eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki...przychód za nic (info)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2008-11-05 18:12:04
    Temat: ...przychód za nic (info)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    Czytam sobie ci ja podatki.pl i widzę taki ficzer:
    http://podatki.pl/artykuly/14_5449.htm?idDzialu=14&i
    dArtykulu=5449

    Mam nadzieję że się podoba ;)

    Wychodzi, jak do miejscowości w której mieszka pracownik pracodawca
    "puszcza" przewóz pracowników, to nawet jeśliby dany pracownik
    dojeżdżał własnym samochodem - ma przychód. Do opodatkowania.

    Zacytuję:
    "o powstaniu obowišzku podatkowego po stronie podatnika nie decyduje ile
    razy pracownik faktycznie skorzystał z przewozu zorganizowanego przez
    zakład pracy (np. w ramach umowy z przewoŸnikiem), ale sam fakt otrzymania
    od pracodawcy œwiadczenia w postaci możliwoœci korzystania z danej
    usługi".
    Podkreślić słowo "mozliwości".

    pzdr, Gotfryd


  • 2. Data: 2008-11-05 19:11:25
    Temat: Re: ...przychód za nic (info)
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-11-05, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    [...]

    > "o powstaniu obowišzku podatkowego po stronie podatnika nie decyduje ile
    > razy pracownik faktycznie skorzystał z przewozu zorganizowanego przez
    > zakład pracy (np. w ramach umowy z przewoźnikiem), ale sam fakt otrzymania
    > od pracodawcy świadczenia w postaci możliwości korzystania z danej
    > usługi".
    > Podkreślić słowo "mozliwości".

    To samo masz w przypadku prywatnych ubezpieczeń medycznych.
    Chociaż tutaj podobno sądy zaczęły skarbówki prostować.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 3. Data: 2008-11-05 19:46:48
    Temat: Re: ...przychód za nic (info)
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Gotfryd Smolik news w <news:Pine.WNT.4.64.0811051905440.3220@quad>:

    > Czytam sobie ci ja podatki.pl i widzę taki ficzer:
    > http://podatki.pl/artykuly/14_5449.htm?idDzialu=14&i
    dArtykulu=5449
    > Mam nadzieję że się podoba ;)

    Jest super :D

    > Wychodzi, jak do miejscowości w której mieszka pracownik pracodawca
    > "puszcza" przewóz pracowników, to nawet jeśliby dany pracownik
    > dojeżdżał własnym samochodem - ma przychód. Do opodatkowania.

    Czy mnie sie wydaje, ze zgubili w tej całej interpretacji stan
    faktyczny czyli: "Z transportu korzystać będzie mógł każdy pracownik
    zakładu pracy, który wyrazi taką wolę."

    > Zacytuję:
    > "o powstaniu obowišzku podatkowego po stronie podatnika nie decyduje ile
    > razy pracownik faktycznie skorzystał z przewozu zorganizowanego przez
    > zakład pracy (np. w ramach umowy z przewoŸnikiem), ale sam fakt otrzymania
    > od pracodawcy œwiadczenia w postaci możliwoœci korzystania z danej
    > usługi".
    > Podkreślić słowo "mozliwości".


    Jeżeli był cały miesiąc chory, to raczej nie miał możliwości
    skorzystania...

    <q>
    W przedmiotowej sprawie, uwzględniając powyższe przepisy i opis
    zdarzenia przyszłego, nie można zgodzić się z twierdzeniem, iż nie
    istnieje możliwość przypisania indywidualnej usługi transportowej
    konkretnej osobie, która z tej usługi korzysta. Z przedstawionego
    zdarzenia przyszłego wynika bowiem, że pracodawca decyduje się na
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    wykupienie usługi u przewoźnika, wyłącznie dla określonej grupy
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^
    pracowników mieszkających poza nowym miejscem pracy tj. dla osób
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^
    znanych z imienia i nazwiska.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    </q>

    Nie no wyraźnie widać, że zapomnieli odnieść sie do deklaracji chęci
    korzystania z przewozów

    Bo co jeżeli pracownik mieszka w Z (czyli nie R i nie Ł) i tak
    dojeżdżał do Ł..

    Teraz ma dojechać do Ł (dla dodania pieprzu przejeżdżając przez R) i
    skorzystać z transportu "służbowego" do pomiędzy Ł-R bo dyrektor IS
    jest niespełna rozumu?

    Czy może wydał taka interpretację, bo ponieważ mu sie wydawało, że w
    ten sposób zrównoważy podwyższone koszty uzyskania przychodu...?

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 4. Data: 2008-11-06 00:12:23
    Temat: Re: ...przychód za nic (info)
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Gotfryd Smolik news napisal:
    > Wychodzi, jak do miejscowości w której mieszka pracownik pracodawca
    > "puszcza" przewóz pracowników, to nawet jeśliby dany pracownik
    > dojeżdżał własnym samochodem - ma przychód. Do opodatkowania.

