W wiadomości <news:Pine.WNT.4.60.0511111054240.2996@athlon>
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> pisze:

> I przypomnę że po prawdzie w publikatorach taka sprawa była
> ostatnio omawiana dość dawno, ale przypadek wygrania przez US
> sprawy z dowodu "pocztowego" (że faktura NIE MOGŁA dojść wcześniej
> do odbiorcy) i podważenia odliczenia VAT był.

Można tylko powiedzieć, że jest to totalnie chore :(
Na mój gust powinno się mieć możliwość odliczania VAT za dany miesiąc w taki
sam sposób, w jaki rozlicza się koszty.
Czyli do 20 danego miesiąca. A tak to wystarczy, ze jakaś guła zagapi się,
wystawi fakturę na dużą kwotę 15 października, ale wyśle ją dopiero 31
października (naprawdę nie są to jakieś incydentalne przypadki). I VAT
zamiast móc odliczyć sobie w październiku, można będzie legalnie dopiero w
listopadzie. Chore jak dla mnie.

--
PozdrawiaM

do góry

> Z chwilą zapłaty czy w momencie, gdy upływa termin płatności?
>

podpinam się pod to pytanie bo wątek zmierzył w innym kierunku.

--
nick......: DaNsOuNd
name......: Daniel Rykowski
contact...: dansound (AT) adres (DOT) pl

do góry

odliczenie tylko w miesiacu otrzymania dokumentu (art 86 ust 10 pkt 1) lub w
miesiacu nastepnym (pkt 3)
media (telefony, energia, woda, wywoz nieczystosci) w miesiacu w ktorym
przypada termin płatności bądz nastepnym (art86 ust 10 pkt 3)

Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:dkvvn4$1pv3$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:dkohtp$33j$1@inews.gazeta.pl>
> anuatr <a...@W...gazeta.pl> pisze:
>
>> Fakturę możesz zaksięgowac w miesiącu pażdzierniku i koszty zaliczyć
>> do miesiąca pażdziernika (jeżeli data sprzedaży jest pażdziernikowa-a
>> tak wynika z daty wystawienia). Jednak Vat możesz odliczyć dopiero w
>> listopadzie gdyż fakturę otrzymałeś juz w nowym miesiącu, wprzypadku
>> vatu naliczonego bierze sie pod uwagę datę wpływu faktury.
>
> Moim zdaniem nie zależy to od daty wpływu, lecz właśnie tylko i wyłącznie
> od daty wystawienia faktury.
> Przecież bywa tak, że faktura wystawiona jest np. 28 października, ale
> poczta się opitalała i dostarczyła dopiero 2 listopada.
> Z jakiej racji tylko i wyłącznie przez opóźnienia poczty (czy
> wysyłającego) nie miałabym sobie odliczyć VAT'u za październik? Zwłaszcza,
> gdy faktura opiewa na wysoką kwotę? Oczywiście, jeśli faktura
> październikowa doszłaby dopiero po zamknięciu miesiąca rozliczeniowego
> (czyli 20 listopada), to musiałabym już ją wprowadzić jako listopadową i
> VAT odliczać jako listopadowy w grudniu.
>
> Jeśli się mylę (nie jestem księgową), to proszę mnie wyprowadzić z błędu
> podając odpowiednią podstawę :)
>
> --
> PozdrawiaM

do góry

W wiadomości <news:dl3ac9$h9f$1@nemesis.news.tpi.pl>
pannafontanna <f...@b...pl> pisze:

> odliczenie tylko w miesiacu otrzymania dokumentu (art 86 ust 10 pkt
> 1) lub w miesiacu nastepnym (pkt 3)

To już wiemy, tylko pytanie w jaki sposób US jest w stanie sprawdzić, kiedy
nadeszła faktura (zakładając, że nie została wysłana listem poleconym, co
wcale nie jest takie rzadkie). A jeśli nie jest w stanie sprawdzić, to na
mój gust można fakturę październikową otrzymaną w listopadzie zaksięgować z
datą październikową.

