Użytkownik "Robcio" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:etopod$aee$1@news.onet.pl...
>
>> Z tego co piszesz to chcesz to przedstawić następująco:
>> Krewni podarowali ci pieniądze, ty przekazałeś je rodzicom żeby zrobili
>> za
>> ciebie wpłątę, oni wpłacili pieniądze na swoje konto i zrobili z niego
>> przelew za mieszkanie. Dobrze zrozumiałem?
>> Jeśli tak to wychodzi mi z tego opisu dopozyt nieprawidłowy i PCC od
>> niego
>> do zapłaty.
>
> nie wiem czy masz racje, ale wyglada i brzmi to idiotycznie
> o sikanie tez mam pytac US ?

Jeśłi będzie opodatkowane, to na zasadzie analogii - pytać nie musisz,
zapłacić podatek musisz.

do góry

On 20 Mar, 14:09, "Robcio" <r...@i...pl> wrote:
> I jeszcze jedno - nie robiliśmy
> żadnych przelewów na konto, czyli darowizna została przekazana w
> gotówce - czy to nie jest problem?
>
> podobno jesli zaplaciliscie przelewem za dzialke to US bedzie od was chcial
> potwierdzenia ze wlasnie dokladnie takie sumy jakie wynikaja z darowizn byly
> w tym samym czasie wplacane na konto.
> Mam nadzieje ze nie trzymaja sie sztywno tej zasady bo jest to wg idiotyzm i
> sam mialbym w tym momencie problem bo dostalem darowizne na papierze a kase
> od innych czlonkow rodziny (inne darowizny dla mnie) zebrali moi rodzice i
> to oni zaplacili przelewem za mieszkanie. Teraz za pozno by to odkrecic -
> ale US zeruje wlasnie na takich mniej swiadomych.

No tak, ale.... Moja działka kosztowała sporo więcej niż to co
dostałem z darowizn, więc to by już było zupełnie bez sensu.
Pozdr.
Krzysiek

do góry

On Tue, 20 Mar 2007, Robcio wrote:

[...do jureq...]
>> Jeśli tak to wychodzi mi z tego opisu dopozyt nieprawidłowy i PCC od niego
>> do zapłaty.
>
> nie wiem czy masz racje, ale wyglada i brzmi to idiotycznie
> o sikanie tez mam pytac US ?

Ależ oni są tylko od zbierania pieniędzy, i to wcale nie wg swojego
widzimisię! Ktoś wybrał posłów którzy głosowali "za" (i tych którzy
dotąd nie zagłosowali "za skreśleniem" też).
Pytać o nic nie trzeba, trzeba płacić :] (i nie myśl sobie że
popieram nieograniczony fiskalizm!)
Przepis:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-o
d-czynnosci-cywilnoprawnych-1_2_32.html
Art.1.1.j
Problem w tym, że jeśli *te same* pieniądze da się komuś na przechowanie,
to podatku nie ma. Ale jeśli przechowawca zwraca *inne* pieniądze
(w znaczeniu "oznaczenia rzeczy które wziął", na przykład mają inne
numery banknotów) to ustawodawca postanowił założyć a priori że
przechowawca MÓGŁ (niezależnie od tego, czy umowa mu na to pozwalała!)
użyć ich w roli pożyczki lub poręczenia - i na wszelki wypadek łupie
podatkiem.
A pieniądze na koncie nie są "oznaczone".

pzdr, Gotfryd

do góry

"Robcio" <r...@i...pl> wrote in message
news:etomeu$t57$1@news.onet.pl...
>
> podobno jesli zaplaciliscie przelewem za dzialke to US bedzie od was
> chcial potwierdzenia ze wlasnie dokladnie takie sumy jakie wynikaja z
> darowizn byly w tym samym czasie wplacane na konto.
> Mam nadzieje ze nie trzymaja sie sztywno tej zasady

oj trzymają się trzymają.
o ile dojdzie do kontroli to z ołówkiem w ręku będą badać przepływy pomiędzy
kontami.


> bo jest to wg idiotyzm i sam mialbym w tym momencie problem bo dostalem
> darowizne na papierze a kase od innych czlonkow rodziny (inne darowizny
> dla mnie) zebrali moi rodzice i to oni zaplacili przelewem za mieszkanie.
> Teraz za pozno by to odkrecic - ale US zeruje wlasnie na takich mniej
> swiadomych.