    A nie jest to przypadkiem tak, jak z automatami do kawy?
    Nie mozna przypisac korzystania z nich do konkretnych pracownikow,
    wiec nie ma podstawy do opodatkowania. Opodatkowanie poprzez
    przypisanie 'mozliwosci' kwalifikuje sie wprost do zaskarzenia w wyzszej
    instancji. Przeciez to patologia prawna.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 5. Data: 2008-11-06 07:57:38
    Temat: Re: ...przychód za nic (info)
    Od: MrOzI <m...@p...onet.pl>

    Następne buble prawne i "wesołe" interpretacje kochanych US. Podobnie
    jest zresztą z abonamentem RTV. Nie liczy się czy oglądasz liczy się ,
    że masz możliwość. To jest Polska właśnie.


    Gotfryd Smolik news pisze:
    > Czytam sobie ci ja podatki.pl i widzę taki ficzer:
    > http://podatki.pl/artykuly/14_5449.htm?idDzialu=14&i
    dArtykulu=5449
    >
    > Mam nadzieję że się podoba ;)
    >
    > Wychodzi, jak do miejscowości w której mieszka pracownik pracodawca
    > "puszcza" przewóz pracowników, to nawet jeśliby dany pracownik
    > dojeżdżał własnym samochodem - ma przychód. Do opodatkowania.
    >
    > Zacytuję:
    > "o powstaniu obowišzku podatkowego po stronie podatnika nie decyduje ile
    > razy pracownik faktycznie skorzystał z przewozu zorganizowanego przez
    > zakład pracy (np. w ramach umowy z przewo?nikiem), ale sam fakt otrzymania
    > od pracodawcy ?wiadczenia w postaci możliwo?ci korzystania z danej
    > usługi".
    > Podkreślić słowo "mozliwości".
    >
    > pzdr, Gotfryd


  • 6. Data: 2008-11-06 20:43:59
    Temat: Re: ...przychód za nic (info)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 5 Nov 2008, 'Tom N' wrote:

    > Czy mnie sie wydaje, ze zgubili w tej całej interpretacji stan
    > faktyczny czyli: "Z transportu korzystać będzie mógł każdy pracownik
    > zakładu pracy, który wyrazi taką wolę."

    Uznali, że owo prawo wystarczy.
    Fakt niewyrażenia woli uznali za nieistotny.
    Wychodzi że jak Ci coś "wyświadczę" wbrew Twojej woli, ba, nawet
    na Twoją szkodę, to masz zapłacić podatek.
    Art.11 plus rzeczona interpretacja i finito.

    >> Zacytuję:
    >> "o powstaniu obowišzku podatkowego po stronie podatnika nie decyduje ile
    >> razy pracownik faktycznie skorzystał z przewozu zorganizowanego przez
    >> zakład pracy (np. w ramach umowy z przewoŸnikiem), ale sam fakt otrzymania
    >> od pracodawcy œwiadczenia w postaci możliwoœci korzystania z danej
    >> usługi".
    >> Podkreślić słowo "mozliwości".
    >
    > Jeżeli był cały miesiąc chory, to raczej nie miał możliwości
    > skorzystania...

    Optymista.
    Po pierwsze zaprzeczyłeś istnieniu zwolnienia "chory może chodzić",
    a po drugie zaprzeczyłeś takiej możliwości że wbrew prawu chory
    który "powinien leżeć" jedzie załatwić do zakładu jakąś sprawę.

    Mamy klasyczny problem ze słowem "może" - jak wiemy ustawodawca
    go unika, bo oznacza ono stan faktyczny.
    W myśli interpretacji "nie mógł" oznacza że leżał w szpitalu
    w Australii tak połamany, że jego transport spowodowałby
    śmierć (i tylko takie wyjaśnienia zostaną uznane przez US) :>

    > zdarzenia przyszłego wynika bowiem, że pracodawca decyduje się na
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    > wykupienie usługi u przewoźnika, wyłącznie dla określonej grupy
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^
    > pracowników mieszkających poza nowym miejscem pracy tj. dla osób
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^
    > znanych z imienia i nazwiska.
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    > </q>
    >
    > Nie no wyraźnie widać, że zapomnieli odnieść sie do deklaracji chęci
    > korzystania z przewozów

    Ano, jak wyżej - jeśli będę coś "świadczył", to "wyświadczę" Ci
    to coś mimo że będziesz się bronił rękoma, nogami, zębami oraz
    argumentem "a po co mi to" - jak "wyświadczę" to masz płacić
    podatek.

    > Czy może wydał taka interpretację, bo ponieważ mu sie wydawało, że w
    > ten sposób zrównoważy podwyższone koszty uzyskania przychodu...?

    Nie mam pojęcia.
    Moze trzeba by tak opiniującego zasypać zbędnymi mu usługami,
    uprzednio upewniszy się że na pewno nie będzie ich do niczego
    mógł wykorzystać?
    Przecież inaczej niż ad absurdum nie da się z tym walczyć.
    :]

    pzdr, Gotfryd


  • 7. Data: 2008-11-06 20:46:03
    Temat: Re: ...przychód za nic (info)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 6 Nov 2008, Jacek_P wrote:

    > A nie jest to przypadkiem tak, jak z automatami do kawy?
    > Nie mozna przypisac korzystania z nich do konkretnych pracownikow,

    Przeczytaj ten artykuł - firma właśnie na ten przykład się
    powołała a IS kazała się wypchać :)

    > Przeciez to patologia prawna.

    Dlatego zapodałem na grupie, bo "normalne nienormalności" mamy
    na co dzień, a tu jest coś wyjątkowego :D

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1