--
PozdrawiaM

do góry

Nixe <n...@f...peel> wrote:
> To już wiemy, tylko pytanie w jaki sposób US jest w stanie sprawdzić, kiedy
> nadeszła faktura (zakładając, że nie została wysłana listem poleconym, co
> wcale nie jest takie rzadkie). A jeśli nie jest w stanie sprawdzić, to na
> mój gust można fakturę październikową otrzymaną w listopadzie zaksięgować z
> datą październikową.

Nawet jak została wysłana listem poleconym - to co? Jest wpis w książce
nadawczej. Być może wysłali tego dnia Bardzo Ważny List (który został już
wyrzucony), a fakturę - listem zwykłym parę dni wcześniej.

Pytanie co np. z fakturami wystawionymi w innym mieście np. 31.10? W sumie
można powiedzieć, że faktura była wysłana razem z towarem przesyłką
konduktorską albo byłem u cioci w Augustowie i przy okazji fakturę osobiście
odebrałem.

P.

do góry

>
> To już wiemy, tylko pytanie w jaki sposób US jest w stanie sprawdzić,
> kiedy nadeszła faktura (zakładając, że nie została wysłana listem
> poleconym, co wcale nie jest takie rzadkie). A jeśli nie jest w stanie
> sprawdzić, to na mój gust można fakturę październikową otrzymaną w
> listopadzie zaksięgować z datą październikową.
>
> --
> jesli nie jest to list polecony sprawdzic rzecz jasna nikt nie jest w
> stanie,
w przypadku kuriera US moze najwyzej dotrzec do listu przewozowego, ale
nadal pod znakiem zapytania jest to co bylo w tej przesylce,
moze wlasnie cos zupelnie innego niz faktura, a tę odebralismy osobiscie bo
bylismy w danym miescie w jakejes sprawie. wazne zeby nie byc jednego dnia w
dwoch miastach na dwoch roznych koncach kraju ;)

nie ma dokumentu- nikt nam nic nie udowodni, chyba ze kontrahent prowadzi
np. dziennik korespondencji i zapiski prowadzi szczegolowo np. co wysyla w
ktorym liscie

pozdrawiam

do góry

Fri, 11 Nov 2005 10:37:49 +0100, *Gotfryd Smolik news*
<news:Pine.WNT.4.60.0511111017590.2996@athlon> napisał(a):


>> Lepiej nie niszczyć, tylko podpiąć

No, na jednym można napisać: ORYGINAł
Zapomniałam o tym napisać.


--
Kaja

do góry

Fri, 11 Nov 2005 11:55:21 +0100, *Nixe* <news:dl1tar$2nuq$1@news.mm.pl>
napisał(a):

> Nie o to (chyba) chodzi. Raczej strona wystawiająca przesyła swój oryginał
> faxem, bądź (po zeskanowaniu) mailem.
> A oryginał wkłada do koperty i nadaje pocztą.
> W każdym razie ja tak zrozumiałam Kaję i w takim sposób u nas się to odbywa.

Dobrze zrozumiałaś.
Godfryd Smolik prowadzi swoją firmę chyba, prowadzi chyba książkę przychodów
i rozchodów. Ja natomiast się na tym nie wyznaję ( musiałabym sobie
zainstalować jakiś program z ks.przych i rozch i przeanalizować), nie
wyznaję się na jakimś beznadziejnym KUP, czy SPRZEDAJ. Mnie to nic nie mówi,
bo ja operuję nazwami i numerami konkretnych kont księgowych. Zresztą
budżetówka to już trochę inna księgowość niż działalnośc gospodarcza i
trzeba się dostosować do zasad ogólnie przyjętych w danej instytuicji. Nie
należy niszczyć dowodów, bo na wszelki wypadek mogą się okazać przydatne.


--
Kaja

do góry

Fri, 11 Nov 2005 12:06:27 +0100, *Nixe* <news:dl1tvl$v3$1@news.mm.pl>
napisał(a):


> Tak to nie potrafię. Wolę zdroworozsądkowo ;-)

I słusznie.


--
Kaja

do góry

Fri, 11 Nov 2005 12:35:40 +0100, *DaNsOuNd*
<news:dl1vmm$se7$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał(a):

>> Z chwilą zapłaty czy w momencie, gdy upływa termin płatności?


> podpinam się pod to pytanie bo wątek zmierzył w innym kierunku.

Z chwilą zapłaty.


--
Kaja

do góry