-
1. Data: 2002-07-19 18:50:01
Temat: tax free - co dokładnie zrobic aby...
Od: "Andre" <a...@w...pl>
odzyskać pieniądze za sprzę zakupiony w Niemczech
w jakim okresie można uzyskać zwrot od zakupu
Andre
-
2. Data: 2002-07-20 12:35:34
Temat: Re: tax free - co dokładnie zrobic aby...
Od: "Starsky" <s...@w...de>
Są trzy rozwiązania:
1. Jeżeli będziesz w Niemczech po tym jak już sprzęt wwieziesz do Polski to
możesz się zgłosić do sklepu w którym go zakupiłeś
po pieniądze.
2. Jeżeli przekraczasz granice samochodem to po tym jak będziesz
miał już podstęplowane papiery możesz poszukać
punktu na granicy który też zwraca pieniądze.
3.Istnieją biura w Polsce które również zwracają pieniądze
napewno jest takie w Warszawie ale adresu
nie znam bo nigdy nie korzystałem ( powien być na okładce na
dokumenty tax free ), ale nie polecam bo podobno pobierają wysokie prowizje.
A co do terminu ważności zwrotu to rok temu bylo to coś
koło trzech miesiecy.
Użytkownik "Andre" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ah9mmv$4he$1@news.tpi.pl...
> odzyskać pieniądze za sprzę zakupiony w Niemczech
> w jakim okresie można uzyskać zwrot od zakupu
>
> Andre
>
>
-
3. Data: 2002-07-20 12:42:50
Temat: Re: tax free - co dokładnie zrobic aby...
Od: "Starsky" <s...@w...de>
acha, jeszcze co zrobić? no więc po zakupie trzeba zgloscić
sprzedawcy że towar będzie wywieziony a on wystawi na podstawie dok. zakupu
i paszportu odp. dokumenty które
wraz z okazaniem towaru trzeba dać do podstęplowania
niemieckiemu celnikowi. A reszta to już tak jak napisałem.
Użytkownik "Andre" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ah9mmv$4he$1@news.tpi.pl...
> odzyskać pieniądze za sprzę zakupiony w Niemczech
> w jakim okresie można uzyskać zwrot od zakupu
>
> Andre
>
>
-
4. Data: 2002-07-20 14:03:55
Temat: Re: tax free - co dokładnie zrobic aby...
Od: "Andre" <a...@w...pl>
wszystko piknie i ładnie ale mi chodzilo tylko
o zwrot kasy w Polsce teraz musze poszukac sklepu/punktu
ktory zwraca no i te 3 miechy, tez tak słyszalem
ale dziekuje
Andre
-
5. Data: 2002-07-20 14:41:09
Temat: Re: tax free - co dokładnie zrobic aby...
Od: "modina" <m...@m...and.pl>
Użytkownik "Andre" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ahbqao$1j2$1@news.tpi.pl...
> wszystko piknie i ładnie ale mi chodzilo tylko
> o zwrot kasy w Polsce teraz musze poszukac sklepu/punktu
> ktory zwraca no i te 3 miechy, tez tak słyszalem
>
Obawiam się, że w Polsce nikt Ci niemieckiego podatku nie odda. U nas
spodziewać się możesz co najwyżej cła na ten niemiecki sprzęt, a nie zwrotu
kaski.
Tomek
-
6. Data: 2002-07-20 21:00:39
Temat: Re: tax free - co dokładnie zrobic aby...
Od: "Keller" <k...@d...net>
słyszałem ze w niemieckiej ambasadzie jest takie okienko gdzie zwracaja.....
Użytkownik "Andre" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ah9mmv$4he$1@news.tpi.pl...
> odzyskać pieniądze za sprzę zakupiony w Niemczech
> w jakim okresie można uzyskać zwrot od zakupu
>
> Andre
>
>
-
7. Data: 2002-07-20 21:50:54
Temat: Re: tax free - co dokładnie zrobic aby...
