-
11. Data: 2009-02-12 04:50:54
Temat: Re: s.c. i nieżyjący wspólnik
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail j...@c...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>>>> A czy to dalej jest ta sama spółka ?
>>> Jest trzech wspolnikow.
>>> Mam rozumiec ze po zmianie jednego bedzie to nowy podmiot?
>>> Znaczy nowy NIP itd?
>> No przecież będzie nowa spólka całkiem inna.
>
> Tak, i zamiast "Majtex sc A B C" będzie "Majtex sc A B D" - ale nadal
> będzie ten sam NIP i nie trzeba będzie rozwiązywać spółki i tworzyć
> nowej.
>
no to skoro bedzie ten sam NIP to ok.
To czy to jest nowa spolka czy nie - to nie moj problem - ja sie tylko
zastanawiam czy moge wystawiac faktury na
DUPA s.c. Nowak, Kowalski, Reiss
zamiast na
DUPA s.c. Jan Nowak, Tomek Kowalski, Piotr Reiss.
Moge?
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Albo głosisz swoje poglądy i ponosisz wszelkie konsekwencje, albo
milczysz." Nina Liedtke
-
12. Data: 2009-02-12 12:37:02
Temat: Re: s.c. i nieżyjący wspólnik
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Thu, 12 Feb 2009 00:12:52 +0100, mvoicem napisał(a):
> Trzech wspólników (chyba) ma znaczenie jeżeli ktoś wychodzi ze spółki.
> Jeżeli jednak któryś umiera, to umowa spółki wygasa.
Wygasa?
Co to za określenie?
> chyba.
A skąd pewność że Umowa Spółki nie zawierała klauzuli o "w przypadku
śmierci któregokolwiek ze wspólników, jego spadkobiercy obejmują jego
udziały, lub tez wyznaczają swojego pełnomocnika do zarządzania w ich
imieniu".
Każda porządna Umowa ma te klauzule. Chyba ze umowę spisywali pan czesio z
panem rysiem i ziga ;)
-
13. Data: 2009-02-12 12:42:20
Temat: Re: s.c. i nieżyjący wspólnik
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Dla przypomnienia: czy w firmie spółki cywilnej nie wystarczy nazwisko jednego ze
wspólników?
JaC
-----
> PA s.c. Nowak, Kowalski, Reiss -
14. Data: 2009-02-12 12:42:22
Temat: Re: s.c. i nieżyjący wspólnik
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Wed, 11 Feb 2009 20:03:13 +0100, Tomek napisał(a):
> A czy to dalej jest ta sama spółka ?
Śmierć wspólnika w spółce cywilnej czy też spółce jawnej nie musi powodować
perturbacji w dalszej działalności spółki, jeżeli spadkobierca (osoba
uprawniona) wejdzie w miejsce zmarłego wspólnika. Odpowiednie zapisy w
umowie spółek, jak również dalsza chęć prowadzenia działalności, pozwalają
płynnie przejść przez ten trudny zarówno dla spadkobierców jak i
pozostałych wspólników okres.
Spółka cywilna jest zawierana jest na podstawie umowy pomiędzy wspólnikami
na zasadach określonych w art. 860-875 Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. -
Kodeks cywilny (Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.). Spółka
cywilna nie posiada osobowości prawnej, jej majątek stanowi w
rzeczywistości współwłasność łączną zawiązujących ją wspólników, którzy
swoim majątkiem odpowiadają za zobowiązania spółki, w tym także
zobowiązania wynikające z podatków, z tytułu rękojmi czy też gwarancji.
Ponadto każdy ze wspólników rozlicza się z uzyskanego w spółce dochodu
proporcjonalnie do posiadanych udziałów. Z istoty spółki wynika natomiast,
że jedną z podstawowych przesłanek jej istnienia jest udział w niej co
najmniej dwóch wspólników. Jeżeli więc spółka cywilna jest dwuosobowa - to
wraz ze śmiercią jednego ze wspólników przestaje istnieć. Jeżeli natomiast
wspólników jest więcej niż dwóch, spółka może istnieć nadal.
