Witam,

Znajomy jest prezesem niewielkiej spolki z o.o.
Niedawno księgowa uświadomila mu, ze formalnie
nie jest ksiegową (i nie byla), a jest jedynie pelnomocnikiem
zarządu.

Jakie to moze miec konsekwencje?
Czy sp. z o.o. *musi* miec księgową?

Jak wyglada opowiedzialnosc takiej osoby w razie problemow?

Dzieki,

latet

do góry

Użytkownik latet napisał:
> Witam,
>
> Znajomy jest prezesem niewielkiej spolki z o.o.
> Niedawno księgowa uświadomila mu, ze formalnie
> nie jest ksiegową (i nie byla), a jest jedynie pelnomocnikiem
> zarządu.
>
> Jakie to moze miec konsekwencje?
> Czy sp. z o.o. *musi* miec księgową?

Nie musi mieć "utytłowanaj" osoby. Ale jeżeli formalnie nikomu nie
powieżono obowiązku prowadzenia ksiąg to za wszystko odpowiada zarząd.
Nalezy pamiętać że glówny księgwy może obok zarządu odpowiadac karnie za
nieprawilowe prowadzeni ksiąg.

Jeżeli jednak tej pani, jako pełnomocnikowi, powierzono gdzies
oficjalnie (np. w umowie, pełnomocnictwie, w jakims przyjętym
obustronnie wykazie obowiązków) prowadzenie ksiąg to stała sie
automatycznie główna księgową, a przynajmnij weszła w jej obowiązki i
odpowiedzialność.

>
> Jak wyglada opowiedzialnosc takiej osoby w razie problemow?

To zależy czy gdzieś na pismie mamy że to ona prowadzi księgi czy robi
to "na gębę".

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl

do góry

Użytkownik "latet" <l...@x...pl> napisał w wiadomości
news:c9pqa4$6sd$1@news.onet.pl...

księgowośc prowadzi się w spółce na ryzyko zarzadu i osoby wykonujacej
te czynności nie jest wymagane aby osoba prowadząca księgowosc
posiadała jakiekolwiek zezwolenie MF które jest wyłacznie wymagane do
swiadczenia usług . jeżeli więc ksiegową łaczy ze spółka stosunek
cywilno-prawny w formie umowy o pracę i wynika to z tego stosunku to nie
rodzi to zadnych konsekwencji prawnych w stosunku do tej spółki .
odpowiedzialność takiej osoby jest taka sama jak osoby posiadającej
zezwolenie MF ponieważ prawo nie rozgranicza zkresu odpowiedzialnosci za
prowadzenie ksiegowości w ramach stosunku pracy na osoby majace i nie
posiadajace zezwolenia .I takie samo jest ryzyko zarządu .Jezeli wobec
ksiegowej nie stwierdzono jakichkolwiek zaniedbań lub błedów co poniosło
konsekwencje finansowe czy karno-skarbowe to rezygnowanie z takiego
pracownika jest niecelowe ponieważ wdrożenie nowego pracownika może
skutecznie wprowadzić w firmie zamieszanie o trudnych do przewidzenia
konsekwencjach.

--
pozdrawiam

Opix

do góry

"latet" <l...@x...pl> wrote in message
news:c9pqa4$6sd$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> Znajomy jest prezesem niewielkiej spolki z o.o.
> Niedawno księgowa uświadomila mu, ze formalnie
> nie jest ksiegową (i nie byla), a jest jedynie pelnomocnikiem
> zarządu.
>
> Jakie to moze miec konsekwencje?
To juz ponizej...
> Czy sp. z o.o. *musi* miec księgową?
Nie musi, moze korzystac z outsourcing'u w postaci biura rachunkowego.

> Jak wyglada opowiedzialnosc takiej osoby w razie problemow?
To juz tez wiesz... Natomiast budzi watpliwosci odpowiedzialnosc (a raczej
egzekwowanie praw i obowiazkow) biur rachunkowych, dyskutowana na forum
kilkuktornie.

Poza tym polecam lekture Kodeksu Spolek Handlowych - szczegolnie art. 299 -
o ile mam najnowszy tekst.

Pozdrawiam
LG

do góry