eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Być albo nie być VATowcem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2006-02-08 10:51:44
    Temat: Być albo nie być VATowcem
    Od: Rex <w...@z...spamem>

    Witam
    Od 1 marca zamierzam rozpocząć prowadzenie jednoosobowej działalności
    gospodarczej. Zastanawiam się czy zostać płatnikiem VAT czy też nie.

    Będzie to handel książkami przez internet (Allegro). Spodziewam się
    przychodu miesięcznego rzędu 3000-4000 zł, dochód po odliczeniu 260 zł
    na ZUS (przez pierwsze dwa lata) wyniesie w granicach 1200-1500 zł. W
    książki będę się zaopatrywał legalnie w hurtowni. Będą adresowane przede
    wszystkim do osób fizycznych.

    Przy tej specyfikacji działalności lepiej zostać VATowcem czy nie?
    Chodzi mi zarówno o stronę finansową jak też o wygodę rozliczania sie z
    fiskusem.

    Z wszystkie odpowiedzi i opinie związane z tematem z góry dziękuję
    Pozdrawiam
    Rex

    P.S. Temat ten temat poruszałem również w wątku "Jednoosobowa DG - jaka
    forma opodatkowania?"


  • 2. Data: 2006-02-09 08:11:27
    Temat: Re: Być albo nie być VATowcem
    Od: Rex <w...@z...spamem>

    Rex napisał(a):
    > Witam
    > Od 1 marca zamierzam rozpocząć prowadzenie jednoosobowej działalności
    > gospodarczej. Zastanawiam się czy zostać płatnikiem VAT czy też nie.
    >
    > Będzie to handel książkami przez internet (Allegro). Spodziewam się
    > przychodu miesięcznego rzędu 3000-4000 zł, dochód po odliczeniu 260 zł
    > na ZUS (przez pierwsze dwa lata) wyniesie w granicach 1200-1500 zł. W
    > książki będę się zaopatrywał legalnie w hurtowni. Będą adresowane przede
    > wszystkim do osób fizycznych.
    >
    > Przy tej specyfikacji działalności lepiej zostać VATowcem czy nie?
    > Chodzi mi zarówno o stronę finansową jak też o wygodę rozliczania się z
    > fiskusem.

    Czy ktoś może mi coś poradzić?

    Z góry dziękuję
    Rex


  • 3. Data: 2006-02-09 18:57:01
    Temat: Re: Być albo nie być VATowcem
    Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>

    Użytkownik "Rex" <w...@z...spamem> napisał w wiadomości
    news:dscig5$lj8$1@news.onet.pl...
    > Przy tej specyfikacji działalności lepiej zostać VATowcem czy nie?
    > Chodzi mi zarówno o stronę finansową jak też o wygodę rozliczania sie z
    > fiskusem.

    To chyba raczej nie ma sensu sie babrac z VATem - tym bardziej, ze sprzedaz
    niektorych ksiazek jest (chyba) zwolniona z VAT - a sprzedaz opodatkowana i
    zwolniona u VAT-owca oznacza groch z kapusta.

    Pozdrawiam
    SDD

    --
    Przepisu, jak życie wziąć w cugle, nie znajdziesz nawet i w Google. (SDD)


  • 4. Data: 2006-02-09 22:10:03
    Temat: Re: Być albo nie być VATowcem
    Od: Rex <w...@z...spamem>

    SDD napisał(a):
    > Użytkownik "Rex" <w...@z...spamem> napisał w wiadomości
    > news:dscig5$lj8$1@news.onet.pl...
    >
    >>Przy tej specyfikacji działalności lepiej zostać VATowcem czy nie?
    >>Chodzi mi zarówno o stronę finansową jak też o wygodę rozliczania sie z
    >>fiskusem.
    >
    >
    > To chyba raczej nie ma sensu sie babrac z VATem - tym bardziej, ze sprzedaz
    > niektorych ksiazek jest (chyba) zwolniona z VAT - a sprzedaz opodatkowana i
    > zwolniona u VAT-owca oznacza groch z kapusta.