Od: "Andre" <a...@w...pl>
Użytkownik modina <m...@m...and.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ahbsom$as1$...@n...tpi.pl...
>
> Obawiam się, że w Polsce nikt Ci niemieckiego podatku nie odda. U nas
> spodziewać się możesz co najwyżej cła na ten niemiecki sprzęt, a nie
zwrotu
> kaski.
>
e nieeeeeeeeeeee
co to to napewno NIE
na 100 % można tylko dokłądnie GDZIE
i w jakim czasie
--
Andre
UIN ICQ 137205566
-
8. Data: 2002-07-20 21:51:23
Temat: Re: tax free - co dokładnie zrobic aby...
Od: "Andre" <a...@w...pl>
raczej wątpię, ale sprawdzę
--
Andre
UIN ICQ 137205566
Użytkownik Keller <k...@d...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ahcj1l$8ai$...@n...tpi.pl...
> słyszałem ze w niemieckiej ambasadzie jest takie okienko gdzie
zwracaja.....
> Użytkownik "Andre" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ah9mmv$4he$1@news.tpi.pl...
> > odzyskać pieniądze za sprzę zakupiony w Niemczech
> > w jakim okresie można uzyskać zwrot od zakupu
> >
> > Andre
> >
> >
>
>
-
9. Data: 2002-07-20 22:08:13
Temat: Re: tax free - co dokładnie zrobic aby...
Od: Bremse <b...@w...pl>
To co napiszę to tylko :) doświadczenie praktyczne - mieszkam na
granicy z Niemcami to napiszę co ja robię, aby dali kasę.
SKLEP
Idę do sklepu, kupuję towar i proszę o Melhwersteuer (Melch- Mel- czy
jakoś tak nie pamiętam jak to powinno być poprawnie napisane)
Quittung. Jest to kwit uprawniający do zwrotu podatku (odpowiednika
naszego VAT). Na sprzęt elektroniczny podatek wynosi 16%, od tego
odejmujesz ok. 2% prowizji, które pobiera sklep i wychodzi, że
dostaniesz zwrot podatku w wysokości ok. 14%.
Aby wydali ci w/w kwit musisz dokonać zakupu (w Niemczech) za: min. 25
euro, lub 50 lub 100 euro (to przy jakiej kwocie wydadzą ci tenże kwit
zależy od ustaleń sklepu, lub humoru kasjerki, jeśli sprzedawczyni
będzie w dobrym humorze, ładnie poprosisz i uśmiechniesz się to
możliwe, że wyda ci kwit nawet przy 15/20 euro, jeśli będzie
miesiączkowała to może powiedzieć, że możesz dostać dopiero od 50, czy
nawet 100 euro) - ale mówię to zależy od sklepu/sprzedawcy/humoru.
Następnie w oznaczonym miejscu na kwicie (najczęściej w lewym górnym
rogu) wypisujesz swoje dane osobowe (imię, nazwisko, adres, i numer
paszportu), możliwe, że w danym sklepie wypisywanie danych należy do
obowiązku sprzedawcy - wtedy poproszą cię o paszport.
GRANICA
-NIEMIECKI CELNIK
Następnie z zakupionym towarem i kwitem udajesz się do oznaczonego
punktu na granicy (obojętnie czy przekraczasz granicę na
piechotę/samochodem/rowerem czy czymkolwiek innym to i tak MUSISZ
podbić kwit). Punkt podbijania kwitów może znajdować się przed lub za
przejściem granicznym - zorientuj się wcześniej, gdzie dokładnie się
znajduje. Następnie pokazujesz zakupiony towar, kwit i paszport
niemieckiemu celnikowi, który jeśli wszystko się zgadza podbije
sklepowy kwit. Tylko uważaj - jeśli na kwicie znajduje się coś poza
sprzętem, który zakupiłeś (np. batonik) to jeśli trafisz na
upiedliwego celnika to może ci kazać i to pokazać, może nawet odmówić
podbicia kwitka jeśli będzie czegoś brakowało. Jednak rzadko coś
takiego się zdarza, nieraz to nawet nie każą pokazywać zakupów.