W tym miejscu ważne są zapisy umowy spółki, przewidujące lub nie
przewidujące wejścia spadkobierców na miejsce zmarłego wspólnika. Przepis
art. 872 K.c. stanowi bowiem, iż można zastrzec, iż spadkobiercy wspólnika
wejdą do spółki na jego miejsce. W konsekwencji spółka nie ulega
rozwiązaniu, nie mamy do czynienia z likwidacją działalności, a spółka
kontynuuje swoją działalność. Spółka trwa nadal, więc posługuje się ona
nadanym jej Numerem Identyfikacji Podatkowej (należy złożyć jedynie
aktualizację NIP-D ,,Informację o wspólnikach spółki cywilnej, jawnej,
partnerskiej, komandytowej, komandytowo-akcyjnej lub o spółkach tworzących
podatkową grupę kapitałową" oraz aktualizację NIP-2 ,,Zgłoszenie
aktualizacyjne osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej niemającej
osobowości prawnej, będącej podatnikiem lub płatnikiem").
Jeżeli zastrzeżono zapis dotyczący wejścia na miejsce zmarłego wspólnika
np. w umowie spółki, to do czasu wyznaczenia osoby wykonującej prawa
spadkobierców pozostali wspólnicy mogą sami podejmować wszelkie czynności w
zakresie prowadzenia spraw spółki.
Może się jednak zdarzyć, że spadkobiercy nie wyrażają chęci zajęcia miejsca
zmarłego w spółce. W takim przypadku należy dokonać stosownego rozliczenia,
mając na uwadze przepisy dotyczące wypowiedzenia umowy spółki cywilnej. W
związku z tym możemy mieć do czynienia ze zwrotem w naturze rzeczy, które
zmarły wspólnik wniósł do spółki jako rzeczy do używania, jak również
wypłatą w pieniądzach wartości wkładu, jaki wniósł do spółki (wynikającą z
umowy). Zaznaczyć należy, że nie podlega wypłacie wartość wkładu
polegającego na świadczeniu usług, jak również z tytułu używania rzeczy
wniesionych do spółki przez zmarłego wspólnika. Dodatkowo spadkobiercom
wypłacana jest w pieniądzach taka wartość wspólnego majątku, jaki pozostał
po odliczeniu wartości wkładów wszystkich wspólników, jaka odpowiadała
udziałowi zmarłego wspólnika w zyskach spółki.
Przepisy regulujące kwestię spółek osobowych, w tym spółek jawnych, to art.
22-85 Ustawy z dnia 15 września 2000 r. - Kodeks spółek handlowych (Dz. U.
z 2000 r. Nr 94, poz. 1037 z późn. zm.). Organizacja i funkcjonowanie
spółki jawnej opiera się na osobistym zaangażowaniu wspólników. Każdy ze
wspólników ma prawo reprezentowania oraz prowadzenia spraw spółki.
Dodatkowo obowiązuje zasada osobistej, nieograniczonej i solidarnej
odpowiedzialności wspólników i spółki za zobowiązania. Na podstawie zapisów
umowy lub też na podstawie podjętej uchwały prowadzenie spraw spółki jawnej
może być powierzone jednemu lub kilku wspólnikom, wówczas pozostali
wspólnicy są wyłączeni z prowadzenia spraw spółki. Z kolei w przypadku
spraw wykraczających poza zakres zwykłych czynności spółki wymagana jest
zgoda wszystkich wspólników, w tym także wspólników wyłączonych z
prowadzenia spraw spółki.
Przepisy Kodeksu spółek handlowych wskazują w art. 58 pkt 4, że rozwiązanie
spółki jawnej powoduje m. in. śmierć wspólnika. Rozwiązanie spółki
następuje w związku z tym z mocy ustawy, bez potrzeby wydawania przez sąd
czy też inny organ orzeczenia. Takie same skutki jak śmierć wywołuje
uznanie wspólnika za zmarłego. Jeżeli jednak umowa spółki przewiduje jej
dalsze trwanie z udziałem spadkobierców, pozostali wspólnicy mogą uchwalić
kontynuację działalności. Dodatkowo, jeżeli w umowie spółki zapisano, że
prawa, jakie miał zmarły wspólnik, służą wszystkim spadkobiercom wspólnie,
a umowa nie zawiera w tym względzie szczególnych postanowień, wówczas do
wykonywania tych praw spadkobiercy powinni wskazać w spółce jedną osobę. W
art. 60 § 2 K.s.h. wskazano jednocześnie, iż przeciwne postanowienia umowy
są nieważne.
