-
1. Data: 2010-10-24 21:11:13
Temat: DG - naiwne pytania początkującego
Od: "Michał" <m...@p...onet.pl>
Witam, planuję w niedługim czasie rozpocząć DG. Mam w związku z tym parę pytań,
które mogą się wydawać banalne. Dla mnie jednak nie są, mając na uwadze fakt, że
często prawo potrafi nieźle zaskakiwać swoją absurdalnością..
Ale ok, do rzeczy:
Zakładając że nie będę miał żadnych innych dochodów poza tymi z DG, to czy jeśli
zarobię np 1000zł (po opłaceniu podatków, ZUS), to czy będę mógł:
A) wykorzystać te pieniądze _JEDYNIE_ na wydatki wewnątrzfirmowe (np zakup
surowca do wytworzenia kolejnego egzemplarza do sprzedania)
B) czy też będę mógł dowolnie te pieniądze wydawać - np pójść do banku, wziąć np
800zł i kupić potem chleb, masło, mleko,.. itp.. ?
Jeli to opcja B. to czy mam ewidencjonować to że kupiłem małso, mleko, bilet do
kina, z pieniędzy z konta firmowego ?
Przy okazji: czy z konta firmowego mam przelewać na konto osobiste, czy też mogę
bezpośrednio z konta firmowego wypłacać pieniążki na życie ?
Pozdrawiam
M.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2010-10-24 22:55:10
Temat: Re: DG - naiwne pytania początkującego
Od: "macso" <m...@g...pl>
Użytkownik "Michał" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:173a.000002d2.4cc4a0f1@newsgate.onet.pl...
> Witam, planuję w niedługim czasie rozpocząć DG. Mam w związku z tym parę
> pytań,
> które mogą się wydawać banalne. Dla mnie jednak nie są, mając na uwadze
> fakt, że
> często prawo potrafi nieźle zaskakiwać swoją absurdalnością..
może jednak nie zakładaj, przynajmniej na razie.
macso
-
3. Data: 2010-10-24 23:49:48
Temat: Re: DG - naiwne pytania początkującego
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Michał" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:173a.000002d2.4cc4a0f1@newsgate.onet.pl...
> A) wykorzystać te pieniądze _JEDYNIE_ na wydatki wewnątrzfirmowe (np
> zakup
> surowca do wytworzenia kolejnego egzemplarza do sprzedania)
> B) czy też będę mógł dowolnie te pieniądze wydawać - np pójść do banku,
> wziąć np
> 800zł i kupić potem chleb, masło, mleko,.. itp.. ?
Ty uwazasz, ze z czego zyja wlasciciele firm?
Grzebia w smietnikach, czy tez moze chodza na "biedazupki"?
> Jeli to opcja B. to czy mam ewidencjonować to że kupiłem małso, mleko,
> bilet do
> kina, z pieniędzy z konta firmowego ?
Z jakiej racji? Wydatkow wogole mozesz nie ewidencjonowac - z jednym
wyjatkiem - ewidencjonowac MUSISZ zakup materialow i towarow handlowych
(towar to to co potem sprzedajesz w neizmienionej postaci - jesli zajmujesz
sie handlem a material to to, z czego wytwarzasz produkty, jesli zajmujesz
sie dzialalnoscia produkcyjna - konstrukcja lub destrukcja).
Innych wydatkow ewidencjonowac *nie musisz*, ale jesli rozliczasz sie na
zasadach ogolnych (progresywnie badz liniowo), to jednak niektore wydatki
ewidencjonowac sie oplaca, z racji "wrzucania w koszty".
> Przy okazji: czy z konta firmowego mam przelewać na konto osobiste, czy
> też mogę
> bezpośrednio z konta firmowego wypłacać pieniążki na życie ?
Mozesz i tak i tak, jak Ci bedzie taniej i wygodniej.
Pozdrawiam
SDD
-
4. Data: 2010-10-25 01:19:24
Temat: Re: DG - naiwne pytania początkującego
Od: "macso" <m...@g...pl>
Użytkownik "SDD"
>
> Mozesz i tak i tak, jak Ci bedzie taniej i wygodniej.
