Witam,
Średnio raz w miesiącu zdarzy mi się fucha za
ok 50 zł na umowę zlecenie.

Nie prowadzę działalności gospodarczej gdyż moja działalność
nie jest "zorganizowana i ciągła".

Nie płacę watu gdyż uważam, iż zlecenia wykonuję sporadycznie
i incydentalnie dlatego nie ma tutaj zamiaru "częstotliwego" wykonywania
czynności.

Jednak co z podatkiem dochodowym oraz ew. zusem.
Jeżeli zleceniosawca prowadzi działalność sprawa jest prosta - on to
rozlicza.
A co jeżeli zleceniodawca nie prowadzi działalności? Jak zapłacić w
takim wypadku podatek?
Czy może ktoś mnie naprowadzić na rozwiązanie tej zagadki
poprzez podanie np. odpowiedniego przepisu?
Bronek

do góry

----- Original Message -----
From: "bronek" <b...@g...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, January 30, 2004 10:22 AM
Subject: umowa zlecenia bez DG


> Witam,
> Średnio raz w miesiącu zdarzy mi się fucha za
> ok 50 zł na umowę zlecenie.
>
> Nie prowadzę działalności gospodarczej gdyż moja działalność
> nie jest "zorganizowana i ciągła".
>
> Nie płacę watu gdyż uważam, iż zlecenia wykonuję sporadycznie
> i incydentalnie dlatego nie ma tutaj zamiaru "częstotliwego" wykonywania
> czynności.
>
> Jednak co z podatkiem dochodowym oraz ew. zusem.
> Jeżeli zleceniosawca prowadzi działalność sprawa jest prosta - on to
> rozlicza.
> A co jeżeli zleceniodawca nie prowadzi działalności? Jak zapłacić w
> takim wypadku podatek?
> Czy może ktoś mnie naprowadzić na rozwiązanie tej zagadki
> poprzez podanie np. odpowiedniego przepisu?
> Bronek

Przepis jest prosty: "Jeśli nikt Cie nie podkabluje, gdzie trzeba, to mozesz
sobie lapac te fuchy."

Czego Ci zycze i pozdrawiam
SDD


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki

do góry

SDD wrote:
> ----- Original Message -----
> From: "bronek" <b...@g...pl>
> To: <p...@n...pl>
> Sent: Friday, January 30, 2004 10:22 AM
> Subject: umowa zlecenia bez DG
>
>
>
>>Witam,
>>Średnio raz w miesiącu zdarzy mi się fucha za
>>ok 50 zł na umowę zlecenie.
>>
>>Nie prowadzę działalności gospodarczej gdyż moja działalność
>>nie jest "zorganizowana i ciągła".
>>
>>Nie płacę watu gdyż uważam, iż zlecenia wykonuję sporadycznie
>>i incydentalnie dlatego nie ma tutaj zamiaru "częstotliwego" wykonywania
>>czynności.
>>
>>Jednak co z podatkiem dochodowym oraz ew. zusem.
>>Jeżeli zleceniosawca prowadzi działalność sprawa jest prosta - on to
>>rozlicza.
>>A co jeżeli zleceniodawca nie prowadzi działalności? Jak zapłacić w
>>takim wypadku podatek?
>>Czy może ktoś mnie naprowadzić na rozwiązanie tej zagadki
>>poprzez podanie np. odpowiedniego przepisu?
>>Bronek
>
>
> Przepis jest prosty: "Jeśli nikt Cie nie podkabluje, gdzie trzeba, to mozesz
> sobie lapac te fuchy."

Ten przepis znam.
Załóżmy jednak, że taki ze mnie dziwak,
że chciałbym zapłacic podatek.
Jak to zrobić prawidłowo?
Bronek

do góry

W wiadomości: bvdg7u$inq$...@i...gazeta.pl,
użytkownik przedstawiający się jako "bronek" naskrobał:
> Załóżmy jednak, że taki ze mnie dziwak,
> że chciałbym zapłacic podatek.
> Jak to zrobić prawidłowo?

Swego czasu czytałem dyskusję "umowa o dzielo a brak DG".
Sytuacja podobna.
Wniosek: nie da się.
Ale ja się nie znam :-)

--
POzdrawiam,
Cezary Śpiewak-Dowbór
Administrator Klikaj.NET

]== http://www.klikaj.net
]== c...@k...SKASUJ-TO.net
]== Gadu-Gadu: 2644148
]== Tlen: klikajnet

do góry

In article <bvdg7u$inq$1@inews.gazeta.pl>, bronek wrote:
>> Przepis jest prosty: "Jeśli nikt Cie nie podkabluje, gdzie trzeba, to mozesz
>> sobie lapac te fuchy."
>
> Ten przepis znam.
> Załóżmy jednak, że taki ze mnie dziwak,
> że chciałbym zapłacic podatek.
> Jak to zrobić prawidłowo?

Pracując dla osób prywatnych? Założyć DG. Dla firm możesz robić na umowę
zlecenie lub o dzieło.
--
Samotnik
www.zagle.org.pl

do góry

Czarek :: Klikaj.NET wrote:
> W wiadomości: bvdg7u$inq$...@i...gazeta.pl,
> użytkownik przedstawiający się jako "bronek" naskrobał:
>
>>Załóżmy jednak, że taki ze mnie dziwak,
>>że chciałbym zapłacic podatek.
>>Jak to zrobić prawidłowo?
>
>
> Swego czasu czytałem dyskusję "umowa o dzielo a brak DG".
> Sytuacja podobna.
> Wniosek: nie da się.

Kurde blade - to nie mogę legalnie naprawić kranu sąsiadce za flaszkę?

Bronek

do góry

Mozesz, ale jesli zdarzy sie to kilka razy, to juz podpada pod DG :)

SDD
----- Original Message -----
From: "bronek" <b...@g...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, January 30, 2004 3:19 PM
Subject: Re: umowa zlecenia bez DG


> Czarek :: Klikaj.NET wrote:
> > W wiadomości: bvdg7u$inq$...@i...gazeta.pl,
> > użytkownik przedstawiający się jako "bronek" naskrobał:
> >
> >>Załóżmy jednak, że taki ze mnie dziwak,
> >>że chciałbym zapłacic podatek.
> >>Jak to zrobić prawidłowo?
> >
> >
> > Swego czasu czytałem dyskusję "umowa o dzielo a brak DG".
> > Sytuacja podobna.
> > Wniosek: nie da się.
>
> Kurde blade - to nie mogę legalnie naprawić kranu sąsiadce za flaszkę?
>
> Bronek
>
>
>


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki

do góry