-
1. Data: 2005-09-30 12:07:35
Temat: Leasing samochodu-wypadek-odszkodowanie
Od: "Iwona" <iwo_nka(NOSPAM)@wp.pl>
Witam,
znajomy ma problem z nastepujaca sytuacja.
Firma leasinguje samochod osobowy, oplaca AC za wartosc netto samochodu.
Samochod ulega wypadkowi, faktura za naprawe wystawiona jest na
leasingobiorce. On oplaca VAT.
Pieniadze z ubezpieczenia dostaje firma leasingowa (wlasciciel auta).
Jak rozksiegowac taka transakcje?
Moim zdaniem gdyby odszkodowanie dostal uzytkownik auta to naprawa w
koszty(lub straty nadzwyczajne), odszkodowanie z zyski i po sprawie.
Rozliczamy zobowiazanie i zapominamy ;-)
A w takim przypadku?
Odliczyc (zaplacony przeciez) VAT?
Netto nie bedzie kosztem - dac w NKUP? Czy zrobic z nim cos innego?
Jak rozliczyc zobowiazanie wobec firmy naprawiajacej auto?
Licze na pomoc
Iwona
-
2. Data: 2005-10-08 19:19:50
Temat: Re: Leasing samochodu-wypadek-odszkodowanie
Od: "witek" <i...@o...pl>
> Witam,
> znajomy ma problem z nastepujaca sytuacja.
> Firma leasinguje samochod osobowy, oplaca AC za wartosc netto samochodu.
> Samochod ulega wypadkowi, faktura za naprawe wystawiona jest na
> leasingobiorce. On oplaca VAT.
> Pieniadze z ubezpieczenia dostaje firma leasingowa (wlasciciel auta).
> Jak rozksiegowac taka transakcje?
> Moim zdaniem gdyby odszkodowanie dostal uzytkownik auta to naprawa w
> koszty(lub straty nadzwyczajne), odszkodowanie z zyski i po sprawie.
> Rozliczamy zobowiazanie i zapominamy ;-)
>
> A w takim przypadku?
> Odliczyc (zaplacony przeciez) VAT?
> Netto nie bedzie kosztem - dac w NKUP? Czy zrobic z nim cos innego?
> Jak rozliczyc zobowiazanie wobec firmy naprawiajacej auto?
Jezu, a co to za firma leasingowa? Czy ja dobrze zrozumiałem? Facet
płaci ubezpieczenie, a jak jest problem, to musi naprawić auto za swoje, a
forsę z ubezpieczenia zgarnia leasingodawca ???
Mój księgowy też drżał, jak naprawiałem bezgotówkowo - tzn. płaciłem
tylko VAT. Ale kazałem mu podpiąc fakturę, dowód wpłaty kwoty VAT i pismo
odnośnie decyzji o wypłacie z TU jako kompleksowy dokument będący kosztem, a
potem pismo o wypłacie odszkodowania jako przychód. On nie jest do tego
przekonany, ale przecież Skarb Państwa raczej nie uszczuplał w tym wypadku.
Co prawda upierdliwy urzędas może się do tego przyczepić, więc
najbezpieczniej jest unikać bezgotówkowego naprawiania...
pozdrawiam,
witek.