkody.

    > Chodziło mi bardziej o to, że wydawało mi się że na Dg zaoszczędzę na zusie
    > (bo najniższy)

    Jaaaasne. A przyjarześ się kiedy jak liczy się składki pracownika
    i dlaczego funkcjonuje pojęcie "brutto brutto"?

    pzdr, Gotfryd


  • 6. Data: 2007-04-21 08:38:47
    Temat: Re: Dochodowy w samozatrudnieniu.
    Od: "Szymon" <s...@o...pl>

    >> Etat: 3000 brutto + dodatkowy koszt pracodawcy 618,30 = 3618,30
    >> Dg: 3000 netto + VAT 660 = 3660,00
    >> Etat: 14000 brutto + pracodawca 2885,40 = 16885,40
    >> Dg: 14000 netto + VAT 3080 = 17080,00
    >
    > Skąd wziąłeś taką "matematykę"?
    > Przecież dla VATowca 100% sprzedaży oVATowanej (a pewnie kimś takim
    > jest owa "firma") VAT *nie jest kosztem*!

    Ok, rozumiem sedno. Tylko chodziło Ci chyba o zakup oVATowany. To prawda, że
    ten komu wystawię fakturę będzie miał niższy koszt niż gdyby mnie
    zatrudniał. Ale tak naprawdę to mnie to wisi. Chodzi mi bardziej o mój zysk
    na czysto w opisanym przedmiotowym przypadku. A taką zamienność mi
    zaproponowano: 3000 brutto (nie brutto brutto) na etacie lub 3000 netto przy
    Dg. I tak - kwalifikuje się do nowych przepisów.

    > Do tego dochodzą wszelakie koszty ponoszone "za pracownika", w tym
    > składki pracodawcy, urlop, ryzyko związane z wypadkami losowymi,
    > ograniczenie ryzyka (ze strony pracownika) jeśli chodzi o szkody.

    Ok. Ale jeszcze raz - patrząc z drugiej strony chciałem się zorientować jak
    wygląda sprawa finansowo. O wszelkich za i przeciw wiem. Urlop (lub może
    raczej "płatna przerwa w świadczeniu" jest częścią potencjalnej umowy. Co
    tracę to płatne L4 i bezpieczeństwo. I na to byłem gotów pójść GDYBY
    finansowo ta działalność wyglądała widocznie lepiej niż etat. Wtedy wolałbym
    np. sam zająć się moją emeryturą aby była na odpowiednim poziomie ;)

    >> Chodziło mi bardziej o to, że wydawało mi się że na Dg zaoszczędzę na
    >> zusie
    >> (bo najniższy)
    >
    > Jaaaasne. A przyjarześ się kiedy jak liczy się składki pracownika
    > i dlaczego funkcjonuje pojęcie "brutto brutto"?

    Jak zerkniesz na mój pierwszy post to będziesz miał pogląd sytuacji. Poza
    tym napisałem "Etat: 3000 brutto + dodatkowy koszt pracodawcy 618,30 =
    3618,30" - jak myślisz co to jest to 618,30? Mnie chodzi o to ile w każdym z
    tych wariantów ja na tym zarobię na czysto. I w tym mnie poprawcie jeśli się
    mylę. Bo wychodzi na to, że jeśli ja sam nie będę miał kosztów, to w
    przypadku Dg zostanie mi po prostu mniej przy niższych kwotach zarobionych.
    I zakładając nawet optymistycznie duże zarobki nie wygląda to wcale w takim
    przypadku różowo.

    > pzdr, Gotfryd

    Pozdro
    Szymon



  • 7. Data: 2007-04-21 11:07:19
    Temat: Re: Dochodowy w samozatrudnieniu.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 21 Apr 2007, Szymon wrote:

    > Jak zerkniesz na mój pierwszy post to będziesz miał pogląd sytuacji. Poza
    > tym napisałem "Etat: 3000 brutto + dodatkowy koszt pracodawcy 618,30 =
    > 3618,30" - jak myślisz co to jest to 618,30?

    Masz rację.

    > Mnie chodzi o to ile w każdym z tych wariantów ja na tym zarobię na czysto.

    No to ja bym składki na ZUS nie skreślał do zera (tej płaconej
    przez pracodawcę).
    Tak z połowę może kiedyś w postaci emerytury dają...

    pzdr, Gotfryd


  • 8. Data: 2007-04-22 19:44:00
    Temat: Re: Dochodowy w samozatrudnieniu.
    Od: "Szymon" <s...@o...pl>

    > No to ja bym składki na ZUS nie skreślał do zera (tej płaconej
    > przez pracodawcę).
    > Tak z połowę może kiedyś w postaci emerytury dają...

    ;D

    Przekonałeś mnie :>

    Szymon


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1