-
1. Data: 2004-03-16 02:04:22
Temat: Prosby o odroczenie
Od: Mroczek <s...@u...pl>
Czesc,
Na dzisiejsza noc dwa pytania ;-)
1.Szukam wzorow pism okreslanych jako tzw. prosby podatnika - np. prosby o
odroczenie terminu platnosci podatku VAT czy tez prosby o umorzenie
czegostam. Chodzi oczywiscie o ZUS i US. Znacie moze jaka strone gdzie nie
trzeba by placic 125 zl za pismo a mozna by jeszcze miec zaufanie do ich
wartosci merytorycznej.
2. Szukam strony gdzie czlowieczek niezbyt bywaly na salonach prawnych
znalazlby praktyczne informacje na temat mozliwosci odlozenia, umorzenia
zobowiazan wobec obu szacownych instytucji, podstaw prawnych, warunkow do
spelnienia itp. Znam mase osob ktore maja jakies tam problemy z US czy ZUS
a cholera nikt niczego sie bez latania po doradcach i wyskakiwaniu z kasy
nie moze dowiedziec... no oczywiscie poza zrodlem ale wiecie, ze z tym tez
roznie bywa
Pozdrowienia
Wiosna idzie...
-
2. Data: 2004-03-17 22:05:06
Temat: Re: Prosby o odroczenie
Od: Mroczek <s...@u...pl>
> Czesc,
>
> Na dzisiejsza noc dwa pytania ;-)
>
> 1.Szukam wzorow pism okreslanych jako tzw. prosby podatnika - np. prosby o
> odroczenie terminu platnosci podatku VAT czy tez prosby o umorzenie
> czegostam. Chodzi oczywiscie o ZUS i US. Znacie moze jaka strone gdzie nie
> trzeba by placic 125 zl za pismo a mozna by jeszcze miec zaufanie do ich
> wartosci merytorycznej.
>
> 2. Szukam strony gdzie czlowieczek niezbyt bywaly na salonach prawnych
> znalazlby praktyczne informacje na temat mozliwosci odlozenia, umorzenia
> zobowiazan wobec obu szacownych instytucji, podstaw prawnych, warunkow do
> spelnienia itp. Znam mase osob ktore maja jakies tam problemy z US czy ZUS
> a cholera nikt niczego sie bez latania po doradcach i wyskakiwaniu z kasy
> nie moze dowiedziec... no oczywiscie poza zrodlem ale wiecie, ze z tym tez
> roznie bywa
>
> Pozdrowienia
> Wiosna idzie...
puk puk jest tu ktoś ;-)
-
3. Data: 2004-03-18 11:19:09
Temat: Re: Prosby o odroczenie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 17 Mar 2004, Mroczek wrote:
[...]
>+ > 1.Szukam wzorow pism okreslanych jako tzw. prosby podatnika
[...]
>+ puk puk jest tu ktoś ;-)
Może i jest, ale widać nikt nie ma pod ręką :)
Jak mimo zatrudniania (?) googla nie masz wyników to może zamiast
"próśb" trzeba szukać "wniosków" ? :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)
-
4. Data: 2004-03-19 21:08:17
Temat: Re: Prosby o odroczenie
Od: Mroczek <s...@u...pl>
> On Wed, 17 Mar 2004, Mroczek wrote:
> [...]
>>+ > 1.Szukam wzorow pism okreslanych jako tzw. prosby podatnika
> [...]
>>+ puk puk jest tu ktoś ;-)
>
> Może i jest, ale widać nikt nie ma pod ręką :)
> Jak mimo zatrudniania (?) googla nie masz wyników to może zamiast
> "próśb" trzeba szukać "wniosków" ? :)
Drogi Gotfrydzie,
Dzieki za RE. Co do meritum -> prośba (sic!) nie wniosek... i nikt nic nie
wie, a nie tylko tu pytałem i nie tylko w tym kontekscie... i to wlasnie
swiadczy o tym, ze w kwestiach "niecałkiemoczywistych" wiecie tyle co ja
czyli NIC... jak przyjdzie co do czego... Ekspertem od cytowania tego czy
tamtego moge zosta w dwa dni, należe do ludków przeciętnie inteligentnych a
ile do kurwy nędzy mamy aktów prawnych w tej sprawie ważkich... a jak
wiecie to właśnie praktyka i doświadczenię w interpretacji tych wszystkich
popierdolonych ustaw stanowi o wiedzy. Jakoś nie widziałem tu wypowiedzi
osób mówiących: stary nie wiem... a może lepiej własnie tak...bo wiecie
milczenie jest złotem. I pamiętaj najtrudniej odpowiedzieć na proste
pytania, bo nie ma w nich miejsca na "świerze powietrze słów"
Pozdrawiam
Tomek
p.s.
w US już pytałem, czekam na odpowiedz z MF.
