-
11. Data: 2005-10-03 21:32:10
Temat: Re: umowa o dzielo, jak to sie kurka liczy
Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
>>> O, dobrze, ze o tym wspomniales. Bowiem pracowalem przez jakis
>>> czas na umowe-zlecenie
> ...no to nie pracowałeś...
Ok, wykonywalem zlecenie. Potocznie mowiac niezle tez sie napracowalem
ostatanio we wlasnym ogrodku. Ale nie o tym mowa ;)
> Zaś z p. widzenia prawa podatkowego nie ma to znaczenia:
> skutek umowy podlega pod prawo autorskie więc 50% KUP
> przysługuje.
E, ja juz nic nie wiem. Kawa na lawe - mam napisac program (aplikacje
WWW), za ktora chce wspomniane juz 4100. Ile zatem przyjac na KUP - 50% (co
daje koszt brutto 4 555,56), czy 20% (czyli 4 834,91 brutto). Mnie
oczywiscie interesuje koszt netto i jedynie nie chcialbym, aby przez zle
skalkulowanie wyszedl nizszy.
Gdyby ktos zajmujacy sie tym dal mi jasna odpowiedz, bez gdybania,
bylbym wdzieczny.
Pozdrawiam
P.
-
12. Data: 2005-10-03 22:31:33
Temat: Re: umowa o dzielo, jak to sie kurka liczy
Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl>
Piotrek wrote:
> E, ja juz nic nie wiem. Kawa na lawe - mam napisac program
> (aplikacje WWW), za ktora chce wspomniane juz 4100. Ile zatem przyjac
> na KUP - 50% (co daje koszt brutto 4 555,56), czy 20% (czyli 4
> 834,91 brutto). Mnie oczywiscie interesuje koszt netto i jedynie nie
> chcialbym, aby przez zle skalkulowanie wyszedl nizszy.
> Gdyby ktos zajmujacy sie tym dal mi jasna odpowiedz, bez gdybania,
> bylbym wdzieczny.
Poczytalem dokladniej, znalazlem nawet opis na stronie US Warszawa. Mam
watpliwosci czy na tworzenie aplikacji moze byc KUP 50%. Na stronie owej
stronie napisano " Działalność twórcza zaś charakteryzuje się tym, że sam
autor często nie może przewidzieć efektów, które zazwyczaj mogą odbiegać od
oczekiwań, założeń. Przez " twórczość " należy rozumieć stworzenie,
kreowanie nowych wartości.".
Srednio to pasuje do programowania, ktore co prawda moze odbiegac od
oczekiwan, lecz z zalozenia ma byc jak najmniej chaotyczne i dazy sie do
jego usystematyzowania. Inna sprawa to np. stworzenie oprawy graficznej do
tejze aplikacji. To juz ewidentnie podchodzi mi pod dzialalnosc tworcza.
Teoretycznie zatem moze oplacac sie podpisywac 2 umowy - jedna z KUP 20% na
programowanie, druga z KUP 50% na stworzenie oprawy graficznej. Heh, zabawna
sytuacja.
-
13. Data: 2005-10-04 03:40:44
Temat: Re: umowa o dzielo, jak to sie kurka liczy
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Piotrek wrote:
>
> Srednio to pasuje do programowania,
to ty chyba jeszcze żadnego programu nie napisałeś skoro uważasz, że to
jest mało twórcze.
-
14. Data: 2005-10-04 07:14:00
Temat: Re: umowa o dzielo, jak to sie kurka liczy
Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl>
witek wrote:
> Piotrek wrote:
> to ty chyba jeszcze żadnego programu nie napisałeś skoro uważasz, że
> to jest mało twórcze.
Napisalem sporo, a takze bralem udzial w pisaniu wielu grupowo. I zazwyczaj
zgodnie z jasno wykreslonymi wytycznymi. Nie na zasadzie siadam, kreuje,
pisze, cos moze wyjdzie. Tak moze na poczatku niektorzy robia, nawet XP to
cos ponad to. W kazdym razie programista, musi umiec przewidziec efekt
swojej pracy. To zupelnie inne rozumienie tworczosci niz w przypadku
malarza, ktory w amoku robi plamy na lewo i prawo. Nie da sie ukryc, ze w
niektorych przypadkach faktycznie sie ekperymentuje, ale ogolna tendencja
jest zupelnie inna.
