-
1. Data: 2002-05-12 21:24:36
Temat: DG a nie moje mieszkanie
Od: "Tym" <t...@g...pl>
Witam!
Historia zagmatwana jak w południowoamerykańskim serialu... Prowadzę DG w
mieszkaniu, w którym mieszkam z żoną, ale nie jestem zameldowany (żona jest,
z pewnych powodów wygodniej mi się nie meldować). Lokal jest własnością
teściowej, która użycza mi bezpłatnie pokój. Teraz seria pytań:
1. Czy użyczenie w takiej "konfiguracji" rodzinnej jest OK?
2. Czy muszę traktować użyczenie jako przychód?
3. Czy mogę odliczać odpowiedni procent czynszu i innych opłat?
4. Czy lepiej użyczać, czy wynajmować pokój na DG?
Z góry dziękuję za odpowiedź i wszelkie inne uwagi.
Tym
-
2. Data: 2002-05-12 21:29:58
Temat: Re: DG a nie moje mieszkanie
Od: "ESka" <e...@w...pl>
Użytkownik "Tym" napisał w wiadomości
> 1. Czy użyczenie w takiej "konfiguracji" rodzinnej jest OK?
jest OK
> 2. Czy muszę traktować użyczenie jako przychód?
musisz
> 3. Czy mogę odliczać odpowiedni procent czynszu i innych opłat?
możesz
> 4. Czy lepiej użyczać, czy wynajmować pokój na DG?
chyba lepiej użyczać; w przypadku wynajmu, ty co prawda masz koszty, ale
teściowa musi odprowadzać podatek z tytułu wynajmu i uważać, żeby nie zostać
VATowcem.
ESka
-
3. Data: 2002-05-12 21:50:40
Temat: Re: DG a nie moje mieszkanie
Od: "Wojciech Suszycki (Brick B.)" <s...@i...pl>
Użytkownik Tym <t...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:abmmec$ihf$...@n...tpi.pl...
> Witam!
> Historia zagmatwana jak w południowoamerykańskim serialu... Prowadzę DG w
> mieszkaniu, w którym mieszkam z żoną, ale nie jestem zameldowany (żona
jest,
> z pewnych powodów wygodniej mi się nie meldować). Lokal jest własnością
> teściowej, która użycza mi bezpłatnie pokój. Teraz seria pytań:
> 1. Czy użyczenie w takiej "konfiguracji" rodzinnej jest OK?
> 2. Czy muszę traktować użyczenie jako przychód?
> 3. Czy mogę odliczać odpowiedni procent czynszu i innych opłat?
> 4. Czy lepiej użyczać, czy wynajmować pokój na DG?
> Z góry dziękuję za odpowiedź i wszelkie inne uwagi.
> Tym
>
>
O kurde! :))
1. Konfiguracja rodzinna nie ma znaczenia chyba że stosowane rozliczenia
pomiędzy podmiotami (ty i teściowa) zasadniczo odbiegają od cen rynowych w
danej miejscowości.
2. Sądzę, że jest to przychód. Faktycznie jest to "bezpłatne użyczenie
lokalu", a Ty nie płacąc czynszu masz z tego korzyść, czyli przychód.
Obliczyc go należy wg średnich cen najmu m.kw. mieszkania w danym rejonie
miasta, o podobnym standarcie, itp. Dobrze jest tez sporządzić taką umowę
użyczenia aby było jasne w papierach kto i co komu użycza.
Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 15 marca 1996 r., sygn. akt SA/Lu
839/956, stwierdził, że przychodem jest wartość nieodpłatnych świadczeń
otrzymanych z tytułu nieodpłatnego użytkowania lokalu. W wyroku z 19 czerwca
1996 r., sygn. akt SA/Sz 2231-2233/957, NSA uznał, że oddanie rzeczy w
nieodpłatne używanie na podstawie umowy użyczenia bądź umowy użytkowania
stanowi nieodpłatne świadczenie dla podmiotu przejmującego rzecz do
używania. Podobny pogląd zaprezentował NSA w rozstrzygnięciu z 7 sierpnia
1996 r., sygn. akt SA/Gd 1167/958: "Przepis art. 12 ust. 1 pkt 2 ustawy o
podatku dochodowym od osób prawnych obejmuje usługi i udostępnienie lokalu
świadczone darmo, jak również te, które można zakwalifikować jako nienależne
świadczenie w rozumieniu art. 410 § 2 Kodeksu cywilnego".
3. I tu tak samo umowa użyczenia jest potrzebna. Jeżeli w umowie zawary
będzie punkt, że Ty jako korzystający z lokalu jestes obowiązany ponosić
pewne koszty (dobrze jest ustaliś jakąś konkretną kwotę, czy % czynszu itp)
to wrzucasz w koszty spokojnie. Lepiej jest wpisać wyższą kwotę tej opłay i
nie zawracać sobie głowy wrzucaniem np. odzielnie telefonu, czy energii itp.
