-
1. Data: 2007-01-06 20:05:41
Temat: DG, umowa o dzieło a ZUS
Od: "ebrom" <e...@p...fm>
Od tygodnia nic nie robię tylko walczę z poprawnym zinterpretowaniem
nowych przepisów, może ktoś z forumowiczów pomoże mi zrozumieć
kilka kwestii...
Na czym polega nowa definicja DG wszyscy już wiemy, ale...
- mam DG bez VAT, prowadzę KPiR, pełen ZUS
- wykonuję zlecenia usługowe (edukacyjne) głównie dla firmy X i ma
to znamiona wykluczające to jako DG według nowych przepisów,
- teraz od stycznia będę wystawiał także okazyjnie rachunki dla
firmy Y, ale bez jakiejś formalnej umowy - jak uda mi się
zorganizować i przeprowadzić pewne prace, to będę wystawiał
rachunki
- nie wykluczam także możliwości współpracy z firmą W, czy też
Z, ale nie mogę przecież tego teraz przewidzieć - wszak to jedna z
cech DG
- moje usługi dla firmy X nie mają charakteru stałego, są miesiące
kiedy mam co robić, ale są też i miesiące (głównie letnie) gdzie
nie mam żadnych przychodów
I teraz wątpliwości i pytania:
- jeżeli uznamy, że współpraca z firmą X nie jest jednak DG, to
będę musiał z nią współpracować na podstawie umowy o dzieło
- co w takim przypadku, bo dalej będę prowadził DG pod kątem
współpracy z firmą Y i ewentualnie W i Z, ale profil tej
działalności pokrywa się z tym co będę wykonywał jako umowa o
dzieło z firmą X
- jakie składki ZUS firma X będzie musiała (i czy w ogóle będzie
musiała) odprowadzić, jeżeli będzie to umowa o dzieło, a ja dalej
będę pełnym płatnikiem ZUS jako DG
- co z kosztami działalności DG przy tych umowach o dzieło,
zakładając, że moje główne źródło przychodów to firma X, ale
przecież mam współpracę DG z firmą Y - płacę ZUS, generuję
koszty, ale wtedy z samego DG wyszłaby mi zapewne strata
Jak widać pytań i wątpliwości sporo, może komuś uda się to
rozwikłać i mi pomoc, zwłaszcza, że zbliża się okres wystawienia
rachunków i nie wiem, czy nadal jako DG, czy może jednak o dzieło...
--
ebrom
-
2. Data: 2007-01-08 10:22:06
Temat: Re: DG, umowa o dzieło a ZUS
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 6 Jan 2007, ebrom wrote:
> Od tygodnia nic nie robię tylko walczę z poprawnym zinterpretowaniem
> nowych przepisów, może ktoś z forumowiczów pomoże mi zrozumieć
> kilka kwestii...
Ktoś z forumowiczów ma nienajlepsze zdanie nt. owych "koncepcji".
Błąd jest w systemie i usiłuje być łatany metodą ktora w Twoim
przypadku prowadzi do paranoi :(
> - jakie składki ZUS firma X będzie musiała (i czy w ogóle będzie
> musiała) odprowadzić, jeżeli będzie to umowa o dzieło, a ja dalej
> będę pełnym płatnikiem ZUS jako DG
Na szczęście to jest jasne - żadnych.
Z tym zastrzeżeniem, że IMO nie jest oczywiste "dzieło" przy edukacji.
Podstawowym zastrzeżeniem jest niemożność wzięcia odpowiedzialności
za wynik - o ile się orientuję umowa że "dostaniesz zapłatę pod
warunkiem że edukowani dostaną ocenę co najmniej 3,8 średnio"
do czegoś nie bedzie przystawała :)
A umowa o "staranne prowadzenie" to jest umowa zlecenia.
Niemniej - tak czy siak, IMO ZUSu nie będzie :)
> - co z kosztami działalności DG przy tych umowach o dzieło,
Albo "ryczałtowe" (20%?) albo "wg poniesionych wydatków".
Nie ma tylko możliwości zaliczenia w koszty amortyzacji, resztę
kosztów "przypisanych do przychodu" (znaczy konkretnych wydatków)
można przecież rozliczać na rachunku! (trzymając dowody wydatków
i oczywiście nie OPRÓCZ ryczałtowego 20"% KUP, ale ZAMIAST).
Tak podejrzewam że w Twoim przypadku USowi mogłoby się nie
sposobać takie rozliczanie - pod zarzutem ujmowania ryczałtowych
kosztów do których na DG nie ma prawa na przykład :>
Tylko nie krzycz po mnie, to nie ja nowelizowałem ustawę :|
> zakładając, że moje główne źródło przychodów to firma X, ale
> przecież mam współpracę DG z firmą Y - płacę ZUS,
ZUS nie musi być przecież zaliczany w koszty!
A przy odliczaniu od dochodu (*DOCHODU*, już policzonego jako
przychody-koszty) ZUS wolno "przenosić" miedzy źródłami dochodu
podlegającymi pod ZUS.
Inaczej mówiąc, ktoś prowadzący DG OF opodatkowane wg zasad ogólnych,
z udziałami w S.C. na ryczałcie ewid. oraz osiągający przychody
z umów osobistych, może zapłacony ZUS odliczyć w dowolny sposób
od poszczególnych "źródeł"!
Weź ustawy w garść i sprawdź.
> generuję
> koszty, ale wtedy z samego DG wyszłaby mi zapewne strata
>
> Jak widać pytań i wątpliwości sporo
IMO niedopuszczalność traktowania części czynności, ktore są takie
jak w DG, za DG, to już horror.