Inni członkowie rodziny jak nabardziej mogli dać gotówkę twoim rodzicom z
poleceniem wpłaty na twoje konto.
US upomni się tylko o 2% podatku od depozytu nieprawidłowego.

do góry

"PiotrB." <p...@n...pl> wrote in message
news:op.tphpsnj2ko1joi@bu-8b31d8846187...
> Dnia 20-03-2007 o 14:23:57 jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał:
>
>>> od innych czlonkow rodziny (inne darowizny dla mnie) zebrali moi
>>> rodzice i
>>> to oni zaplacili przelewem za mieszkanie.
>> A podatek od depozytu nieprawidłowego zapłącony?
>
> tu nie ma depozytu a tylko zlecenie przelewu.
> pytałem kiedyś doradcę podatkowego o coś takiego.

zlecenie przelewu byłoby wóczas gdyby rodzice wzięli gotówkę i poszli ją
wpłacić na jego konto.
tymczasem tutaj rodzice przyjęli gotówkę, wpłacili na swoje konto (lub nie)
a z swojego konta przelali na jego konto zupełnie "inne" pieniądze.
2% podatku od depozytu nieprawidłowego należne jak nic.

do góry

Dnia 21-03-2007 o 00:05:36 witek <w...@g...pl.invalid> napisał:

>> tu nie ma depozytu a tylko zlecenie przelewu.
>> pyta?em kiedy? doradc? podatkowego o co? takiego.
> zlecenie przelewu by?oby wóczas gdyby rodzice wzi?li gotówk? i poszli j?
> wp?aciae na jego konto.
> tymczasem tutaj rodzice przyj?li gotówk?, wp?acili na swoje konto (lub
> nie)
> a z swojego konta przelali na jego konto zupe?nie "inne" pieni?dze.
> 2% podatku od depozytu nieprawid?owego nale?ne jak nic.

jakoś bardziej ufam doradcy podatkowemu niż tobie:>
doradca nie miał wątpliwości i podał nawet podstawę prawną:

Art. 835 i Art. 734 ust. 1
Kodeks cywilny z dnia 1964-04-23
(Dz.U. Nr 16, poz. 93 )

i dla bezpieczeństwa zalecił spisac umowę zlecenia
bez wynagrodzenia.

Piotr

do góry

"PiotrB." <p...@n...pl> wrote in message
news:op.tpig2ubcko1joi@bu-8b31d8846187...
>
> jakoś bardziej ufam doradcy podatkowemu niż tobie:>
> doradca nie miał wątpliwości i podał nawet podstawę prawną:
>
> Art. 835 i Art. 734 ust. 1
> Kodeks cywilny z dnia 1964-04-23
> (Dz.U. Nr 16, poz. 93 )
>
> i dla bezpieczeństwa zalecił spisac umowę zlecenia
> bez wynagrodzenia.


Wpłata pieniędzy na konto od razu przesądza sprawę. bo art 835 mówi o
zwrocie w stanie nienaruszonym, a ty po wpłacie gotówki na konto nie jesteś
już w stanie oddać tych samych pieniędzy w sensie banknotów. To jest właśnie
depozyt nieprawidłowy opodatkowany 2%.

Co do umowy zlecenia to jak chciałbyś to sformułować?
Treścią takiego zlecenia musiałoby być przekazanie gotówki synowi, bez
określenia formy przekazu.
Wówczas możnaby albo dać fizycznie synowi te same banknoty do reki, albo
wpłacić je na jego konto, ale bezpośrednio na jego.
Wpłata tych pieniędzy an własne konto, a potem przelew dalej jakoś mi ciężko
podciągnąć pod umowę zlecenia przelewu.
Dodatkowo przeczytaj sobie jeszcze art 741. Bo taki przelew przez własne
konto własnie pod niego można podciągnąć.