-
5. Data: 2004-03-19 23:50:30
Temat: Re: Prosby o odroczenie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 19 Mar 2004, Mroczek wrote:
[...]
>+ Co do meritum -> prośba (sic!) nie wniosek...
Thx za korektę.
[...]
>+ swiadczy o tym, ze w kwestiach "niecałkiemoczywistych" wiecie tyle co ja
>+ czyli NIC...
Znaczy: spodziewasz się po "zwykłych podatnikach" że akurat będą
ekspertami.
>+ jak przyjdzie co do czego... Ekspertem od cytowania tego czy
>+ tamtego moge zosta w dwa dni,
Dlaczego nie chcesz zostać ?
Pytania o rzeczy "zwyczajne" są wystarczająco częste. I wystarczająco
ważne dla kogoś kto się zetknął z "małym problemem" pierwszy raz.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)
-
6. Data: 2004-03-20 17:36:47
Temat: Re: Prosby o odroczenie
Od: Mroczek <s...@u...pl>
> On Fri, 19 Mar 2004, Mroczek wrote:
> [...]
>>+ Co do meritum -> prośba (sic!) nie wniosek...
>
> Thx za korektę.
> [...]
>>+ swiadczy o tym, ze w kwestiach "niecałkiemoczywistych" wiecie tyle co ja
>>+ czyli NIC...
>
> Znaczy: spodziewasz się po "zwykłych podatnikach" że akurat będą
> ekspertami.
>
>>+ jak przyjdzie co do czego... Ekspertem od cytowania tego czy
>>+ tamtego moge zosta w dwa dni,
>
> Dlaczego nie chcesz zostać ?
> Pytania o rzeczy "zwyczajne" są wystarczająco częste. I wystarczająco
> ważne dla kogoś kto się zetknął z "małym problemem" pierwszy raz.
Godfrydzie, dzięki za odpowiedź, nie traktuj mojego posta osobiście... w
trakcie pisania byłem nieco (no może trochę bardziej niz nieco)
wyprowadzony z równowagi i zamiast np. na psie wyżyłem się na grupie. Mam
nadzieję, że Cię nie uraziłem, a cholera mnie wzięła bo ślęcze tydzień nad
ustawami, kodeksami itp. i wychodzi mi na to, że jak się ma jakiekolwiek
kłopoty z US to odpowiedzi na najprostsze pytania udziela wyłącznie NSA. W
sytuacji samoopodatkowywania się należy samoopodatkować się za pomocą biura
lub radcy, oczywiście w przypadku jego błędu i tak ja ponoszę konsekwencje.
No cóż Ameryki nie odkryłem...
Pozdrawiam
Tomek
-
7. Data: 2004-03-20 23:01:35
Temat: Re: Prosby o odroczenie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 20 Mar 2004, Mroczek wrote:
[...]
>+ Mam nadzieję, że Cię nie uraziłem
Bez przesady. Dostosowabym poziom dobitnoci wypowiedzi ;)
[...]
>+ kłopoty z US to odpowiedzi na najprostsze pytania udziela wyłącznie NSA.
Niemal. Bo jeszcze zdarza się iż SN się wypowiada :) - zdaje się
że przestał "nadzorować NSA" (w znaczeniu kontroli wewnątrz właściwości)
ale chyba przy "naruszeniu właściwości" (jeśliby NSA próbował rozstrzygać
kwestię której nie powinien, bo "podstawa" nie jest administracyjna)
nadal ma coś do powiedzenia.
Hm... jak to wyżej jakiś prawnik przeczyta to mnie do podłogi
wbije za nomenklaturę, ale niech tam - nie będę szukał :]
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał; wybywający z grupy na trochę)