    Na razie będę handlował książkami ale z czasem, kto wie, może rozszerzę
    swoją działalność o inny asortyment, więc wybór nie jest dla mnie zbyt
    łatwy. Z tego co widzę to większość drobnych handlarzy jest płatnikami VAT.
    Jeśli rozpoczynając DG zgłoszę do US, że nie chcę być VATowcem, to czy
    w trakcie roku podatkowego będę mógł zmienić decyzję i zostać VATowcem?

    Rex


  • 5. Data: 2006-02-10 08:27:43
    Temat: Re: Być albo nie być VATowcem
    Od: cyklista <1...@a...net.pl111>





    > Użytkownik "Rex" <w...@z...spamem> napisał w wiadomości
    > news:dscig5$lj8$1@news.onet.pl...
    >
    >>Przy tej specyfikacji działalności lepiej zostać VATowcem czy nie?
    >>Chodzi mi zarówno o stronę finansową jak też o wygodę rozliczania sie z
    >>fiskusem.
    >
    >
    > To chyba raczej nie ma sensu sie babrac z VATem - tym bardziej, ze sprzedaz
    > niektorych ksiazek jest (chyba) zwolniona z VAT - a sprzedaz opodatkowana i
    > zwolniona u VAT-owca oznacza groch z kapusta.
    >

    A ja mysle ze wlasnie ze wzgledu na to ze ksiazki maja nizszy VAT jak
    najbardziej warto byc watowcem bo bedzie do zwrotu VAT z kosztów firmy,
    a roboty z tym tyle samo co z innymi rzeczami, i ogólnie chyba przy
    handlu dobrze byc vatowcem - a jak przyjdzie chec zakupienia samochodu
    (bo interes sie rozkreci) to i 6tys od osobowego nie chodzi piechotą
    (jak i vat od wszytkich kosztów samochodowych z wyjatkiem paliwa tez
    jest nie do pogardzenia)


  • 6. Data: 2006-02-10 11:04:44
    Temat: Re: Być albo nie być VATowcem
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article <dsgek1$k34$1@news.onet.pl>, Rex <w...@z...spamem> wrote:

    > SDD napisał(a):
    > > Użytkownik "Rex" <w...@z...spamem> napisał w wiadomości
    > > news:dscig5$lj8$1@news.onet.pl...
    > >
    > >>Przy tej specyfikacji działalności lepiej zostać VATowcem czy nie?
    > >>Chodzi mi zarówno o stronę finansową jak też o wygodę rozliczania sie z
    > >>fiskusem.
    > >
    > >
    > > To chyba raczej nie ma sensu sie babrac z VATem - tym bardziej, ze sprzedaz
    > > niektorych ksiazek jest (chyba) zwolniona z VAT - a sprzedaz opodatkowana i
    > > zwolniona u VAT-owca oznacza groch z kapusta.
    >
    > Na razie będę handlował książkami ale z czasem, kto wie, może rozszerzę
    > swoją działalność o inny asortyment, więc wybór nie jest dla mnie zbyt
    > łatwy. Z tego co widzę to większość drobnych handlarzy jest płatnikami VAT.
    > Jeśli rozpoczynając DG zgłoszę do US, że nie chcę być VATowcem, to czy
    > w trakcie roku podatkowego będę mógł zmienić decyzję i zostać VATowcem?
    >
    Jeśli przekroczysz określony obrót, to nawet będziesz musiał. Przy
    miesięcznych przychodach rzędu 4 tys. zł w najlepszym przypadku
    załapiesz się dopiero za rok - ale przechodzenie w trakcie to straszny
    burdel. Sprawdź, jakie stawki mają te książki, którymi będziesz
    handlował. Jeśli będzie dużo ze stawką 0 proc. (nie "zwolnione", bo to
    co innego!), to zdecydowanie warto od razu zrezygnować ze zwolnienia.

    --
    Jarek
    To tylko moje prywatne opinie.


  • 7. Data: 2006-02-13 10:25:23
    Temat: Re: Być albo nie być VATowcem
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 9 Feb 2006, SDD wrote:

    > To chyba raczej nie ma sensu sie babrac z VATem

    Ale to oznacza zmianę zapisu "przede wszystkim dla OF nie prowadzących
    DG" na "wyłącznie dla..." :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1