>
no i będziesz miał na sumieniu bankruta.
jak sam nie padnie, to go fiskus skasuje przy najbliższej kontoli.
człowiek zadający takie pytania nie jest przygotowany do prowadzenia
działalności,
a wiedzy nie powinien szukać na grupie dyskusyjnej
macso
-
5. Data: 2010-10-25 07:22:54
Temat: Re: DG - naiwne pytania początkującego
Od: Rafał <r...@b...pl>
>
> Zakładając że nie będę miał żadnych innych dochodów poza tymi z DG, to czy jeśli
> zarobię np 1000zł (po opłaceniu podatków, ZUS), to czy będę mógł:
>
Nic nie będziesz mógł bo z tego 1000 i tak Ci nic nie zostanie :)
pozdrawiam
Rafał
-
6. Data: 2010-10-25 07:57:39
Temat: Re: DG - naiwne pytania początkującego
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
>> Mozesz i tak i tak, jak Ci bedzie taniej i wygodniej.
> no i będziesz miał na sumieniu bankruta.
> jak sam nie padnie, to go fiskus skasuje przy najbliższej kontoli.
> człowiek zadający takie pytania nie jest przygotowany do prowadzenia
> działalności,
> a wiedzy nie powinien szukać na grupie dyskusyjnej
zgodze się.
zaczynałem działalność gospodarczą nie bardzo mając pojęcia po co są koszty,
jak dziala VAT ani tez w jaki sposob zatrudnic pracownika. mialem ok 600 w
kieszeni, pol baku i samochod.
prowadzenie dzialalnosci przeze mnie dalej to w zasadzie fart. Dopiero po o
6 latach zaczęło się coś ruszać w firmie...
dla autora wątku
zastanow sie 10 razy zanim otworzysz działalność a przede wszystkim:
- czy masz zapas gotówki na utrzymanie w pełni funkcjonalnej firmy przez 2
lata? twoje wydatki na zycie, utrzymanie samochodu, telefony, czynsz(jesli
bedziesz wynajmowac), pracownika(jesli bedziesz zatrudniac).
W najlepszym wypadku powinienes miec ze 40000 na _samo amortyzowanie dupy_.
-czy wiesz jaka dzialalnosc chcesz wykonywac, czy masz o tym pojęcie i czy
da się na tym zarobić. Biznes plan to podstawa! wariant pesymistyczny
rozwazaj tylko!
-jesli dalej chcesz otworzyc firme to pamietaj ze pracujesz nie 8 a 12-16h
na dobe, nie mozesz sobie wziac ot tak urlopu bo ci sie nalezy. bierzesz
urlop=nie zarabiasz.
-przeczytaj ustawę o rachunkowości (uwierz mi to nie pusta gadka) ZANIM
otworzysz firmę.
odpowiadając na pytanie autora watku :
zakladasz firmę, kupujesz towary, sprzedajesz, zarobek wkladasz na konto i z
tego konta kupujesz nastepne towaru, placisz rachunki, kupujesz zarcie czy
panienki.
twoja sprawa co robisz z pieniedzmi na twoim koncie. firma to tak naprawde
ty (zakladam ze dzialalnosc jednoosoboowa). twoje konto to konto firmowe w
uproszczeniu.
-
7. Data: 2010-10-25 08:51:03
Temat: Re: DG - naiwne pytania początkującego
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 25-10-2010 09:57, Michał Gut pisze:
>
> -przeczytaj ustawę o rachunkowości (uwierz mi to nie pusta gadka) ZANIM
> otworzysz firmę.
Może ustawę o podatku dochodowym od OF, o VAT, rozporządzenie o PKPiR,
jak da radę, to jeszcze ordynację podatkową. To wszystko się przyda, o
ile kolega zrozumie, co do niego piszą.
Lepiej zacząć od jakiego poradnika małego przedsiębiorcy a potem sięgać
po trudniejsze teksty.
Ale o rachunkowości? Jeżeli nie będzie prowadził pełnej księgowości,
nigdy w życiu nie będzie mu potrzebna. A żeby ją w ogóle zrozumieć,
trzeba mieć najpierw podstawową wiedzę o rachunkowości finansowej.
Może nie wpuszczaj chłopaka w maliny.
ps. Ty czytałeś ustawę o rachunkowości?