A w takim przypadku nie będzie to już nieodpłatne świadczenie bo ponosisz
koszty, czyli nie jest to Twój przychód.
W wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 13 września 1996 r., sygn. akt
I SA/Łd 135/9610, znalazło się stwierdzenie, że jako "nieodpłatne
świadczenie" w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych
należy uznać wyłącznie takie, które są całkowicie nieodpłatne. Za takie
świadczenia nie można zatem uznać korzystanie przez podatnika z
nieruchomości, gdy podatnik zobowiązany jest umownie do ponoszenia na rzecz
wydzierżawiającego opłat publicznoprawnych, np. podatku od nieruchomości czy
też pokrycie kosztów ubezpieczenia. Podobny pogląd zaprezentował NSA w
wyroku z 28 sierpnia 1995 r., sygn. akt SA/Wr 2612/9411. Znalazło się w nim
stwierdzenie, że spółka z o.o. nie uzyskuje nieodpłatnego świadczenia,
jeżeli zgodnie z zawartą umową obowiązana jest ponosić koszty ubezpieczenia
otrzymanego majątku, podatek od nieruchomości, podatek od środków
transportowych oraz wszelkie inne koszty związane z prowadzeniem
działalności przy użyciu objętych używaniem części majątku przedsiębiorstwa.
4. Lepiej użyczać ale na warunkach punkt 3.
W przypadku umowy najmu teściowa ma przychód i co miesiąc musi składać
PIT-5, płacić co miesiąc zaliczki, a potem wszystko wykazać w zeznaniu
rocznym. Wprawdzie wtedy większą kwotę możesz wrzucić w koszty ale zapewne
teściowa nie zechce z własnej kieszeni płacić podatku od nieistniejącego
czynszu, czyli zapłacisz Ty. I na to samo wyjdzie. :))
WS
-
4. Data: 2002-05-13 06:12:02
Temat: Re: DG a nie moje mieszkanie
Od: "Tym" <t...@g...pl>
Baaardzo duże dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź i przytoczenie
orzecznictwa!
Tym
Użytkownik "Wojciech Suszycki (Brick B.)" <s...@i...pl> napisał w
wiadomości news:abmo68$27l$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik Tym <t...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:abmmec$ihf$...@n...tpi.pl...
> > Witam!
> > Historia zagmatwana jak w południowoamerykańskim serialu... Prowadzę DG
w
> > mieszkaniu, w którym mieszkam z żoną, ale nie jestem zameldowany (żona
> jest,
> > z pewnych powodów wygodniej mi się nie meldować). Lokal jest własnością
> > teściowej, która użycza mi bezpłatnie pokój. Teraz seria pytań:
> > 1. Czy użyczenie w takiej "konfiguracji" rodzinnej jest OK?
> > 2. Czy muszę traktować użyczenie jako przychód?
> > 3. Czy mogę odliczać odpowiedni procent czynszu i innych opłat?
> > 4. Czy lepiej użyczać, czy wynajmować pokój na DG?
> > Z góry dziękuję za odpowiedź i wszelkie inne uwagi.
> > Tym
> >
> >
>
> O kurde! :))
> 1. Konfiguracja rodzinna nie ma znaczenia chyba że stosowane rozliczenia
> pomiędzy podmiotami (ty i teściowa) zasadniczo odbiegają od cen rynowych w
> danej miejscowości.
> 2. Sądzę, że jest to przychód. Faktycznie jest to "bezpłatne użyczenie
> lokalu", a Ty nie płacąc czynszu masz z tego korzyść, czyli przychód.
> Obliczyc go należy wg średnich cen najmu m.kw. mieszkania w danym rejonie
> miasta, o podobnym standarcie, itp. Dobrze jest tez sporządzić taką umowę
> użyczenia aby było jasne w papierach kto i co komu użycza.
> Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 15 marca 1996 r., sygn. akt SA/Lu
> 839/956, stwierdził, że przychodem jest wartość nieodpłatnych świadczeń
> otrzymanych z tytułu nieodpłatnego użytkowania lokalu. W wyroku z 19
czerwca
> 1996 r., sygn. akt SA/Sz 2231-2233/957, NSA uznał, że oddanie rzeczy w
> nieodpłatne używanie na podstawie umowy użyczenia bądź umowy użytkowania
> stanowi nieodpłatne świadczenie dla podmiotu przejmującego rzecz do
> używania. Podobny pogląd zaprezentował NSA w rozstrzygnięciu z 7 sierpnia
> 1996 r., sygn. akt SA/Gd 1167/958: "Przepis art. 12 ust. 1 pkt 2 ustawy o
> podatku dochodowym od osób prawnych obejmuje usługi i udostępnienie lokalu
> świadczone darmo, jak również te, które można zakwalifikować jako
nienależne
> świadczenie w rozumieniu art. 410 § 2 Kodeksu cywilnego".