-POLSKI CELNIK
Może znajdować się w różnych miejscach, na niemieckiej lub polskiej
stronie granicy, w budzie niedaleko niemieckiego celnika lub w
znacznej odległości, może go nie być w ogóle (tak od jakiś kilku
miesięcy na przejściu w Słubicach, ale tylko gdy przenosisz towar -
czy jest polski celnik wśród sprawdzających samochody to nie wiem)..
-PRZEPISY
-Jeśli jesteś zameldowany w strefie przygranicznej (obszar chyba 20km.
od granicy; lub jeśli chociaż część gminy, w której jesteś zameldowany
obejmuje obszar przygraniczny) to według nowych przepisów
(obowiązujących od 01.01.2002r.) jesteś "mrówką" przez domniemanie i
dlatego możesz dokonać bezcłowego zakupu towarów w kwocie nie
przekraczającej 100 euro (chyba że coś się zmieniło).
[O fajkach i alkoholu nie wspominam (chyba że to też kupujesz?)]
-Jeśli powyższa zasada cię nie dotyczy to możesz dokonać zakupów do
300 euro (chyba - ja jestem mrówką przez domniemanie dlatego nie
interesuję się nie-mrówkami ;-) lepiej zapytaj się polskiego celnika
przed zakupem towaru (albo jeśli mimo wszystko chcesz przewieźć towar
to niech to zrobi ktoś inny - po co ma sobie ciebie przypomnieć w
razie nieprzewidzianych okoliczności :) )
tyle przepisy teraz praktyka
-PRAKTYKA
Jeśli nie ma celnika to masz szczęście, jeśli jest, to jeśli dokonałeś
zakupów ponad kwotę limitu to może zarządać zapłacenia cła (zależy od
humoru od 60% - poprzez 90% - nawet do 150% wartości zakupionego
towaru) - (tak było gdy kupiłem hadeka) - o wysokości cła decyduje
celnik - wywala odpowiedni paragraf tego i tego przepisu - jeśli
będziesz się kłócił to może sobie przypomnieć, że właściwie to o 30%
więcej, bo inny przepis.
Możesz udać, że nic nie wiedziałeś o cłach, a pralkę, czy mikrofalówkę
kupiłeś chorej babci, która zbierała 2 lata, aby pozwolić sobie na
taki zakup. Argumentacja zależy od pomysłowości.
Możesz też trafić na jakiegoś normalnego celnika, wtedy popatrzy na
fakturę, paszport - domyśli się, że kupujesz na własne potrzeby, a nie
na handel i machnie ręką, że można iść.
-PŁAĆ CŁO
Jeśli przekroczysz limit bezcłowego zakupu i celnik będzie domagał się
zapłaty cła załóżmy 120%, to wtedy:
- cofasz się i próbujesz po kilku godzinach jak będzie druga zmiana
- cofasz się, wywalasz karton (nieraz to równa się utracie gwarancji -
w Niemczech rzadko spotykane) i mówisz celnikowi, że to od wujka Hansa
z Berlina (tak zrobił znajomy i mogła mu naskoczyć) - wtedy nie
dostajesz zwrotu podatku, ale masz towar
- jeśli masz znajomych/rodzinę będących obywatelami Niemiec to
prosisz, żeby przenieśli za ciebie (mogą ci też przechować towar -
może następnym razem się uda)
-dajesz w łapę - nie każdy weźmie i możesz mieć problemy
Gdy masz już kwitek to następnego dnia możesz odebrać Mwst.,
ostatecznego terminu odebrania zwrotu podatku w sklepie nie znam, ale
wiem, że kumpel kupował w lutym, a odbierał w listopadzie, na pewno
musisz odebrać zwrot podatku przed końcem roku kalendarzowego (końcowe
rozliczenie sklepu za dany rok podatkowy)
Zwrot podatku Mwst. możesz odebrać TYLKO w sklepie, w którym kupiłeś
towar.