A brak prawa do rozliczania amortyzacji na umowach osobistych przy
jednoczesnym przymusie (tychże "osobistych") to już...szkoda gadać.
Ale Sejm tak chciał. W ramach "ułatwiania rozwoju małych
podatników" oczywiście.
pzdr, Gotfryd
-
3. Data: 2007-01-08 15:07:10
Temat: Re: DG, umowa o dzieło a ZUS
Od: "ebrom" <e...@p...fm>
> Z tym zastrzeżeniem, że IMO nie jest oczywiste "dzieło" przy edukacji.
> Podstawowym zastrzeżeniem jest niemożność wzięcia odpowiedzialności
> za wynik - o ile się orientuję umowa że "dostaniesz zapłatę pod
> warunkiem że edukowani dostaną ocenę co najmniej 3,8 średnio"
> do czegoś nie bedzie przystawała :)
no właśnie!, zauważ, że w tym przypadku jest problem z
wyszczególnieniem odpowiedzialności za wykonywane zlecenie/dzieło...
ponadto jeżeli już część odpowiedzialności byłaby po mojej
stronie, to nie zostaną spełnione łącznie te trzy "magiczne"
warunki nowej definicji DG i nie byłoby problemu z pozostawieniem tego
jako DG bez zabawy w umowę o dzieło...
> > - co z kosztami działalności DG przy tych umowach o dzieło,
> Albo "ryczałtowe" (20%?) albo "wg poniesionych wydatków".
> Nie ma tylko możliwości zaliczenia w koszty amortyzacji, resztę
> kosztów "przypisanych do przychodu" (znaczy konkretnych wydatków)
> można przecież rozliczać na rachunku! (trzymając dowody wydatków
> i oczywiście nie OPRÓCZ ryczałtowego 20"% KUP, ale ZAMIAST).
hmm, ale DG nadal będzie o tym samym profilu działalności przy
współpracy z firma Y, gdzie nie ma żadnych wątpliwości, czy może
to pozostać DG, czy nie...
stąd dochodzimy do absurdu, polegającego na tym, że z firma Y mogę
współpracować i rozliczać się jako DG, a w odniesieniu do
współpracy z firmą X już nie! mimo tego, że to jest ten sam typ
działalności...
> ZUS nie musi być przecież zaliczany w koszty!
no tak, wszak można go przecież rozliczyć dopiero w rozrachunku
rocznym jako składki poniesione osobiście
> IMO niedopuszczalność traktowania części czynności, które są takie
> jak w DG, za DG, to już horror.
no właśnie stąd moje i zapewne wielu innych osób rozterki... a
miesiąc wszak niedługo się skończy i jakieś rachunki wypadałoby
wystawić, pytanie tylko jakie...
--
ebrom
-
4. Data: 2007-01-08 20:54:00
Temat: Re: DG, umowa o dzieło a ZUS
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 8 Jan 2007, ebrom wrote:
>> Z tym zastrzeżeniem, że IMO nie jest oczywiste "dzieło" przy edukacji.
>> Podstawowym zastrzeżeniem jest niemożność wzięcia odpowiedzialności
>> za wynik - o ile się orientuję umowa że "dostaniesz zapłatę pod
>> warunkiem że edukowani dostaną ocenę co najmniej 3,8 średnio"
>> do czegoś nie bedzie przystawała :)
>
> no właśnie!, zauważ, że w tym przypadku jest problem z
> wyszczególnieniem odpowiedzialności za wykonywane zlecenie/dzieło...
IMO dlatego to jest zlecenie. BEZWZGLĘDNIE.
Nie mogę wskazać ścieżki prawnej (znaczy rzucić listą "z artxyz
w powiązaniu z artuvw wynika...), ale AFAIK umowa "nauczę kursanta
tak żeby zdał na 4" jest prawnie nieskuteczna (znaczy ograniczenie
zapłaty jest nieskuteczne).
> ponadto jeżeli już część odpowiedzialności byłaby po mojej
> stronie,
...kiedy mam zastrzeżenia, czy TA część da się załatwić :)
IMO - nie.
> stąd dochodzimy do absurdu, polegającego na tym, że z firma Y mogę
> współpracować i rozliczać się jako DG, a w odniesieniu do
> współpracy z firmą X już nie! mimo tego, że to jest ten sam typ
> działalności...
Zgoda. Ale to nie ja kobinuję jak koń pod górkę, żeby "wyrzucić
z DG" jakiegoś dorabiacza :(
>> ZUS nie musi być przecież zaliczany w koszty!
>
> no tak, wszak można go przecież rozliczyć dopiero w rozrachunku
> rocznym jako składki poniesione osobiście
Ależ... cały rok wolno odliczać!
Przecież na PIT-5 i PIT-5L "od zawsze" były rubryki pozwalające
odliczyć ZUS! Przepisy się nie zmieniły w tym zakresie.
>> IMO niedopuszczalność traktowania części czynności, które są takie
>> jak w DG, za DG, to już horror.
>
> no właśnie stąd moje i zapewne wielu innych osób rozterki...
:(
> a miesiąc wszak niedługo się skończy i jakieś rachunki wypadałoby
> wystawić, pytanie tylko jakie...
Może się nad umową zastanów, będziesz mieć więcej czasu ;)
(hint: w ustawie jest nowy przepis, "nie rzadziej niż raz na rok",
jasno regulujący prawo do umów długookresowych rozliczanych
rzadziej niż okresy rozliczania podatkowego).
Art.14.1e :)
pzdr, Gotfryd