Czytam, czytam... moze mi umiecie wyłożyć...
Czy w świetle rozważań GP:
http://www.gazetaprawna.pl/dzialy/6.html?numer=1218&
dok=1218.6.3.2.1.1.0.1.htm
...oraz odpowiedzi udzielonej GP przez MF:
http://www.gazetaprawna.pl/dzialy/27.html?numer=1218
&dok=1218.27.3.2.4.1.0.1.htm

...dobrze rozumiem, że jak ktoś np. sprzedaje komputery to może komputer
podarować komu chce (byle nie "powiązanym", np. pracownikom nie) i NIE
płaci od tego VATu ? Oczywiście jeśli nie prowadzi jednocześnie piekarni
to bułeczek podarować nie może...
Jasnym jest że musi dać się udokumentować darowiznę.

Jasny byłby wtedy status "telefonów za darmo" (albo za 1 zł) dodawanych
:> do abonamentów GSM jak wszystkich podobnych działań o które
pytają grupowicze (oczywiście w świetle VAT, bo co do tego czy ktoś
się kiedyś nie przyczepi że nie wykazałem w dochodzie kilkuset złotych
różnicy wartości telefonu "w promocji" to pewności nie ma :>)

W takim układzie nie rozumiem jednej jedynej rzeczy - co w tekście
robi zdanie: "Niemniej jednak każda taka sprawa wymaga indywidualnej
analizy – wyjaœniła Urszula Ossowska-Szyk" :> ??

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.58.0406041158270.-504811@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
> Czytam, czytam... moze mi umiecie wyłożyć...
> Czy w świetle rozważań GP:
>
http://www.gazetaprawna.pl/dzialy/6.html?numer=1218&
dok=1218.6.3.2.1.1.0.1.htm
> ...oraz odpowiedzi udzielonej GP przez MF:
>
http://www.gazetaprawna.pl/dzialy/27.html?numer=1218
&dok=1218.27.3.2.4.1.0.1.htm

sytuacja jest jasna -bedzie pokazowy proces o interpretację przepisów
vat w którym us bedzie chciał zrobić z prezesa dużej firmy złodzieja
.trzba ogladać tv bo znowu dojdzie do spektakularnego aresztowania z
uzyciem sił specjalnych .mamy 2004 rok -rok igrzysk.co prawda marne
widoki na złoto w atenach ale tłumy domagają sie widowiska .choć jeden
dzień sejm bedzie na drugim planie
--
pozdrawiam

Opix

do góry

> W takim układzie nie rozumiem jednej jedynej rzeczy - co w tekście
> robi zdanie: "Niemniej jednak każda taka sprawa wymaga indywidualnej
> analizy – wyjaœniła Urszula Ossowska-Szyk" :> ??
>
> --
> pozdrowienia, Gotfryd
> (KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

Tak na szybko zacząłem się zastanawiać co oznacza w ustawie (art. 8 ust.2)
sformulowanie "są zwiazane" i doszedlem do takiego wniosku (przyklady):

a) jak wstawię komuś własną lodówkę (kurde, czy to jest jeszcze usługa) do
sklepu, po to żeby sprzedawał z niej tylko moje towary, to nie traktuję tego
wstawienia jako odpłatnego świadczenia usług, ponieważ jest związane z
porwadzeniem mojego przedsiębiorstwa

b) ale jak wstawię tę samą lodówkę do sklepu, żeby pomoć sklepowi w prowadzeniu
biznesu, bez żadnych warunków, to takie "wypożyczenie" nie bedzię związane z
prowadzeniem mojego przedsiębiorstwa. I powinno być opodatkowane zgodnie z art.
29 ust. 12.

Pozdrawiam,
Karol


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On Fri, 4 Jun 2004, Karol wrote:
[...]
>+ a) jak wstawię komuś własną lodówkę (kurde, czy to jest jeszcze usługa) do

No właśnie. To nie jest "darowizna w rozumieniu KC" a użyczenie
właśnie :)
Darowizna polega na *przekazaniu własności*....

>+ b) ale jak wstawię tę samą lodówkę do sklepu, żeby pomoć sklepowi w prowadzeniu
>+ biznesu, bez żadnych warunków, to takie "wypożyczenie" nie bedzię związane z
>+ prowadzeniem mojego przedsiębiorstwa.

Oczywiście. Ale to nadal jest kwestia "usługowa".

Pytaniem jest co będzie jeśli ty będąc producentem lub dostawcą
lodówek (a choćby firmą ze "sprzedażą AGD" która sprzedała całą
jedną lodówkę turystyczną przez pół roku :)) weźmiesz i podarujesz
lodówkę sklepowi. Albo domowi dziecka. Albo urzędnikowi UM.
Albo znajomym królika. Albo nieznajomym znajomych szwagra ;)


Dopóki nie patrzymy na *cel* darowizny (a w ustawie słowa nie widzę
- moje edytory tekstu zresztą takoż :]) o dobroczynności czy podobnym
pomyśle to NIE MA różnicy z podarowaniu tej lodówki przez producenta
a podarowaniu domowi dziecka przez piekarnię ani przez podarowaniu
tejże lodówki przez sklep czy owych bułeczek przez sklep.
Takoż o biletach teatralnych.

