Wypatrzyłem na allegro to co chciałem kupić... Sprzedaje firma, dużo
pozytywów itd, w aukcji wpisane "Na życzenie klienta wystawiamy fakturę
VAT (WDT)"... Nie zastanawiając się zbytnio nad tym (wdt) kupiłem,
zapłaciłem przelewem na konto (w polsce), przesyłka przyszła kurierem z
Polski (jakiś Sieradz czy coś), jest karta gwarancyjna... ale brak
faktury (o którą prosiłem).
Więc wysłałem maila w tym temacie a tu okazuje się że firma jest
zarejestrowana na cyprze, mogą mi wystawić fakturę z 0% vat lub paragon
z 15% tamtejszego vat.
Cena jaką płaciłem (na konto) to cena brutto - tylko teraz pytanie
"czyje" brutto - czy brutto w postaci netto + "nasz" 22% vat, czy netto
+ "ich" 15% vat, czy brutto = netto (!?) + vat będę musiał samodzielnie
tutaj odprowadzić jak mi wystawią taką fakturę?
Na czym polega tutaj wałek ?

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

Użytkownik "BartekK" <s...@N...org> napisał w wiadomości
news:gm6qp5$3h6$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Na czym polega tutaj wałek ?

na tym, że pewnie na faktura z Cypru będzie lipna
przy wysyłce z Sieradza tym bardziej
zadzwoń do US i poproś o rade :)

do góry

i po drugie jeśli sprzedawała firma to na allegro powinna w aukcji podać
wszystkie swoje dane

do góry

On Tue, 3 Feb 2009, gasper wrote:

> i po drugie jeśli sprzedawała firma to na allegro powinna w aukcji podać
> wszystkie swoje dane

...no ale za szafowanie poglądem, że "jak na firmę od nieznanego dostawcy
to bez podania KRS/EDG i REGONu się nie kupuje i już" ostatnio obrywam na
grupie ;) (że kontrahent pójdzie sobie, bo może jeszcze numer buta...)
Jak to ktoś tu ujmował? "no risk - no fun"? :)

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości :

> ...no ale za szafowanie poglądem, że "jak na firmę od nieznanego dostawcy
> to bez podania KRS/EDG i REGONu się nie kupuje i już" ostatnio obrywam na
> grupie ;) (że kontrahent pójdzie sobie, bo może jeszcze numer buta...)
> Jak to ktoś tu ujmował? "no risk - no fun"? :)

To ja na potwierdzenie powyższego podam taki przypadek z własnego
doświadczenia.
Kiedyś pewna firma zakupiła maszyny na kwotę ~50.000 netto w mojej
poprzedniej firmie.
Razem z zamówieniem (sami bez wezwania) przysłali właśnie KRS i REGON co
właśnie miało (jak się później okazało) uśpić naszą czujność.
Płacić mieli na drugi dzień po dostawie, a na drugi dzień firmy już nie było
i policja zastała pustą halę.
Jak się okazało takich naciągniętych firm było ponad 30 i wszystko co kupili
wg Policji prawdopodobnie wywieźli na Ukrainę i oczywiście słuch o nich
zaginął.
Później w toku śledztwa okazało się że ów KRS i Regon były jak najbardziej
prawdziwe.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

Piotr wrote:

> firma zakupiła maszyny na kwotę ~50.000 netto w mojej
> poprzedniej firmie.
> Płacić mieli na drugi dzień po dostawie

Pięknie, aż nie mogę uwierzyć, że tych firm było tyle.

do góry

On Wed, 4 Feb 2009, Piotr wrote:

> Później w toku śledztwa okazało się że ów KRS i Regon były jak najbardziej
> prawdziwe.

No na "prawdziwe" oszustwo owe numerki radą nie zawsze będą.
Sprzedający na allegro też może nie wysłać zakupu.
Bardziej chodziło o zabezpieczenie się przez sankcjami od strony
"urzędowej" - tego że za dwa lata ktoś zechce f-rę podważyć
albo zarzucić naruszenie obowiązku sprzedaży "przez kasę".

pzdr, Gotfryd

do góry