-
11. Data: 2004-03-17 21:19:03
Temat: Re: Ale mnie dziś rano potraktowali w Gliwicach w US...
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
W odpowiedzi na pismo z dnia śro 17. marca 2004 02:05 opublikowane na
pl.soc.prawo.podatki podpisane tch:
>> przyjąć urzędniczka? Za chwilę powiesz gdzieś, że tak zrobiłeś, bo Ci
>> urzędniczka doradziła....
> dokładnie tak
> w końcu biurwa bierze kasę to niech odpowiada za swoje czyny
Dlatego nie udziela porad. Nie bierze pieniędzy za ich udzielanie. Wychodzi
więc na moje.
> to jest właśnie sk........wo, doić klienta z kasy a jak się pomyli to
> jeszcze dowalić.
Normalne. Urząd Skarbowy zajmuje się zbieraniem podatków.
Uważasz, że np. policjant z drogówki ma cię szkolić z prowadzenia samochodu?
Jak jedziesz źle, to mandat wlepi, ale z przepisami musisz być na bieżąco i
tylko jego dobry humor może sprawić, że skończy się na pouczeniu zamiast
mandatu.
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
12. Data: 2004-03-17 21:25:45
Temat: Re: Ale mnie dziś rano potraktowali w Gliwicach w US...
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
W odpowiedzi na pismo z dnia śro 17. marca 2004 10:40 opublikowane na
pl.soc.prawo.podatki podpisane j23:
>> Tak. Poza tym, od przetwarzania danych, od ścigania przestępstw
> skarbowych,
>> od kontroli itp.
> od czego????? Od przetwarzania danych sa komputery,
Na razie to nie ma elektronicznej wymiany danych i dane przetwarza się
częściowo ręcznie.
>> Jak rozgraniczasz informowanie od doradzania?
>>
> Bardzo prosto. Informacja to: od darowizny nalezy sie tylt i tyle podatku,
> wedlug takiej i takiej skali - a doradzanie: Moze pan zaplacic mniej
> jesli..., mozemy zamiasta darowizny zrobic taki i tak... itp. itd.
A to przepraszam, faktycznie takie informacje powinieneś uzyskać.
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)