Przyznam że jak ja czytam "przekazanie przez podatnika towarów należących
do jego przedsiębiorstwa na cele inne niż związane z prowadzonym przez
niego przedsiębiorstwem" (poniżej jest katalog OTWARTY, czyli liczy
się wszystko co "pasuje" do definicji - a nie tylko to co wymieniono)
to nijak dojść nie mogę jakim to "celom związanym" służy rzeczona
darowizna bułeczek. A dokładniej - czym różni się od darowizny
przykładowej lodówki. Bez wnikania czy odbiorcą był dom dziecka czy
zastępca kierownika jakiegoś ważnego urzędu bądź znajomi przysłowiowego
szwagra dla przykładu :>


>+ I powinno być opodatkowane zgodnie z art. 29 ust. 12.

To rozumiem. Chodzi o "darowiznę właściwą w rozumieniu KC".
Pełnowartościowego towaru oczywiście, bo nie ma mowy o przeterminowanej
żywności...

No i trzeba się zastanawiać czy to ma być:
- pułapka na tych co dawali "na cele dobroczynne"
- celowa dziura dla "znajomych królika"
- zupełna bezmyślność przepisu...


--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.58.0406041620090.1424@athlon...
[...]

> Przyznam że jak ja czytam "przekazanie przez podatnika towarów należących
> do jego przedsiębiorstwa na cele inne niż związane z prowadzonym przez
> niego przedsiębiorstwem" (poniżej jest katalog OTWARTY, czyli liczy
> się wszystko co "pasuje" do definicji - a nie tylko to co wymieniono)
> to nijak dojść nie mogę jakim to "celom związanym" służy rzeczona
> darowizna bułeczek. A dokładniej - czym różni się od darowizny
> przykładowej lodówki.
>

A co ci wychodzi, jak czytasz art. 7 ust. 2 w związku z ust. 3? Bo mi, że
przekazanie prezentów o dużej wartości (czyli darowizna), mimo że jest
związane bezpośrednio z prowadzonym przez podatnika przedsiębiorstwem
(cokolwiek by to miało oznaczać), podlega opodatkowaniu jako przekazanie
towarów na cele inne niż związane z prowadzonym przez niego
przedsiębiorstwem!!!

do góry

On Fri, 4 Jun 2004, Piotr R. wrote:
[...]
>+ A co ci wychodzi, jak czytasz art. 7 ust. 2 w związku z ust. 3? Bo mi, że
>+ przekazanie prezentów o dużej wartości (czyli darowizna), mimo że jest
>+ związane bezpośrednio z prowadzonym przez podatnika przedsiębiorstwem
>+ (cokolwiek by to miało oznaczać), podlega opodatkowaniu jako przekazanie
>+ towarów na cele inne niż związane z prowadzonym przez niego
>+ przedsiębiorstwem!!!

...no a mi chodzi o "wyjaśnienie MF" opisywane w GP.

Chodzi właśnie o szum wokół darowizn (o całkiem sporej wartości,
bo to *nie były* "pojedyncze bułeczki w celach zapoznawczych" tylko
normalne ilości "zaopatrzenowe", nawet jeśli tylko z nadwyżek
produkcji lub niesprzedanego towaru - jak większa piekarnia
zaopatruje ileś-tam sklepów to "nadwyżka" może przekraczać to
co bierze jeden sklep !) dla instytucji typu domy dziecka,
fundacje charytatywne itp.
Z czytania ustawy wynika to co piszesz.
Po przeczytaniu dotychczasowi darczyńcy wstrzymali się z dostawami
stwierdzając że podarować mogą, ale VATu dopłacać nie będą.
Tu i ówdzie podniósł się warkot na urzędników.
No to MF wydało "wyjaśnienia" omawiane pod podanymi linkami.

Z "wyjaśnień" wynika że towar który 'normalnie sprzedajesz'
możesz podarować nie płacąć VAT - ot tak sobie (byle nie
podmiotom powiązanym w rozumieniu ustawy, na przykład
pracownikom).
MF nie powołało się na *żadne* inne ograniczenia co do
podmiotu otrzymującego - nie mogło, bo nie ma na co:
w ustawie nie ma ani odwołania ani upoważnienia dla MF
wskazującego na pozwolenie manipulowania podatkiem w celach
charytatywnych.