Zgodnie z art. 12 ust. 2 Ustawy z dnia 13 października 1995 r. o zasadach
ewidencji i i identyfikacji podatników i płatników (Dz. U. z 2004 r. Nr
269, poz. 2681 z późn. zm.) decyzja o nadaniu NIP wygasa z mocy ustawy w
przypadku zgonu lub ustania bytu prawnego podatnika, z wyjątkiem przypadków
wymienionych w ust. 1 i ust. 1a ustawy. Przyjmując jednak, że spółka trwa
nadal, gdyż w prawa zmarłego wchodzi jego spadkobierca, nie zachodzi wyżej
wymieniona przesłanka wygaśnięcia decyzji NIP, ponieważ nie ustaje byt
prawny podatnika. Należy złożyć jedynie aktualizację NIP-D ,,Informację o
wspólnikach spółki cywilnej, jawnej, partnerskiej, komandytowej,
komandytowo-akcyjnej lub o spółkach tworzących podatkową grupę kapitałową"
oraz aktualizację NIP-2 ,,Zgłoszenie aktualizacyjne osoby prawnej lub
jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, będącej podatnikiem
lub płatnikiem". Spółka ewidencjonuje obrót na tych samych kasach i nie ma
obowiązku sporządzania remanentu likwidacyjnego dla celów VAT określonego w
art. 14 Ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U.
Nr 54, poz. 535 z późn. zm.). Natomiast konieczne jest sporządzenie
remanentu dla celów podatku dochodowego od osób fizycznych.
Oczywiście może się także zdarzyć, że dotychczasowi wspólnicy nie życzą
sobie w swoim gronie następców prawnych zmarłego. W takim wypadku Kodeks
spółek handlowych pozwala zażądać każdemu ze spadkobierców przekształcenia
spółki jawnej w spółkę komandytową i przyznania statusu komandytariusza.
Spadkobierca ma określony termin, by złożyć takie żądanie i wynosi on 6
miesięcy od dnia stwierdzenia nabycia spadku. W przypadku braku zgody na
przekształcenie podejmuje się uchwałę o rozwiązaniu spółki. Dla
spadkobiercy oznaczać to będzie odpowiedzialność za dotychczasowe
zobowiązania spółki tylko według przepisów prawa spadkowego. W związku z
tym, jeżeli odrzuci spadek, to nie będzie odpowiadał w ogóle, natomiast
jeżeli przyjmie spadek z dobrodziejstwem inwentarza - będzie odpowiadał do
wysokości odziedziczonego majątku.
Może się zdarzyć, że należąca do spadkobierców część majątku zostanie
odkupiona przez pozostałych wspólników na podstawie umów kupna sprzedaży i
w ten sposób pozostali w spółce wspólnicy staną się właścicielami całego
majątku spółki, zwiększając w ten sposób wartość swoich udziałów w spółce.
Wydatek poniesiony na odkupienie od spadkobierców zmarłego wspólnika nie
może być zaliczony do kosztów uzyskania przychodów z uwagi na to, że jest
to realizacja zobowiązania wspólników pozostających w spółce wobec
spadkobierców zmarłego wspólnika.
W odniesieniu do spółki jako pracodawcy śmierć jednego ze wspólników nie
musi powodować wygaśnięcia umów o pracę zatrudnianych pracowników.
Pracodawcą jest bowiem spółka a nie konkretna osoba. Kontynuacja
działalności spółki cywilnej czy też spółki jawnej powoduje zatem, iż nie
wygasają zawarte umowy o pracę, a tym samym pracownikom nie przysługują
stosowne odszkodowania, o których mowa w Kodeksie pracy.
- art. 860-875 Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. z
1964 r. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.),
- art. 22-85 Ustawy z dnia 15 września 2000 r. - Kodeks spółek handlowych
(Dz. U. z 2000 r. Nr 94, poz. 1037 z późn. zm.),
- art. 14 Ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.
