-
1. Data: 2006-02-17 17:10:58
Temat: przedawnienia
Od: "binus" <s...@o...pl>
Witam
Takie proste pytanko dla tych co się znają.
Jeżeli mam składki ZUS za siebie nieopłacone z roku 2000 a teraz ZUS-owi się
przypomniało to czy musze je płacić. Aktualnie okres przedawnienia to 10 lat
ale w roku 2000 obowiązujący wtedy okres przedawnienia to było 5 lat. Która
okres jest w tym przypadku poprawny i dlaczego.
Za chęć pomocy
serdecznie dziękuję
Robert
-
2. Data: 2006-02-28 18:54:18
Temat: Re: przedawnienia
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 17 Feb 2006, binus wrote:
> Witam
> Takie proste pytanko dla tych co się znają.
> Jeżeli mam składki ZUS za siebie nieopłacone z roku 2000 a teraz ZUS-owi się
> przypomniało to czy musze je płacić. Aktualnie okres przedawnienia to 10 lat
> ale w roku 2000 obowiązujący wtedy okres przedawnienia to było 5 lat.
...liczone od którego momentu ?
Pytam, bo to nie jest oczywiste. Wszyscy znamu numer z podatków: "od
końca roku w którym był termin płatności". Od końca... czyli może
sięgnąć 2 lat dłużej niż by się zdawało z prostego dodawania.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
3. Data: 2006-03-01 21:39:45
Temat: Re: przedawnienia
Od: "binus" <s...@o...pl>
>> Witam
>> Takie proste pytanko dla tych co się znają.
>> Jeżeli mam składki ZUS za siebie nieopłacone z roku 2000 a teraz ZUS-owi
>> się przypomniało to czy musze je płacić. Aktualnie okres przedawnienia to
>> 10 lat ale w roku 2000 obowiązujący wtedy okres przedawnienia to było 5
>> lat.
>
> ...liczone od którego momentu ?
> Pytam, bo to nie jest oczywiste. Wszyscy znamu numer z podatków: "od
> końca roku w którym był termin płatności". Od końca... czyli może
> sięgnąć 2 lat dłużej niż by się zdawało z prostego dodawania.
>
Ale jakie to ma znaczenie od kiedy liczone w 2001 roku też okres
przedawnienia był 5 lat to nie bardzo rozumiem to pytanie. To czy musze te
zaległe składki płacić czy nie ???
Robert
-
4. Data: 2006-03-02 21:07:58
Temat: Re: przedawnienia
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 1 Mar 2006, binus wrote:
>> ...liczone od którego momentu ?
>> Pytam, bo to nie jest oczywiste. Wszyscy znamu numer z podatków: "od
>> końca roku w którym był termin płatności". Od końca... czyli może
>> sięgnąć 2 lat dłużej niż by się zdawało z prostego dodawania.
>>
> Ale jakie to ma znaczenie od kiedy liczone w 2001 roku też okres
> przedawnienia był 5 lat to nie bardzo rozumiem to pytanie.
Tłumaczę na przykładzie: nieprawidłowo rozliczasz podatek dochodowy
za styczeń 2000 roku - od najmu na przykład.
Okres przedawnienia wynosi "5 lat od...[wykropkowane celowo]".
W którym dniu następuje przedawnienie ?
> To czy musze te zaległe składki płacić czy nie ???
Nie wiem. Zwracałem uwagę na nieoczywistość domniemania że jak
przedawnienie wynosi(ło) 5 lat to liczy(ło) się je od dnia
w którym zaszło zdarzenie obłożone podatkiem czy składkami,
bo tak odczytałem założenie twojego posta (nie podałeś przepisu
w pełnym brzmieniu a tylko "okres przedawnienia wynosił 5 lat".
Być może masz rację - ale oczywiste to nie jest.
5 lat od czego....
Bo jeśli chodzi o resztę to zasada praw nabytych powinna chronić
również okres przedawnienia, na zdrowy rozum.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
5. Data: 2006-03-03 11:32:39
Temat: Re: przedawnienia
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
binus wrote:
> Takie proste pytanko dla tych co się znają.
> Jeżeli mam składki ZUS za siebie nieopłacone z roku 2000 a teraz
> ZUS-owi się przypomniało to czy musze je płacić. Aktualnie okres
> przedawnienia to 10 lat ale w roku 2000 obowiązujący wtedy okres
> przedawnienia to było 5 lat. Która okres jest w tym przypadku poprawny
> i dlaczego.
Nie pamiętam w którym roku weszło to 10 lat. Załóżmy, że 01.01.2005
Jak na razie interpretacja obowiązująca jest taka:
Jeśli 5-letnie przedawnienie nastąpiło do 31.12.2004 to nie przedłuża
się do 10 lat. Jeśli po tym dniu to się wydłuża.
Zmienić tę interpetację może tylko Trybunał Konstytucyjny.