Oczywiście - IMHO masz rację. Ale wtedy MF NIE MA RACJI.
I (potencjalni) darczyńcy narażają się na decyzję
o dopłaceniu podatku.
A z kolei - jeśli "wyjaśnienie" MF ma mieć ręce i nogi
a przyjąć że jest ono prawidłową wykładnią to przykładowe
bułeczki lub lodówkę możesz podarować *każdemu* - nie
płacąc VAT.

Jak mi powiesz że zwolnienie ma być dopuszczalne "po uważaniu
według serca" (urzędnika na przykład) to bez względu na
racje społeczne i resztę trzeba stwierdzić że jest to
bezprawie.

wrrrr.... (to nie do ciebie :))

Tak BTW, OT: w tym roku możliwość odliczania darowizn
"na wyższe cele" została osobom fizycznym ograniczona
do ryczałtowego (300 zł, tak ?) limitu, zaś dla
DG "19%" wykluczono "1% podatku".
Mogę zrozumieć że MF nie chce aby ktoś poza państwem
finansował "wyższe cele" - tylko dlaczego pozostawiono
zapis spółkom... ? ;)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.58.0406042323550.-503809@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
> On Fri, 4 Jun 2004, Piotr R. wrote:
> [...]
> >+ A co ci wychodzi, jak czytasz art. 7 ust. 2 w związku z ust. 3? Bo mi,
że
> >+ przekazanie prezentów o dużej wartości (czyli darowizna), mimo że jest
> >+ związane bezpośrednio z prowadzonym przez podatnika przedsiębiorstwem
> >+ (cokolwiek by to miało oznaczać), podlega opodatkowaniu jako
przekazanie
> >+ towarów na cele inne niż związane z prowadzonym przez niego
> >+ przedsiębiorstwem!!!
>
> ...no a mi chodzi o "wyjaśnienie MF" opisywane w GP.
>
> Chodzi właśnie o szum wokół darowizn
[...]

Moim zdaniem Pani p.o. zastępcy plecie androny, a jej interpretacja nie
trzyma się kupy. Z VI dyrektywy wynika wprost, że każde nieodpłatne zbycie
bez względu na cel i osobę (z wyjątkiem prezentów o małej wartości)
traktowane jest jako dostawa towarów za wynagrodzeniem, a więc podlega
opodatkowaniu. To samo moim zdaniem wynika z polskiej ustawy o VAT,
pomijając kuriozalny sposób implementacji art. 5 VI dyrektywy. Zakładając
racjonalność ustawodawcy i biorąc pod uwagę powszechność opodatkowania, jako
jedną z głównych cech podatku VAT przy analizie art. 7 ust. 2 i ust. 3
ustawy o VAT trudno dojść do innych wniosków.
Tak na marginesie można jeszcze zwrócić uwagę na kiks w końcowej części art.
7 ust. 2, która wprowadza warunek opodatkowania "jeżeli podatnikowi
przysługiwało prawo do obniżenia kwoty podatku naleznego o kwotę podatku
naliczonego o tych czynności, w całości lub w części". Jak podatnikowi może
przysługiwać odliczenie np. od darowizny?

do góry

On Sat, 5 Jun 2004, Piotr R. wrote:
[...]
>+ Moim zdaniem Pani p.o. zastępcy plecie androny, a jej interpretacja nie
>+ trzyma się kupy.

Jestem skłonny zgodzić się w całej rozciagłosci.
Nie rozumiem tylko dlaczego wobec tego GP zamieszcza takie "wyjasnienie"
bez krytycznego komentarza :[ skoro szarym podatnikom brak logiki
(nawet tej "podatkowej") wydaje się oczywisty :(

[...]
>+ Tak na marginesie można jeszcze zwrócić uwagę na kiks w końcowej części art.
>+ 7 ust. 2, która wprowadza warunek opodatkowania "jeżeli podatnikowi
>+ przysługiwało prawo do obniżenia kwoty podatku naleznego o kwotę podatku
>+ naliczonego o tych czynności, w całości lub w części". Jak podatnikowi może
>+ przysługiwać odliczenie np. od darowizny?

IMHO chodzi o prawo do odliczenia o ile przysługiwało przy nabyciu :)
Nabywasz cos i odliczasz VAT a pózniej to darujesz - VAT jest.
Nabywasz nie majac prawa odliczenia - przy darowiznie VATu nie ma...
Owszem, słów "przy nabyciu nie ma". Ale jest "przysługiwało"
w czasie przeszłym oraz "naliczonego"...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

do góry

Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
> Czytam, czytam... moze mi umiecie wyłożyć...
> Czy w świetle rozważań GP:
> http://www.gazetaprawna.pl/dzialy/6.html?numer=1218&
dok=1218.6.3.2.1.1.0.1.htm


"Objęcie od 1 maja br. VAT-em [...] darowizn rzeczowych i żywnościowych"

Jakie "od 1 maja"? Od dawna sa objęte.

--

/slawek/szczecin
http://windsurfing.sytes.net

do góry