U. Nr 54, poz. 535 z późn. zm.),
- art. 24 Ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób
fizycznych (Dz. U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176 z późn. zm.),
- art. 5, art. 9, art. 12 ust. 1, ust. 1a, ust.2 Ustawy z dnia 13
października 1995 r. o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i
płatników (Dz. U. z 2004 r. Nr 269, poz. 2681 z późn. zm.),
- art. 34, art. 36 Ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (Dz. U z
1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm.),
- załącznik nr 2, załącznik nr 7 do Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia
13 grudnia 2005 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie wzorów formularzy
zgłoszeń identyfikacyjnych (Dz. U. Nr 254, poz. 2132).
-
15. Data: 2009-02-12 12:45:01
Temat: Re: s.c. i nieżyjący wspólnik
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
ąćęłńóśźż pisze:
> Dla przypomnienia: czy w firmie spółki cywilnej nie wystarczy nazwisko jednego ze
wspólników?
AFAIR musi być każde, jedno wystarczy w jawnej.
--
Liwiusz
-
16. Data: 2009-02-12 13:16:06
Temat: Re: s.c. i nieżyjący wspólnik
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 12-02-2009 o 13:42:22 Herald <h...@o...eu> napisał(a):
> Dnia Wed, 11 Feb 2009 20:03:13 +0100, Tomek napisał(a):
>
>> A czy to dalej jest ta sama spółka ?
>
> Śmierć wspólnika w spółce cywilnej czy też spółce jawnej nie musi powodować
> perturbacji w dalszej działalności spółki, jeżeli spadkobierca (osoba
> uprawniona) wejdzie w miejsce zmarłego wspólnika. Odpowiednie zapisy w
> umowie spółek, jak również dalsza chęć prowadzenia działalności, pozwalają
> płynnie przejść przez ten trudny zarówno dla spadkobierców jak i
> pozostałych wspólników okres.
Ja o tym conieco wiem bo miałem spółkę cywilną. Natomiast pytanie
jest nadal aktualne, bo może tą spółkę spisywali czesio z rysiem
i już po spółce.
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
17. Data: 2009-02-12 13:17:28
Temat: Re: s.c. i nieżyjący wspólnik
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 12-02-2009 o 13:37:02 Herald <h...@o...eu> napisał(a):
> Dnia Thu, 12 Feb 2009 00:12:52 +0100, mvoicem napisał(a):
>
>
>> Trzech wspólników (chyba) ma znaczenie jeżeli ktoś wychodzi ze spółki.
>> Jeżeli jednak któryś umiera, to umowa spółki wygasa.
>
> Wygasa?
> Co to za określenie?
>
Jak już się czepiamy, to wg słownika jest to normalne określenie
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=wygasa%E6
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
18. Data: 2009-02-12 13:21:13
Temat: Re: s.c. i nieżyjący wspólnik
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Ale można działać pod szyldem "[...] w likwidacji" przez nastepne 999 lat?
JaC
-----
> Wygasa? -
19. Data: 2009-02-12 13:33:16
Temat: Re: s.c. i nieżyjący wspólnik
Od: "cef" <c...@i...pl>
Herald wrote:
>> A czy to dalej jest ta sama spółka ?
>
> Śmierć wspólnika w spółce cywilnej
[ciach]
Proponowałbym wprowadzić taki standard odpowiedzi na grupie.
Przyjemnie się czytało i jeszcze do tego "bibliografia".
-
20. Data: 2009-02-13 08:09:17
Temat: Re: s.c. i nieżyjący wspólnik
Od: Piotr Wojcicki <drak99@NO_SPAM_gmail.com>
Liwiusz pisze:
> ąćęłńóśźż pisze:
>> Dla przypomnienia: czy w firmie spółki cywilnej nie wystarczy
>> nazwisko jednego ze wspólników?
>
>
> AFAIR musi być każde, jedno wystarczy w jawnej.
>
AFAIR w pelnej nazwie spolki sa wszystkie nazwiska, natomiast na
fakturze nei musi byc zadnego.