-
1. Data: 2006-03-24 11:19:52
Temat: Allegro i nasze prawo
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Witam,
Tak sie zastanawiam, bo nie wiem, czy nasze prawo pozwala mnie wrzucic w
koszty zakupione rzeczy, potrzebne do prowadzenia DG, jesli sprzedawca
nie wystawi mi faktury.
Dlaczego sie nad tym zastanawiam - otoz skoro aukcje allegro sa
traktowane jak umowy kupna-sprzedazy, z wszystkimi tego konsekwencjami,
to kupujac na Allegro kupuje tak, jakbym kupowal od kogos, podpisujac z
nim umowe kupna-sprzedazy. A skoro mam umowe i place za towar, towar
dostaje, to dlaczego nie mialbym wydatkow zwiaznych z ta umowa nie
wrzucic w koszty. Tak jak wrzucam uslugi czy towar zakupiony na rachunek
czy inna fakture...
Ktos wie, jak to z tym jest?
--
____________________________________________________
________________
Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f
-
2. Data: 2006-03-25 17:31:27
Temat: Re: Allegro i nasze prawo
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Hikikomori San wrote:
>
> Ktos wie, jak to z tym jest?
Nikt? Nic? Halo? :> To grupa dyskusyjna! Dyskutujcie ze mna! ;) Bo bede
po nazwisku wywolywal ;]
--
____________________________________________________
________________
Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f
-
3. Data: 2006-03-25 21:51:02
Temat: Re: Allegro i nasze prawo
Od: "wojjan" <w...@a...pl>
Hikikomori San wrote:
> Bo
> bede po nazwisku wywolywal ;]
Witaj. Nie wołaj po nazwisku ;-)
Polecam lekturkę i pkt,16
http://www.ehandel.pit.pl/pages/i/934.php
--
Z pozdrowieniami i uśmiechami...
wojjan
-
4. Data: 2006-03-25 22:16:01
Temat: Re: Allegro i nasze prawo
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
wojjan wrote:
>
> Hikikomori San wrote:
> > Bo
> > bede po nazwisku wywolywal ;]
>
> Witaj. Nie wołaj po nazwisku ;-)
> Polecam lekturkę i pkt,16
> http://www.ehandel.pit.pl/pages/i/934.php
No wlasnie, dlaczego nie wystarcza to co jest na aukcji? Wydruk aukcji
jest jak umowa. Podpisy sa, przez zalogowanie na konta. Dane osobowe sa
podane. Przelew jest potwierdzony wydrukiem z banku.
Rozumiem, ze po prostu nasz aparat pdatkowy nie nadaza za
nowoczesnoscia. Wystarczylaby jakas ustawa, ktora na serwisy aukcyjne
narzuca jakies punkty, po ktorych spelnieniu takie aukcje bylyby wazne
tak jak podpisana umowa...
--
____________________________________________________
________________
Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f
-
5. Data: 2006-03-26 02:17:35
Temat: Re: Allegro i nasze prawo
Od: "Ciekawski" <R...@w...pl>
Mi sie wydaje ze totak calkiem do konca nie jest jak pisza w pkt.16 ! ! !
Wydaje mi sie ze zalezy to od US ! Kazdy uzad to inaczej traktuje.
"Hikikomori San" <h...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:4425C121.38E54425@gazeta.pl...
>
>
> wojjan wrote:
> >
> > Hikikomori San wrote:
> > > Bo
> > > bede po nazwisku wywolywal ;]
> >
> > Witaj. Nie wołaj po nazwisku ;-)
> > Polecam lekturkę i pkt,16
> > http://www.ehandel.pit.pl/pages/i/934.php
>
> No wlasnie, dlaczego nie wystarcza to co jest na aukcji? Wydruk aukcji
> jest jak umowa. Podpisy sa, przez zalogowanie na konta. Dane osobowe sa
> podane. Przelew jest potwierdzony wydrukiem z banku.
>
> Rozumiem, ze po prostu nasz aparat pdatkowy nie nadaza za
> nowoczesnoscia. Wystarczylaby jakas ustawa, ktora na serwisy aukcyjne
> narzuca jakies punkty, po ktorych spelnieniu takie aukcje bylyby wazne
> tak jak podpisana umowa...
>
> --
> ____________________________________________________
________________
> Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
> w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
> w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f
>
>
-
6. Data: 2006-03-28 17:36:32
Temat: Re: Allegro i nasze prawo
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 25 Mar 2006, wojjan wrote:
> http://www.ehandel.pit.pl/pages/i/934.php
W dwu punktach piszą że osoby nie prowadzące DG nie wystawiają
rachunków. Oczywista nieprawda, jak na mój gust.
Osoby takie:
- często NIE CHCĄ wystawiać rachunku
- NIE MUSZĄ wystawiać rachunku (Ordynacja OBOWIĄZEK nakłada jedynie
na prowadzących DG!!)
Ale to nie znaczy że NIE MOGĄ.
Mogą, acz trzeba to ustalić "przed" bo podstaw do takiego żądania
po zawarciu transakcji nie ma. I trzeba mieć dowód że tak się
ustaliło, a przypomnę iż e-mail jest słabym dowodem...
Osobna sprawa to dowód księgowy - IMO zdecydowanie nie mają racji
kładąc nacisk na to że umowa sprzedaży nadaje się na taki dowód.
Na taki dowód natomiast rzeczywiście może nadawać się pokwitowanie.
Natomiast umowa może stanowić dowód "za co".
Tak jak piszą - z braku rachunku można przymierzyć się do zaksięgowania
na podstawie pokwitowania i umowy. Z naciskiem na pokwitowanie, nie
na umowę :) - bo UMOWA nie stwierdza że do zdarzenia DOSZŁO.
Umowa stwierdza jedynie ZAMIAR - a zamiar wydatku nie jest kosztem.
Oczywiście prawdą jest że oba dokumenty mogą być na jednej kartce.
Tyle, że przy allegro spodziewałbym się iż nie będzie pokwitowania
a dowód przelewu ! - ale to IMO nie przeszkadza, żeby ktoś przy
przedpłacie wysłał razem z towarem pokwitowanie "zapłacono przelewem,
wpłatę otrzymałem, data, podpis".
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)