Z całym szacunkiem dla twojego dorady albo radziłbym mu się więcej
zastanawiać zanim coś powie.

do góry

Dnia Tue, 20 Mar 2007 18:51:52 -0500, witek napisał(a):

>> jakoś bardziej ufam doradcy podatkowemu niż tobie:>
>> doradca nie miał wątpliwości i podał nawet podstawę prawną:
>>
>> Art. 835 i Art. 734 ust. 1
>> Kodeks cywilny z dnia 1964-04-23
>> (Dz.U. Nr 16, poz. 93 )
>>
>> i dla bezpieczeństwa zalecił spisac umowę zlecenia
>> bez wynagrodzenia.
>
>
> Wpłata pieniędzy na konto od razu przesądza sprawę. bo art 835 mówi o
> zwrocie w stanie nienaruszonym, a ty po wpłacie gotówki na konto nie jesteś
> już w stanie oddać tych samych pieniędzy w sensie banknotów. To jest właśnie
> depozyt nieprawidłowy opodatkowany 2%.

Szczerze mówiąc zaczynam się zasatnawiać czy PiotrB. nie ma racji. Nie
widzę tu jednego elementu umowy depozytu nieprawidłowego: zwrotu pieniędzy.

do góry

Dnia 21-03-2007 o 00:51:52 witek <w...@g...pl.invalid> napisał:

> Wp?ata pieni?dzy na konto od razu przes?dza spraw?. bo art 835 mówi o
> zwrocie w stanie nienaruszonym, a ty po wp?acie gotówki na konto nie
> jeste? ju? w stanie oddaae tych samych pieni?dzy w sensie banknotów.To
> jest w?a?nie depozyt nieprawid?owy opodatkowany 2%.

1. nie myl pieniędzy z banknotami, banknoty są tylko nośnikiem pieniędzy
2. trudno w tym przypadku mówić o "przechowaniu" rzeczy ruchomej co
jest istotą depozytu
3. istotą tej operacji był transfer pieniędzy, a więc czynność prawna,
która może być przedmiotem zlecenia

Piotr

do góry

On Wed, 21 Mar 2007, PiotrB. wrote:

> Dnia 21-03-2007 o 00:51:52 witek <w...@g...pl.invalid> napisał:
>
>> Wpata pienidzy na konto od razu przesdza spraw. bo art 835 mówi o
>> zwrocie w stanie nienaruszonym
[...]
> 1. nie myl pieniędzy z banknotami, banknoty są tylko nośnikiem pieniędzy

Jak rozumiem problem z owym nośnikiem właśnie :)
Czy istnieje przepis "w razie używania pieniędzy nie mają zastosowania
przepisy dotyczące nośnika na którym pieniądze przekazano"?

> 2. trudno w tym przypadku mówić o "przechowaniu" rzeczy ruchomej co
> jest istotą depozytu

Mówisz, że pieniędzy nie można zdeponować?
To co depozyt sądowy z nimi robi?

I nie krzycz po mnie :) bo doskonale rozumiem jeśli chcesz zaakcentować
iż istotą zlecenia nie jest zajmowanie się nośnikiem. Ale jeśli w jakiejś
czynności wystąpią "czynności uboczne", to AFAIK należy taką czynność
złożoną należy rozłożyć na czynniki pierwsze - czyli najbardziej złożone
rodzaje umów i czynności opisanych w przepisach (tu: Kodeksie Cywilnym);
może się niefachowo wyrażam, ale idzie o to iż umowy leasingu juz się
nie rozkłada "na drobne" (bo jest opisana w KC jako CAŁOŚĆ), ale jeśli
w ramach wykonywania czynności X (*w zasadzie* opisanej w KC) przy
okazji wystąpi depozyt, to dla samego depozytu trzeba zastosować
przepisy odrębne (dotyczące depozytu). CHYBA że opis danej czynności
(w KC) stanowiłby, że depozyt (albo "przekazanie rzeczy do
rozporządzenia") jest jej częścią.
Źle piszę?

I żeby nie było: czepiam się, żeby ustalić jak ma być, a nie że ma
być tak jak to przedstawiam :) a samo "doradca powiedział" nie jest
argumentem dla nikogo kto to czyta, bo takiemu czytelnikowi ów
doradca żadnego pisemnego poręczenia majątkowego nie udzielił :O
Zaś wpłata CZYICH pieniedzy na WŁASNE konto IMO takim "czystym
zleceniem" to nie jest. Jak mówisz że nie ma depozytu, to widać
zleceniodawca przy okazji pośrednictwo finansowe prowadzi ;)

pzdr, Gotfryd

do góry