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
8. Data: 2010-10-25 16:08:16
Temat: Re: DG - naiwne pytania początkującego
Od: "Michał" <m...@p...onet.pl>
> dla autora wątku
> zastanow sie 10 razy zanim otworzysz działalność a przede wszystkim:
> - czy masz zapas gotówki na utrzymanie w pełni funkcjonalnej firmy przez 2
> lata? twoje wydatki na zycie, utrzymanie samochodu, telefony, czynsz(jesli
> bedziesz wynajmowac), pracownika(jesli bedziesz zatrudniac).
Moja firma to ja. A ja mam niewielkie wydatki. Tyle co dach nad głową + prąd. Do
wytworzenia czegoś co planuję sprzedawać nie potrzebuje żadnego surowca, wszak
efekt mojej pracy to byt czysto niematerialny.
> W najlepszym wypadku powinienes miec ze 40000 na _samo amortyzowanie dupy_.
Mając na uwadze moje niskie koszty życia, 40000 to zbytek
> -czy wiesz jaka dzialalnosc chcesz wykonywac,
Inaczej nie planowalbym chyba działalności nie mając a priori pomysłu na
dochodową działalność..
> czy masz o tym pojęcie
Skończyłem dzienne studia w tym kierunku i mam obecnie 10 lat doświadczenia w
robieniu tego co teraz sam chce sprzedawać.
> i czy da się na tym zarobić.
chyba da się :)
> Biznes plan to podstawa! wariant pesymistyczny
> rozwazaj tylko!
> -jesli dalej chcesz otworzyc firme to pamietaj ze pracujesz nie 8 a 12-16h
> na dobe, nie mozesz sobie wziac ot tak urlopu bo ci sie nalezy.
Wiem, bo przez ostatnie 2 lata pracowałem po 16 godzin na dobę nad czymś co
obecnie jest w fazie ukończenia
> odpowiadając na pytanie autora watku :
Uff, wreszcie ;)
> zakladasz firmę, kupujesz towary, sprzedajesz, zarobek wkladasz na konto i z
> tego konta kupujesz nastepne towaru, placisz rachunki, kupujesz zarcie czy
> panienki.
> twoja sprawa co robisz z pieniedzmi na twoim koncie. firma to tak naprawde
> ty (zakladam ze dzialalnosc jednoosoboowa). twoje konto to konto firmowe w
> uproszczeniu.
W zasadzie to był najcenniejszy akapit, szkoda że poprzedzony tyloma truizmami
:-). Thanks anyway ;)
Pozdrawiam,
Michał
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2010-10-25 16:19:19
Temat: Re: DG - naiwne pytania początkującego
Od: "Michał" <m...@p...onet.pl>
...
dziwicie się że takie pytanie padło...
Tak, to byłby absurd gdybym nie mógł kupić tego co mi się podoba...
Ale np wyobraźcie sobie że na własnej posesji stojącego drzewa, które sami
zasadziliśmy wyciąć się nie da - bez zgody wojewody i prezydenta USA.
Tutaj absurd goni inny absurd, więc wolałem zapytać... Takich pytań pewnie
będzie więcej, więc miejcie proszę cierpliwość :)
Pozdrawiam,
M.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2010-10-25 16:41:34
Temat: Re: DG - naiwne pytania początkującego
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2010-10-25 18:19, Michał wrote:
> [...]
>
> Ale np wyobraźcie sobie że na własnej posesji stojącego drzewa, które sami
> zasadziliśmy wyciąć się nie da - bez zgody wojewody i prezydenta USA.
>
> Tutaj absurd goni inny absurd, więc wolałem zapytać...
Skoro już nawiązałeś od ochrony środowiska, to zainteresuje się
przepisami okołośrodowiskowymi w kontekście prowadzenia DG.
Z drzewem to jeszcze pół biedy, a to uschnie a to wiatr je złamie.
Ale tam dopiero jest jazda bez trzymanki. A po ostatnich nowelizacjach
kary są niebanalne. Oczywiście wszystko jest do ogarnięcia, tylko że
samo prawo jest dość debilne. W przypadku (zgaduję) zdecydowanej
większość małych DG opłat środowiskowych się nie płaci ale sprawozdawać
trzeba ...
Piotrek