TAX FREE (kwitek z napisem "TaxFree" na niebieskim tle)
Też zwrot podatku, działa na podobnej zasadzie co Mwst. (p. wyżej) ale
są pewne różnice:
- nie dostajesz 16% (14%) tylko coś koło 9% (z tego dostaniesz od 4 do
6% na rękę - bo prowizja biura pośredniczącego - prowizje są niższe w
Polsce (mówię o Słubicach nie wiem nic o innych miastach) niż w
Niemczech (Frankfurt/O) )
- pieniądze za Tax Free w przeciwieństwie do Mwst. do odebrania w
punktach w całej Europie (w sklepie, w którym kupujesz towary, możesz
poprosić o ulotkę z adresami biur zwracających TaxFree w Polsce) -
taką ulotkę gdzieś miałem, ale zgubiłem - wiem, że punkty zwrotu
TaxFree są na przejściu w Świecku i w Słubicach (zaraz za mostem w
bibliotece miejskiej), czy są we Wrocławiu to nie wiem
- Tax Free NIE odbierzesz w kasie sklepu, w którym dokonałeś zakupu
- podkreślam kwit TaxFree
- część niemieckich sklepów nie wydaje kwitów Mwst. (koszty
księgowości), a tylko TaxFree
to chyba wszystko - mimo, że wydaje się to wszystko skompikowane - to
nic trudnego, najczęsciej sprowadza się do kupienia towaru poproszenia
o kwitek (przed skasowniem towaru) i podbiciem papierka na granicy i
oczywiście odebraniem ciężko zapracowanych pieniędzy :-)
Aha, jeśli robisz zakupy z rodziną/znajomymi to podzielcie towar tak
żeby żadna osoba nie przekroczyła limitu bezcłowego zakupu i po
zabawie.
A teraz niech ktoś powie mi na pytanie, które leży już trochę na
grupie:
"Gdzie można znależć e-booki do nauki księgowości lub rachunkowości
(najlepiej od podstaw)?"
kumpel idzie na rozmowę kwalifikacyjną z pracodawcą (posada
informatyka) i musi szybko poznać podstawy rachunkowości (rodzaje
faktur/rachunków itp.)
pozdrawiam
Bremse
-
10. Data: 2002-07-22 08:00:18
Temat: Re: tax free - co dokładnie zrobic aby...
Od: "justyna" <s...@w...pl>
zwortu vatu dokonuje się w ciągu 6 mies.
natomiast towar należy wywieźć z kraju w ciągu 3 mies.
Użytkownik "Starsky" <s...@w...de> napisał w wiadomości
news:ahblhv$r19$1@news.onet.pl...
> Są trzy rozwiązania:
> 1. Jeżeli będziesz w Niemczech po tym jak już sprzęt wwieziesz do Polski
to
> możesz się zgłosić do sklepu w którym go zakupiłeś
> po pieniądze.
> 2. Jeżeli przekraczasz granice samochodem to po tym jak będziesz
> miał już podstęplowane papiery możesz poszukać
> punktu na granicy który też zwraca pieniądze.
> 3.Istnieją biura w Polsce które również zwracają pieniądze
> napewno jest takie w Warszawie ale adresu
> nie znam bo nigdy nie korzystałem ( powien być na okładce na
> dokumenty tax free ), ale nie polecam bo podobno pobierają wysokie
prowizje.
>
> A co do terminu ważności zwrotu to rok temu bylo to coś
> koło trzech miesiecy.
>
>
> Użytkownik "Andre" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ah9mmv$4he$1@news.tpi.pl...
> > odzyskać pieniądze za sprzę zakupiony w Niemczech
> > w jakim okresie można uzyskać zwrot od zakupu
> >
> > Andre
> >
> >
>
>