Witam.
Chciałbym przywieźć sobie komputer - używany
z Austrii, i w związku z tym chciałbym wiedzieć
jaka może być jego maksymalna wartość na fakturze,
aby celnik się nie domagał wypełniania świstków
oraz płacenia VATu. (bo cła chyba nie ma na komputery)
Nie chciałbym także płacić jakichś śmiesznych kaucji
u Czechów - do jakiej sumy mogę sobie pozwolić?

Pozdrawiam
Tobas

do góry

Nie wiem jaki chcesz kupić komputer. Stacjonarny czy laptopa ale tak w ogóle
to jeżeli to będzie tylko jeden to pousuwaj wszelkie pudełka, naklejki
świadczące o tym że jest on nowy. Nawet weź z sobą powiedzmy jakieś polskie
programy i w razie czego wprowadź do niego.
Po prostu jeden komputer możesz mieć z sobą do użytku własnego.
Ja cały czas jeżdżę przez różnie granicę z komputerem, choć co prawda z
laptopem.
Ale według prawa polskiego to nie ma znaczenia.
Jedynie do czego może ci się przydać faktura austryjacka, to byś tam
odzyskał przy wyjeździe VAT.
Ale nie wiem jak to tam wygląda.
Pozdrawiam z Wilna
Andrzej


Użytkownik "Tobas" <t...@N...plusnet.pl> napisał w wiadomości
news:adfvh8$og7$1@news.tpi.pl...
> Witam.
> Chciałbym przywieźć sobie komputer - używany
> z Austrii, i w związku z tym chciałbym wiedzieć
> jaka może być jego maksymalna wartość na fakturze,
> aby celnik się nie domagał wypełniania świstków
> oraz płacenia VATu. (bo cła chyba nie ma na komputery)
> Nie chciałbym także płacić jakichś śmiesznych kaucji
> u Czechów - do jakiej sumy mogę sobie pozwolić?
>
> Pozdrawiam
> Tobas
>
>

do góry