Witam

Na grupie pl.rec.akwarium padl ciekawy watek.
Jeden z nas sprzedal rybki do duzego sklepu zoologicznego. Poniewaz nie
prowadzi zadnej DG sklep spisal z nim umowe kupna-sprzedazy (gdzie podal
swoje dane osobowe i NIP). Nie byla to chec zysku ale glownie sprzedaz
nadmiaru rybek ktore za bardzo sie rozmnozyly.

Mam pytanie jakie skutki podatkowe dla sprzedajacego niesie taka umowa. Czy
jest to podobna sytuacja do sprzedazy nadwyzek produktow rolnych czyli nie
jest opodatkowana.
Czy prawda jest ze taka umowa jest zwolniona z podatku do wysokosci 1000 zl?
A jezeli bede trzy oddzielne umowy po 999 zl?
Jest to wyimaginowana sytuacja bo tak naprawde chodzi nam jak legalnie raz
na miesiac sprzedac rybki na sume ok. 50 zl aby nie miec kloptow z US albo
jeszcze z ZUS-em.
Jeszcze jedno pytanie jezeli sklep prowadzi kase fiskalna czy rowniez mozna
podpisac umowe kupna sprzedazy.

Jaki rodzaj dzialalnosci nalezy zarejestrowac w przypadku hodowli rybek
akwarystycznych?
W tabeli norm szaczunkowych dochodu rocznego z dzialow specjalnych produkcji
rolnej jest podana hodowla ryb akwariowych powyzej 700 litrow objetosci
akwarium. Z czym to sie je?:)))

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi


daro
P.S Takie jest nasze hobby :)))

do góry