-
1. Data: 2003-07-04 11:53:52
Temat: Maly bialy domek... i jak go nabyc?
Od: Przemax <p...@p...com>
Witam
Disclaimer: archiwum przejrzalem, ustawy tez (choc niewiele zrozumialem ;)
Opis problemu: chce jak najtanszym kosztem nabyc od mojej siostry wlasnosc
polowy domu jednorodzinnego, w ktorym oboje jestesmy zameldowani (no i
dzialki na ktorej stoi). Domek w miescie, nie w gosp. rolnym. Wydaje mi sie
ze sa 2 mozliwosci:
- darowizna (ale czy mam prawo do odliczenia wartosci 110 m? Inaczej koszta
sa horrendalne)
- sprzedaz i podatek od czynnosci cyw-praw. 2%
Pytanie dodatkowe:
- czy musimy przeprowadzic formalne rozgraniczenie domu i ogrodka przez
geodete, czy da sie to okreslic jako wspolwlasnosc 50/50 ?
Dzieki za porady, powinienem to zrobic pare lat temu, ale ten korowod prawny
mnie przeraza (no i oplaty :( )
--
Pozdrawiam
Przemax czyli
Przemyslaw Zylinski
-
2. Data: 2003-07-04 20:58:56
Temat: Re: Maly bialy domek... i jak go nabyc?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 4 Jul 2003, Przemax wrote:
[...]
>+ Opis problemu: chce jak najtanszym kosztem nabyc od mojej siostry wlasnosc
>+ polowy domu jednorodzinnego, [...] (no i dzialki na ktorej stoi).
[...]
>+ Pytanie dodatkowe:
>+
>+ - czy musimy przeprowadzic formalne rozgraniczenie domu i ogrodka przez
>+ geodete, czy da sie to okreslic jako wspolwlasnosc 50/50 ?
Mniemam że wrzuciłeś do jednego worka 2 albo i 3 sprawy:
a. łącznej własności budynku i ziemi na której stoi
b. wydzielenia własności lokali
c. ew. wydzielenia reszty terenu jako osobnych (i będących osobną
własnością) działek
Jeśli budynek jest "całością budowlaną" (nie jestem ani prawnikiem
ani budowlańcem, więc proszę o wyrozumiałość i ew. korekty w zakresie
terminologii :)) to nie da się zrobić podziału "mój parter twoje
piętro" :)
Budynek i ziemia - *co najmniej ta na której stoi* - będą wtedy
stanowiły współwłasność, razem z siostrą będziecie stanowić
małą wspólnotę mieszkaniową, (to jest termin prawny - owa "mała
wspólnota" :)) która może zarządzać budynkiem w oparciu o KC
(czyli *nie musi* być żadnych komplikacji - dopóki się dogadujecie).
Pomieszczenia w budynku *mogą* być wydzielone lub *nie* - jak rozumiem
nie chcesz opłat i zakładasz "zgodne użytkowanie" - no to IMHO
można tak przyjąć; każdy będzie miał prawo do 50% korzystania
z każdego pomieszczenia :) Oczywiście jakbyś chciał sprzedać taką
współwłasność (bez wydzielenia lokali) to raczej musisz jelenia
szukać :], bo przy tarciach między współwłaścicielami może być
niezły cyrk :> (no, zawsze można do sądu wystąpić żeby przymusowo
podzielił...)
Pozostaje *ewentualnie* reszta ziemi, tj. grunt poza budynkiem;
pomijając różne "wymagalności" (dojazd itp) może być możliwe
również formalne podzielenie gruntu, co oznaczałoby wydzielenie
min. 3 częsci (grunt "z budynkiem", grunt twój i grunt siostry)
- ale skoro tego nie chcesz to tym lepiej dla ciebie :)
No i może się *nie dać* tak podzielić - np. "bo plan
zagospodarowania nie przewiduje".
>+ Dzieki za porady,
Co takiego ?? Jakie porady ? Po porady to do uprawnionych
podmiotów prosimy ;)
pozdrowienia, Gotfryd
(wydzielony lokal mieszkalny w małej wspólnocie :))
-
3. Data: 2003-07-09 09:58:09
Temat: Re: Maly bialy domek... i jak go nabyc?
Od: Przemax <p...@p...com>
> pozdrowienia, Gotfryd
> (wydzielony lokal mieszkalny w malej wspólnocie :))
OK, dzieki :)
Jak mozesz to powiedz jeszcze - rzeczona wspolwlasnosc (odpuszczamy podzial
na lokale itd) jest ustanawiana PO zakupie lub darowiznie czy tez niejako
ZAMIAST nich? Wydaje mi sie ze to pierwsze (tzn. podatek i taksa mnie nie
omina), ale potwierdz prosze.
Gdyby ktos chcial cos jeszcze dodac to zapraszam ;)
--
Pozdrawiam
Przemax czyli
Przemyslaw Zylinski
-
4. Data: 2003-07-09 13:35:29
Temat: Re: Maly bialy domek... i jak go nabyc?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 9 Jul 2003, Przemax wrote:
[...]
>+ Jak mozesz to powiedz jeszcze - rzeczona wspolwlasnosc (odpuszczamy podzial
>+ na lokale itd) jest ustanawiana PO zakupie lub darowiznie czy tez niejako
>+ ZAMIAST nich?
"Ustanawia się sama" :)
Ustawowo, wg K.C.
Ona wynika z faktu zakupu przez ciebie "części rzeczy" :)
>+ Wydaje mi sie ze to pierwsze (tzn. podatek i taksa mnie nie
>+ omina), ale potwierdz prosze.
Jeśli chodzi o podatek to nie ominie :(
Tu uwaga: była już mowa że ileś-tam metrów kwadratowych "darowizny
mieszkalnej nieposiadaczowi mieszkania" jest zwolniona z podatku ?
pozdrowienia, Gotfryd