Ale odchodzimy od tematu - jak to jest z tym KUP w przypadku np. oprawy
graficznej - 50%? A programowanie 20%?
-
15. Data: 2005-10-04 07:36:37
Temat: Re: umowa o dzielo, jak to sie kurka liczy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 3 Oct 2005, Piotrek wrote:
> Gotfryd Smolik news wrote:
>
>> Zaś z p. widzenia prawa podatkowego nie ma to znaczenia:
>> skutek umowy podlega pod prawo autorskie więc 50% KUP
>> przysługuje.
>
> E, ja juz nic nie wiem.
> Kawa na lawe - mam napisac program
Czego nie wiesz - czy oprogramowanie podlega pod prawo autorskie ??
> Gdyby ktos zajmujacy sie tym dal mi jasna odpowiedz,
...na czym owo zajmowanie się ma polegać ? ;)
> bez gdybania,
A gdzie ty gdybanie widziałeś... na pomysł jakoby do zlecenia
nie można było stosować 50% KUP mimo "autorskości" umowy prosiłem
o PRZEPIS.
O ile wiem - nie ma takiego.
Umowa prowadzi do "korzystania przez twórców z praw autorskich
i artystów wykonawców z praw pokrewnych, w rozumieniu odrębnych
przepisów, lub rozporządzania przez nich tymi prawami" to
50% KUP przysługuje - weź ty i przeczytaj art.22.9.3 a nie gdybaj ;)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
16. Data: 2005-10-04 07:42:14
Temat: Re: umowa o dzielo, jak to sie kurka liczy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 4 Oct 2005, Piotrek wrote:
> watpliwosci czy na tworzenie aplikacji moze byc KUP 50%. Na stronie owej
> stronie napisano " Działalność twórcza zaś charakteryzuje się tym, że sam
> autor często nie może przewidzieć efektów, które zazwyczaj mogą odbiegać od
> oczekiwań, założeń.
I powiadasz że oprogramowanie nie spełnia tego warunku ?
To ty Windowsów w akcji nie widziałeś ;> !
[...]
> Teoretycznie zatem moze oplacac sie podpisywac 2 umowy - jedna z KUP 20% na
> programowanie, druga z KUP 50% na stworzenie oprawy graficznej.
Sprawdź sobie przepis źródłowy (sąsiedni post).
Oprogramowanie (tworzenie) *podlega* pod ochronę z praw autorskich
i tyle.
Natomiast co ew. wymaga rozwagi - to wdrażanie tegoż oprogramowania,
bo IMHO wszlekie instalacje i wdrożenia są zwyczajnymi czynnościami
inzynierskimi które "autorskie" nie są - praktyka jest zdaje się
taka że wszyscy biorą pieniądze za "stworzenie oprogramowania", zaś
sama instalacja i uruchomienie odbywa się automagicznie ;)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
17. Data: 2005-10-04 07:57:00
Temat: Re: umowa o dzielo, jak to sie kurka liczy
Od: gonia <g...@w...pl>
Dnia 04-10-2005 09:14, Użytkownik Piotrek napisał:
>
> Ale odchodzimy od tematu - jak to jest z tym KUP w przypadku np. oprawy
> graficznej - 50%? A programowanie 20%?
zgodnie z upof:
art.22
3) z tytułu korzystania przez twórców z praw autorskich i artystów
wykonawców z praw pokrewnych, w rozumieniu odrębnych przepisów, lub
rozporządzania przez nich tymi prawami - - w wysokości 50% uzyskanego
przychodu, z tym że koszty te oblicza się od przychodu pomniejszonego o
potrącone przez płatnika w danym miesiącu składki na ubezpieczenia
emerytalne i rentowe oraz na ubezpieczenie chorobowe, o których mowa w
art. 26 ust. 1 pkt 2 lit. b), których podstawę wymiaru stanowi ten przychód
ustawa o prawie autorskim
Art. 1. 1. Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności
twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci,
niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór).