>
>
> 3. I tu tak samo umowa użyczenia jest potrzebna. Jeżeli w umowie zawary
> będzie punkt, że Ty jako korzystający z lokalu jestes obowiązany ponosić
> pewne koszty (dobrze jest ustaliś jakąś konkretną kwotę, czy % czynszu
itp)
> to wrzucasz w koszty spokojnie. Lepiej jest wpisać wyższą kwotę tej opłay
i
> nie zawracać sobie głowy wrzucaniem np. odzielnie telefonu, czy energii
itp.
> A w takim przypadku nie będzie to już nieodpłatne świadczenie bo ponosisz
> koszty, czyli nie jest to Twój przychód.
> W wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 13 września 1996 r., sygn.
akt
> I SA/Łd 135/9610, znalazło się stwierdzenie, że jako "nieodpłatne
> świadczenie" w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych
> należy uznać wyłącznie takie, które są całkowicie nieodpłatne. Za takie
> świadczenia nie można zatem uznać korzystanie przez podatnika z
> nieruchomości, gdy podatnik zobowiązany jest umownie do ponoszenia na
rzecz
> wydzierżawiającego opłat publicznoprawnych, np. podatku od nieruchomości
czy
> też pokrycie kosztów ubezpieczenia. Podobny pogląd zaprezentował NSA w
> wyroku z 28 sierpnia 1995 r., sygn. akt SA/Wr 2612/9411. Znalazło się w
nim
> stwierdzenie, że spółka z o.o. nie uzyskuje nieodpłatnego świadczenia,
> jeżeli zgodnie z zawartą umową obowiązana jest ponosić koszty
ubezpieczenia
> otrzymanego majątku, podatek od nieruchomości, podatek od środków
> transportowych oraz wszelkie inne koszty związane z prowadzeniem
> działalności przy użyciu objętych używaniem części majątku
przedsiębiorstwa.
>
> 4. Lepiej użyczać ale na warunkach punkt 3.
> W przypadku umowy najmu teściowa ma przychód i co miesiąc musi składać
> PIT-5, płacić co miesiąc zaliczki, a potem wszystko wykazać w zeznaniu
> rocznym. Wprawdzie wtedy większą kwotę możesz wrzucić w koszty ale zapewne
> teściowa nie zechce z własnej kieszeni płacić podatku od nieistniejącego
> czynszu, czyli zapłacisz Ty. I na to samo wyjdzie. :))
>
> WS
>
>
>
-
5. Data: 2002-05-13 08:27:42
Temat: Re: DG a nie moje mieszkanie
Od: "jacek" <k...@p...onet.pl>
> chyba lepiej użyczać; w przypadku wynajmu, ty co prawda masz koszty, ale
> teściowa musi odprowadzać podatek z tytułu wynajmu i uważać, żeby nie
zostać
> VATowcem.
>
>wydaje mi sie od 2002 nawet użyczenie podlega podatkowi dochodowemu,
jedynie co mozna uzyskac z uzyczenia to to, ze nie podlega ono vat-wi
jacek
>
>
-
6. Data: 2002-05-13 17:06:28
Temat: Re: DG a nie moje mieszkanie
Od: "ESka" <e...@w...pl>
Użytkownik "jacek" napisał w wiadomości:
>wydaje mi sie od 2002 nawet użyczenie podlega podatkowi dochodowemu,
> jedynie co mozna uzyskac z uzyczenia to to, ze nie podlega ono vat-wi
Użyczenie podlega podatkowi, i nie tylko od 2002, ale to zależy komu
użyczasz. Tu jest mowa o teściowej, więc podatku dla niej nie ma .
ESka
PS. Proponuję przeczytać UoPDOF:
Art. 16. [ Przychód z nieruchomości ]
1. Za przychód z nieruchomości odstąpionych bezpłatnie w całości lub w
części do używania innym osobom fizycznym i prawnym oraz jednostkom
organizacyjnym nie mającym osobowości prawnej uważa się wartość czynszową,
stanowiącą równowartość czynszu, jaki przysługiwałby od tych osób w razie
zawarcia umowy najmu lub dzierżawy nieruchomości. Nie jest jednak przychodem
wartość czynszowa lokali lub budynków mieszkalnych udostępnionych osobom
pozostającym z podatnikiem w stosunku pracy, dla których stanowi ona
nieodpłatne świadczenie, o którym mowa w art. 12 ust. 1.
2. Jeżeli właściciel nieruchomości używa jej na własne potrzeby lub potrzeby
członków rodziny albo oddał bezpłatnie nieruchomość lub jej część do użytku
na cele działalności naukowej, naukowo-technicznej, oświatowej,
oświatowo-wychowawczej, kulturalnej, w zakresie kultury fizycznej i sportu,
ochrony środowiska, dobroczynności, ochrony zdrowia i pomocy społecznej,
rehabilitacji zawodowej i społecznej inwalidów, kultu religijnego oraz
związkom zawodowym, nie ustala się wartości czynszowej tej nieruchomości lub
jej części, a wydatki związane z nieruchomością nie stanowią kosztu
uzyskania przychodów.