Opis problemu:
mam zakupić od klienta uzadzenie, problem jest taki iz nie jest on Vat-owcem
rozumie ze jak kupie to wliczam go brutto i Vat przepada
Teraz naprawiam to uzadzenie to juz z kosztami Vatowskimi
i musze to sprzedac z Vatem temu samemu klientowi

Teraz jak to rozgrysc by na tym nie tylko nie zarobic ale i nie stracic ;)
kurcze gdyby byl watowcem to prosta sprawa a tak :( za duzo zamieszania.
bardzo prosze o pilna odpowiedz czas nagli "zakup" musi byc wykonany w
zeszlym miesiacu
Krzysztof

do góry

Użytkownik "krzysztof" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
news:adg07o$t51$1@news.tpi.pl...
> Opis problemu:
> mam zakupić od klienta uzadzenie, problem jest taki iz nie jest on
Vat-owcem
> rozumie ze jak kupie to wliczam go brutto i Vat przepada
> Teraz naprawiam to uzadzenie to juz z kosztami Vatowskimi
> i musze to sprzedac z Vatem temu samemu klientowi
>
> Teraz jak to rozgrysc by na tym nie tylko nie zarobic ale i nie stracic ;)
> kurcze gdyby byl watowcem to prosta sprawa a tak :( za duzo zamieszania.
> bardzo prosze o pilna odpowiedz czas nagli "zakup" musi byc wykonany w
> zeszlym miesiacu
> Krzysztof
>
Na to, aby nie przepłacać VAT-u, jest chyba tylko jedna rada: nie kupuj
urządzenia, lecz zawrzyj umowę na jego naprawę - wówczas płacisz VAT tylko
od wartości usługi i części (ten ostatni odliczysz).
Pzdr
też Krzysztof

do góry

> > Opis problemu:
> > mam zakupić od klienta uzadzenie, problem jest taki iz nie jest on
> Vat-owcem
> > rozumie ze jak kupie to wliczam go brutto i Vat przepada
> > Teraz naprawiam to uzadzenie to juz z kosztami Vatowskimi
> > i musze to sprzedac z Vatem temu samemu klientowi
> >
> > Teraz jak to rozgrysc by na tym nie tylko nie zarobic ale i nie stracic
;)
> > kurcze gdyby byl watowcem to prosta sprawa a tak :( za duzo zamieszania.
> > bardzo prosze o pilna odpowiedz czas nagli "zakup" musi byc wykonany w
> > zeszlym miesiacu
> > Krzysztof
> >
> Na to, aby nie przepłacać VAT-u, jest chyba tylko jedna rada: nie kupuj
> urządzenia, lecz zawrzyj umowę na jego naprawę - wówczas płacisz VAT tylko
> od wartości usługi i części (ten ostatni odliczysz).
> Pzdr
> też Krzysztof

nie wchodzi w rachube, musi być kupiony, a potem sprzedany...

do góry

----- Original Message -----
From: "krzysztof" <k...@p...fm>

> > > Opis problemu:
> > > mam zakupić od klienta uzadzenie, problem jest taki iz nie jest on
> > Vat-owcem
> > > rozumie ze jak kupie to wliczam go brutto i Vat przepada

Jak nie jest VATowcem, to Ci nic nie przepada (kupujesz za 100, płacisz 100,
w koszty 100)

> > > Teraz naprawiam to uzadzenie to juz z kosztami Vatowskimi
> > > i musze to sprzedac z Vatem temu samemu klientowi

Dokładasz czesci za 20 netto, Toja robocizna to kolejne 20 i 20 zysku -
razem 60.

> > > Teraz jak to rozgrysc by na tym nie tylko nie zarobic ale i nie
stracic
> ;)

OK, jak nie zarobić, to tylko 40 ;-)
W ten sposób aby nie stracić, musisz sprzedać za 140 netto + VAT.

> > > kurcze gdyby byl watowcem to prosta sprawa a tak :( za duzo
zamieszania.
> > > bardzo prosze o pilna odpowiedz czas nagli "zakup" musi byc wykonany w
> > > zeszlym miesiacu

Gdyby byl VATowcem, to sprzedałby "stare" za 100 a "nowe" kupił za 140, a
tak "nowe" bedzie Go kosztowało 170,8. Niestety nie widze innego
rozwiązania. Chyba, ze "stare" warte jest 80 a nie 100 ?

Pozdrawiam
Krzysztof



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki

do góry

On Tue, 4 Jun 2002, krzysztof wrote:
[...]
>+ > > Opis problemu:
>+ > > mam zakupić od klienta uzadzenie, problem jest taki iz nie jest on
>+ > > Vat-owcem [...]
>+ > > Teraz naprawiam to uzadzenie to juz z kosztami Vatowskimi
>+ > > i musze to sprzedac z Vatem temu samemu klientowi
[...]
>+ > > bardzo prosze o pilna odpowiedz czas nagli "zakup" musi byc wykonany w
>+ > > zeszlym miesiacu
[...]
>+ nie wchodzi w rachube, musi być kupiony, a potem sprzedany...

Coś ktoś postawił na głowie ;) a przynajmnie przekracza
moją zdolność wymyślania :)
Niemniej... jeśli urządzenie jest używane, a ty będziez *też* go
używał (tj. kupisz nie jako towar handlowy, ale własny ŚT !)
to po pół roku możesz sprzedać bez VAT.
IMO jedyne rozwiązanie :( (o tym, czy musisz "zaraz" sprzedać
nie wspominałeś :)).
Co się naliczysz z rozliczaniem amortyzacji (wte i wewte) to
twoje, ale VATu byłoby szkoda (chyba).
Oczywiście zakup wtedy nie idzie w KUP, tylko amortyzacja
jak wyżej (i "do policzenia" pozostałą część).

Pozdrowienia, Gotfryd

do góry

> Coś ktoś postawił na głowie ;) a przynajmnie przekracza
> moją zdolność wymyślania :)
> Niemniej... jeśli urządzenie jest używane, a ty będziez *też* go
> używał (tj. kupisz nie jako towar handlowy, ale własny ŚT !)
> to po pół roku możesz sprzedać bez VAT.
> IMO jedyne rozwiązanie :( (o tym, czy musisz "zaraz" sprzedać
> nie wspominałeś :)).
> Co się naliczysz z rozliczaniem amortyzacji (wte i wewte) to
> twoje, ale VATu byłoby szkoda (chyba).
> Oczywiście zakup wtedy nie idzie w KUP, tylko amortyzacja
> jak wyżej (i "do policzenia" pozostałą część).
>
> Pozdrowienia, Gotfryd

"kupiony" byl w zeszlym miesiacu w tym sprzedany i jest to towar handlowy
Dokaldnie Operacja musi nastapic odkupienie i musi nastapic sprzedanie
tylko wlasnie jajo polega na tym ze kupuje grata /to sprzet elektroniczny/
od nie Vatowca, ja go naprawiam i sprzedaje /bo musze/ z vatem temu samemu
czlowiekowi ale innej firmie, jako nowa maszynke.
chyba ten wczesniejszy sposob skorzystam
chyba ze ktos jeszcze cos wymysli do jutra popoludnia
dziekuje za pomoc
krzysztof

do góry