2. W szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory:
1) wyrażone słowem, symbolami matematycznymi, znakami graficznymi
(literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne oraz programy
komputerowe),
natomiast art.11 ust.3 ( o ile sie nie myle, z pamieci lece) stanowi, ze
prawa przysluguja zlecajacemu (ze stosunku pracy badz jakiejkolwiek
innej umowie, ktora strony zawarly), chyba ze w umowie inaczej
okreslano;jak nie okreslono, to wystepuje to sprzedaz utworu wraz z
prawami autorskimi
-
18. Data: 2005-10-04 08:07:43
Temat: Re: umowa o dzielo, jak to sie kurka liczy
Od: gonia <g...@w...pl>
Dnia 03-10-2005 22:07, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
>>
>> Przy umowie zleceniu zryczaltowane sa zawsze 20%
>
>
> Możesz podać jakąś podstawę prawną ??
ustawa o pdof
art.23 ust.9 ust.4
50 sa tylko przy przekazaniu jednoczesnie praw autorskich,licencji itp z
ustawy o prawie autorskim
>
> Jakoś podstaw żeby w ramach umowy zlecenia nie mogło mieć
> miejsca przekazanie praw autorskich do efektu umowy nie
> widzę (i nigdy nikt na grupie takiego przepisu nie podał,
> choć próby prezentacji takich poglądów były).
a moim zdaniem mieszasz troszke, umowa zlecenie jest czym innym jak
umowa o dzielo, w zwiazku z czym nawet, jezeli umowe na tworzenie
programu komputerowego nazwiesz umowa-zlecenie, to bedzie ona faktycznie
umowa o dzielo
> Kwestią umowy między stronami jest np. czy ktoś chce
> zamówić konkretny program - czy też woli zlecić pisanie
> programu co do którego w ramach tworzenia będą robione
> ustalenia (i płacić za "staranne wykonywanie innej usługi
> do której stosuje się wg prawa cywilnego zasady zlecenia")
nie masz racji
z ustawy o prawie autorskim art.1 ust.3
3. Utwór jest przedmiotem prawa autorskiego od chwili ustalenia,
chociażby miał postać nie ukończoną
> Zaś z p. widzenia prawa podatkowego nie ma to znaczenia:
> skutek umowy podlega pod prawo autorskie więc 50% KUP
> przysługuje.
a tu j.w.
-
19. Data: 2005-10-04 09:55:42
Temat: Re: umowa o dzielo, jak to sie kurka liczy
Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
> Czego nie wiesz - czy oprogramowanie podlega pod prawo autorskie ??
Podlega. Nie wiem czy wyliczyc KUP 50% czy 20%.
> ...na czym owo zajmowanie się ma polegać ? ;)
Wystarczy, ze bedzie polegalo n podpisaniu juz wielu umow o dzielo na
programowanie z KUP 50% i mimo tego nie doswiadczenia zadnych problemow ze
strony US.
>
> A gdzie ty gdybanie widziałeś... na pomysł jakoby do zlecenia
> nie można było stosować 50% KUP mimo "autorskości" umowy prosiłem
> o PRZEPIS.
Gdybanie nie tyle w Twoich postach, lecz rozbieznosc zdan. Kazdy mowi co
innego, ksiegowy w mojej firmie twierdzi, ze 20%. Inny, ze spokojnie 50%. Na
grupie podobnie.
-
20. Data: 2005-10-04 12:14:51
Temat: Re: umowa o dzielo, jak to sie kurka liczy
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Piotrek wrote:
>
> Napisalem sporo, a takze bralem udzial w pisaniu wielu grupowo. I zazwyczaj
> zgodnie z jasno wykreslonymi wytycznymi. Nie na zasadzie siadam, kreuje,
> pisze, cos moze wyjdzie. Tak moze na poczatku niektorzy robia, nawet XP to
> cos ponad to. W kazdym razie programista, musi umiec przewidziec efekt
> swojej pracy. To zupelnie inne rozumienie tworczosci niz w przypadku
> malarza, ktory w amoku robi plamy na lewo i prawo. Nie da sie ukryc, ze w
> niektorych przypadkach faktycznie sie ekperymentuje, ale ogolna tendencja
> jest zupelnie inna.
> Ale odchodzimy od tematu - jak to jest z tym KUP w przypadku np. oprawy
> graficznej - 50%? A programowanie 20%?
>
>
To ty nie jesteś programistą tylko koderem.
A co do tematu. Wszystkie umowy miałem na 50% i nigdy nikt sie nie czepiał.