Komornik zajął pracownikowi wynagrodzenie (niespłacony kredyt w banku).
Zakład pracy zaczął przekazywać zajęte wynagrodzenie na konto komornika. W
następnym miesiącu wpłynęło kolejne zajęcie z tytułu alimentów od innego
komornika.
Zakład pracy wystosował pismo do obu komorników z informacją o zaistniałym
zbiegu egzekucji. Komornik od alimentów przysłał do zakładu (tylko) wezwanie
do ściągania należności (alimenty mają pierwszeństwo). Zakład pracy ponownie
zwrócił się do obu komorników z prośbą o wyznaczenie organu prowadzącego
łączną egzekucję. Ze strony komorników nastąpiła cisza.
Pytanie: czy zakład pracy może domagać się decyzji (po dogadaniu się
komorników między sobą) o wyznaczeniu organu prowadzącego łączną egzekucję ?
Czy do czasu wydania takiej decyzji może potrącać wynagrodzenie i pozostawić
je u siebie w "depozycie" ? Czy wreszcie ma sam podjąć decyzję do którego
komornika przekazywać zajęte wynagrodzenie (wiadomo, że będzie to komornik
od alimentów).
pozdrowienia


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry