-
1. Data: 2008-01-02 18:33:55
Temat: [pomocy!] Przeniesienie miejsca działalności gospodarczej
Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl>
Witam!
Proszę o pomoc, bo już mi ręce opadają.
Prowadzę działalność gospodarczą od 12.2003. Do tej pory mieszkałem i
wykonywałem tą działalność w Lublinie - z tego miasta miałem wpis do
ewidencji działalności gospodarczej, REGON, tam się rozliczałem z VAT i
ryczałtu. Pod koniec listopada złożyłem w Urzędzie Miasta w Lublinie
pismo o zmianie miejsca wykonywania działalności, bo przeniosłem się do
Warszawy. Oni to przesyłali ponad dwa tygodnie do UM w Warszawie, a
stąd, pomimo że miałem odebrać to osobiście, wysłano to na mój domowy,
warszawski adres. Ale że nasz pocztowy monopolista działa jak chce,
list z wpisem udało mi się odebrać dopiero 29.12.2007.
Na wpisie jest data dokonania wpisu - 14.12.2007.
Wiem, że najpierw muszę pójść do GUS'u i dostać nowy REGON. Z nim mogę
dopiero składać NIP-1 w skarbówce i przerejestrować się w ZUS'ie.
Dzisiaj dzwoniłem do GUS'u i powiedzieli mi, żebym nawet nie myślał o
wizycie u nich w tym tygodniu, bo wprowadzają właśnie nowe PKD. W
poniedziałek mam zadzwonić i dowiedzieć się, czy im się nic nie sypnęło
i czy już obsługują.
Ale z tym to nie problem. Nie wiem za to gdzie mam rozliczyć grudzień -
w skarbówce w Lublinie, czy już w Warszawie. Podobnie z ZUS'em. Byłem
dzisiaj w Urzędzie Skarbowym na Kujawskiej (niezły bigos tam mają) i
dwoje urzędników powiedziało mi coś zupełnie przeciwnego: kobita w
informacji o rozbieganym spojrzeniu, że mam rozliczyć grudzień w
Lublinie, a gościu od składania NIP'ów, że grudzień mam rozliczyć w
Warszawie. I co teraz zrobić, poza tym, że poczekać aż GUS będzie
czynny?
Jak dla mnie, to powinno być tak:
- grudzień rozliczam (vat, dochodowy de facto cały rok, bo jestem na
ryczałcie) po staremu, w Lublinie
- aktualizuję REGON w GUS'ie w Warszawie
- aktualizuję NIP-1 w US w Warszawie z podaniem nowego miejsca
prowadzenia działalności (Warszawa) od 1.1.2008; składam VAT-R
- aktualizuję NIP-1 w US w Lublinie (jak wyżej); składam VAT-R
- składam deklaracje w ZUS (tylko w Warszawie?) informujące o zmianie
miejsca prowadzenia działalności od 1.1.2008
- składam zeznanie roczne (ryczałt) w US w Lublinie
Uff, pomoże ktoś? (np. Gotfryd :)
--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
-
2. Data: 2008-01-04 21:20:09
Temat: Re: [pomocy!] Przeniesienie miejsca działalności gospodarczej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 2 Jan 2008, Rafał Wawrzycki wrote:
> Na wpisie jest data dokonania wpisu - 14.12.2007.
>
> Wiem, że najpierw muszę pójść do GUS'u i dostać nowy REGON. Z nim mogę
> dopiero składać NIP-1 w skarbówce i przerejestrować się w ZUS'ie.
To nie jest oczywiste.
Termin do zgłoszenia w US wynika z przepisów i umożliwia sprzeczność
wewnętrzną :(
Sam rozwiązywałem to tak: NIP-1 dla US z wpisem.
Jak "papier" z GUS docierał - pismo dla US z kopią tegoż, z prośbą
o dołączenie załącznika.
Po prawdzie ktoś tu (na grupie) podnosił, że nie przewiduje się
składania oddzielnie dodatków do załącznika :P (racja), ale "mój"
US to akceptuje.
W najgorszym razie przypadnie złożyć drugi NIP-1
> Ale z tym to nie problem. Nie wiem za to gdzie mam rozliczyć grudzień -
> w skarbówce w Lublinie, czy już w Warszawie.
Przecież obowiązuje *zgłoszone* miejsce *zamieszkania*.
Co ma fakt "otrzymania wpisu" (do EDG) do obowiązku zgłoszenia
zmiany *miejsca zamieszkania* do US??
> dwoje urzędników powiedziało mi coś zupełnie przeciwnego:
Standard? :)
> Warszawie. I co teraz zrobić, poza tym, że poczekać aż GUS będzie
> czynny?
Jak dla mnie, to ten ostani pomysł był FATALNY.
Jak karnoskarbowy zauważy i zechce się przyczepić, to za kilka tygodni
może przysłać całkiem poważnie brzmiące pismo z listą pozycji z KKS :>
(kiedyś się machnąłem w dacie w zgłoszeniu, to wiem po sobie :))
> Jak dla mnie, to powinno być tak:
> - grudzień rozliczam (vat, dochodowy de facto cały rok, bo jestem na
> ryczałcie) po staremu, w Lublinie
Na jakiej podstawie?
Widzisz tu:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ordynacja-podatkow
a-1_2_129.html
...może coś o "właściwości naczelnika US"?
Art.17 konkretnie.
A podatek dochodowy rozlicza się *na dzień* końca roku podatkowego.
Konkretnie art.45.1b tu:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-d
ochodowym-od-osob-fizycznych-1_2_31.html
Gdzie podatnik *wtedy* mieszkał?
Termin zgłoszenia "wszelkich zmian" jest w ustawie o NIP :)
> - aktualizuję REGON w GUS'ie w Warszawie
> - aktualizuję NIP-1 w US w Warszawie z podaniem nowego miejsca
> prowadzenia działalności (Warszawa) od 1.1.2008; składam VAT-R
Jakbym był naczelnikiem US zadałbym Ci bardzo niewygodne pytanie:
czy fałszywą informację o miejscu zamieszkania podano do UM czy
do US :)
> Uff, pomoże ktoś? (np. Gotfryd :)
A czemu ja??? Spokojnie (no, może "spokojnie" to przesada) w komputerach
sobie dłubałem...
:)
pzdr, Gotfryd
-
3. Data: 2008-01-04 23:29:53
Temat: Re: [pomocy!] Przeniesienie miejsca działalności gospodarczej
Od: mvoicem <m...@g...com>
Rafał Wawrzycki wrote:
> Witam!
>
> Proszę o pomoc, bo już mi ręce opadają.
>
> Prowadzę działalność gospodarczą od 12.2003. Do tej pory mieszkałem i
> wykonywałem tą działalność w Lublinie - z tego miasta miałem wpis do
> ewidencji działalności gospodarczej, REGON, tam się rozliczałem z VAT i
> ryczałtu. Pod koniec listopada złożyłem w Urzędzie Miasta w Lublinie
> pismo o zmianie miejsca wykonywania działalności, bo przeniosłem się do
> Warszawy. Oni to przesyłali ponad dwa tygodnie do UM w Warszawie, a
> stąd, pomimo że miałem odebrać to osobiście, wysłano to na mój domowy,
> warszawski adres. Ale że nasz pocztowy monopolista działa jak chce,
> list z wpisem udało mi się odebrać dopiero 29.12.2007.
>
> Na wpisie jest data dokonania wpisu - 14.12.2007.
>
> Wiem, że najpierw muszę pójść do GUS'u i dostać nowy REGON.
Jeżeli jesteś takim długodystansowcem że na piechotę z Warszawy do Lublina
będziesz szedł, to proszę bardzo. Ale ja bym jednak sugerował pojechanie, a
wręcz załatwienie tego korespondencyjnie.
[...]
>
> Jak dla mnie, to powinno być tak:
> - grudzień rozliczam (vat, dochodowy de facto cały rok, bo jestem na
> ryczałcie) po staremu, w Lublinie
> - aktualizuję REGON w GUS'ie w Warszawie
Wg. mojej wiedzy w Lublinie. Ale wiedza jest poparta tylko doświadczeniem,
więc przepisy może są inne.
p. m.
-
4. Data: 2008-01-04 23:35:01
Temat: Re: [pomocy!] Przeniesienie miejsca działalności gospodarczej
Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl>
Dnia 04 sty 2008 w liście
[news:Pine.WNT.4.64.0801042158500.3184@athlon64] Gotfryd Smolik news
[s...@s...com.pl] napisał(a):
> To nie jest oczywiste.
> Termin do zgłoszenia w US wynika z przepisów i umożliwia
> sprzeczność
> wewnętrzną :(
Co gorsza termin zgłoszenia do GUSu też wynika z przepisów (bodaj 14
dni), a te ztcp nie przewidują "wdrażania systemu pkd" jako opóźnienia.
> Sam rozwiązywałem to tak: NIP-1 dla US z wpisem.
> Jak "papier" z GUS docierał - pismo dla US z kopią tegoż, z
> prośbą o dołączenie załącznika.
W poniedziałek też tak zrobię. Mam nadzieję, że przyjmą NIPa.
> Przecież obowiązuje *zgłoszone* miejsce *zamieszkania*.
> Co ma fakt "otrzymania wpisu" (do EDG) do obowiązku zgłoszenia
> zmiany *miejsca zamieszkania* do US??
Czyli ponieważ nie zgłosiłem w US zmiany miejsca zamieszkania za pomocą
NIP-1, rozliczam się w dotychczasowym miejscu zamieszkania?
Dobrze rozumuję?
Akurat zmiana zameldowania stałego nie spowodowała u mnie
natychmiastowej zmiany miejsca zamieszkania. Możemy przyjąć, że nowe
miejsce zamieszkania pokrywa się z moim miejscem stałego zameldowania
dopiero od 1 stycznia 2008.
> Gdzie podatnik *wtedy* mieszkał?
W Lublinie. Ale zameldowanie na stałe było już w Warszawie.
> A czemu ja??? Spokojnie (no, może "spokojnie" to przesada) w
> komputerach sobie dłubałem...
A bo ty rowerzysta jesteś jako i ja :)
--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
-
5. Data: 2008-01-04 23:37:56
Temat: Re: [pomocy!] Przeniesienie miejsca działalności gospodarczej
Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl>
Dnia 05 sty 2008 w liście [news:flmfjk$r5r$3@atlantis.news.tpi.pl]
mvoicem [m...@g...com] napisał(a):
> Jeżeli jesteś takim długodystansowcem że na piechotę z Warszawy do
> Lublina będziesz szedł, to proszę bardzo. Ale ja bym jednak
> sugerował pojechanie, a wręcz załatwienie tego korespondencyjnie.
"Pójść" w tym wypadku oznaczałoby wysłanie upoważnionej osoby (chodzi
oczywiście o potwierdzenie). Poza tym miałem zamiar pójść do GUSu w
Warszawie :)
> Wg. mojej wiedzy w Lublinie. Ale wiedza jest poparta tylko
> doświadczeniem, więc przepisy może są inne.
No właśnie na mój malutki rozumek też tak powinno być.
--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
-
6. Data: 2008-01-05 00:17:25
Temat: Re: [pomocy!] Przeniesienie miejsca działalności gospodarczej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 5 Jan 2008, Rafał Wawrzycki wrote:
> Co gorsza termin zgłoszenia do GUSu też wynika z przepisów (bodaj 14
> dni), a te ztcp nie przewidują "wdrażania systemu pkd" jako opóźnienia.
Ha...
>> Przecież obowiązuje *zgłoszone* miejsce *zamieszkania*.
>> Co ma fakt "otrzymania wpisu" (do EDG) do obowiązku zgłoszenia
>> zmiany *miejsca zamieszkania* do US??
>
> Czyli ponieważ nie zgłosiłem w US zmiany miejsca zamieszkania za pomocą
> NIP-1, rozliczam się w dotychczasowym miejscu zamieszkania?
>
> Dobrze rozumuję?
Tuś mi zabił ćwieka.
A wpis do ewidencji DG trzyma się w miejscu zamieszkania czy
w miejscu zameldowania? Powiadamiam, że idę spać i nie chce mi
się sprawdzać :)
>> A czemu ja??? Spokojnie (no, może "spokojnie" to przesada) w
>> komputerach sobie dłubałem...
>
> A bo ty rowerzysta jesteś jako i ja :)
A, cykliści i tak dalej, zawsze wszystkiemu winni :)
pzdr, Gotfryd
-
7. Data: 2008-01-08 20:12:15
Temat: Re: [pomocy!] Przeniesienie miejsca działalności gospodarczej
Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl>
Dnia 05 sty 2008 w liście
[news:Pine.WNT.4.64.0801050115010.3184@athlon64] Gotfryd Smolik news
[s...@s...com.pl] napisał(a):
>> Co gorsza termin zgłoszenia do GUSu też wynika z przepisów (bodaj
>> 14 dni), a te ztcp nie przewidują "wdrażania systemu pkd" jako
>> opóźnienia.
Dobra, pojechałem tam, a daleko to jest, i co mi powiedzieli? Że muszę
złożyć RG-1 w Lublinie, nie w Warszawie (w skarbówce twierdzili coś
zgoła odmiennego). GUS z Lublina dopiero prześle do GUSU w Warszawie co
trzeba i będę mógł przyjść znowu po zaświadczenie. Oczywiście wyślą
pocztą, czyli sobie poczekam.
Z kolei w skarbówce w Warszawie było tak: przychodzę ponownie, mówię,
że chcę złożyć NIP-1, ale nie mam aktualnego REGONu. No to koleś za
barem mówi, żebym przyszedł jak go będę miał. Mówię, że to może potrwać
nawet miesiąc przy ostatnich osiągach poczty. A on, że tak trzeba. No
to się go pytam, co będzie, jak aktualny REGON z Warszawy będę miał np.
w lutym i wtedy dopiero złożę NIP-1. Przecież do tego czasu oficjalnie
dalej będę zarejestrowany jako płatnik dochodowego i vatu w Lublinie. A
fakturę to gdzie mam wtedy wystawić: w Lublinie czy w Warszawie?
A on mi na to, że już mieli takie przypadki (niedopełnienie złożenia
NIP-1 w terminie) i kończyło się na tym, że przedsiębiorcy dostawali
karę, ale skarbówka zwykle umarzała sprawę ze względu na niską
szkodliwość czynu (powiedział mi o tym oczywiście nieoficjalnie :)
Czyli pracownik Urzędu Skarbowego namawiał mnie do złamania przepisu,
mówiąc mi, że jak przyjdzie co do czego, to mnie nie ukarzą. Jakoś nie
uwierzyłem i uparłem się na złożenie NIP-1 bez aktualnego REGONU (dałem
stary). Koleś powiedział, że musi się skonsultować i poszedł "wyżej".
Wrócił z kartką pt. "Wewnętrzne zarządzenie dla Urzędu Skarbowego tego
i tego", czy coś w tym stylu, gdzie podkreślone było zdanie, że mają
nakaz przyjmować tylko pełne wnioski. Potem pokazał drugą karteluchę z
wypisanymi paragrafami z Kodeksu Karnego Skarbowego, mówiącymi o
odpowiedzialności za składanie niepełnego zestawu dokumentów.
Na NIP-1 kazał napisać, że zostałem pouczony i się podpisać. Dopisałem
od siebie jeszcze, że zobowiązuję się uzupełnić jak najszybciej.
Po czym oznajmił mi, że jutro zostanie do mnie wysłane wezwanie do
stawienia się w ciągu 5 dni w celu wyjaśnienia, dlaczego nie dałem
wszystkich papierków. Odpowiedziałem mu, że mam nadzieję, iż poczta w
tym przypadku będzie dłuugo doręczać ten list :)
Teraz, przez rodzinę, będę załatwiał złożenie RG-1 w GUSie w Lublinie i
modlił się, żeby szybko przesłali papierzyska da Warszawy.
Jutro idę do ZUSu - aż się nie mogę doczekać co oni z kolei wymyślą...
Aha, w NIP-1 jako datę ustanowienia nowego miejsca wykonywania
działalności podałem 1.1.2008 (a nie 14.12.2007, jak stoi we wpisie do
działalności) - urzędas nie miał do tego obiekcji. Przy okazji wyszło,
że dochodowy za 2007 rok rozliczam jeszcze w Lublinie, ale VAT za
grudzień już mam rozliczyć w Warszawie (złożyłem VAT-R).
Piszę to wszystko ku potomnym. Mam nadzieję, że się nie przejadę na tym
wszystkim za bardzo... ;)
--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
-
8. Data: 2008-01-08 20:47:14
Temat: Re: [pomocy!] Przeniesienie miejsca działalności gospodarczej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 8 Jan 2008, Rafał Wawrzycki wrote:
> Czyli pracownik Urzędu Skarbowego namawiał mnie do złamania przepisu,
> mówiąc mi, że jak przyjdzie co do czego, to mnie nie ukarzą.
[...]
> Wrócił z kartką pt. "Wewnętrzne zarządzenie dla Urzędu Skarbowego tego
> i tego", czy coś w tym stylu, gdzie podkreślone było zdanie, że mają
> nakaz przyjmować tylko pełne wnioski.
Zrealizowanie takiego nakazu stanowi przestępstwo, nr z KK (nie KKS!)
znajdziesz w archiwum.
> Potem pokazał drugą karteluchę z
> wypisanymi paragrafami z Kodeksu Karnego Skarbowego, mówiącymi o
> odpowiedzialności za składanie niepełnego zestawu dokumentów.
I właśnie od tej odpowiedzialności podatnik się bez problemu uchyli,
wskazując że niedopełnienie obowiązku nie wynika z jego winy
ani z jego bezczynności.
Art.1.3 KKS. Sprawdź osobiście, bo nie należy wierzyć w teksty pisane
przez byle kogo na grupie :)
> Na NIP-1 kazał napisać, że zostałem pouczony i się podpisać.
To w końcu go wziął czy nie?
> Po czym oznajmił mi, że jutro zostanie do mnie wysłane wezwanie do
> stawienia się w ciągu 5 dni w celu wyjaśnienia,
Ta.... urząd "wyrabia normę wykazywania czynności".
Nie ma to jak wprowadzić bezsensowne "rozliczanie działów z wykonanych
czynności" (na sztuki, całkiem jak komputery na kilogramy, kiedyś
tak w krajach RWPG rozliczano ich produkcję a teraz dla odmiany
ich utylizację, jeszcze mur potrzebny; do przywalania czołem :>).
Ciekawe ile złotówek idzie na takie bardzo potrzebne wezwania.
Ale przyznam, że tak rozliczanym urzędnikom nic a nic się nie
dziwię, że wolą wezwanie wysłać niż "załatwić od ręki".
Ech...
> Jutro idę do ZUSu - aż się nie mogę doczekać co oni z kolei wymyślą...
:P
> Piszę to wszystko ku potomnym. Mam nadzieję, że się nie przejadę na tym
> wszystkim za bardzo... ;)
Zaraportuj tak za pół do półtorej roku (czynności sprawdzające) oraz
trzy do pięciu lat (kontrola) :)
pzdr, Gotfryd
-
9. Data: 2008-01-08 21:47:35
Temat: Re: [pomocy!] Przeniesienie miejsca działalności gospodarczej
Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl>
Dnia 08 sty 2008 w liście
[news:Pine.WNT.4.64.0801082138090.3656@athlon64] Gotfryd Smolik news
[s...@s...com.pl] napisał(a):
> I właśnie od tej odpowiedzialności podatnik się bez problemu
> uchyli, wskazując że niedopełnienie obowiązku nie wynika z
> jego winy ani z jego bezczynności.
Byłem tego samego zdania i dlatego obstawałem przy swoim.
> To w końcu go wziął czy nie?
Wziął, ale kazał napisać, że znany jest mi art. 81 KKS.
> Ale przyznam, że tak rozliczanym urzędnikom nic a nic się nie
> dziwię, że wolą wezwanie wysłać niż "załatwić od ręki".
Kij mu w oko, że tak powiem. Po prostu przyjdę i powiem to samo co
dzisiaj powiedziałem. Podeprę się jakimś świstkiem z GUSu w Lublinie,
jeżeli taki otrzymam przy składaniu RG-1.
> Zaraportuj tak za pół do półtorej roku (czynności sprawdzające)
> oraz trzy do pięciu lat (kontrola) :)
Jak nie zapomnę, to tak zrobię ;)
Przy okazji - rozliczam właśnie roczny PIT-28 i chciałem obliczyć sobie
kwotę zdrowotnego za 2007 rok, jaką mogę odliczyć - a tu dostaję piękny
komunikacik na stronie ZUSu:
"msxml6.dll error '8007000e'
Not enough storage is available to complete this operation.
/lib/xml.asp, line 159"
Chciałbym go jutro posłać zaufanej osobie do Lublina, żeby przy okazji
składania RG-1 złożyła i zeznanie roczne, a tu kupa. Robił ktoś z was
już takie wyliczenia? Oczywiście chodzi o sławetne 7,75%
--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
-
10. Data: 2008-01-09 10:08:50
Temat: Re: [pomocy!] Przeniesienie miejsca działalności gospodarczej
Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>
Dnia 08-01-2008 o 21:12:15 Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl>
napisał(a):
> Dnia 05 sty 2008 w liście
> [news:Pine.WNT.4.64.0801050115010.3184@athlon64] Gotfryd Smolik news
> [s...@s...com.pl] napisał(a):
>
> (...)
Najkrótsza procedura przy przenoszeniu z miasta A do miasta B jest taka:
1) zaliczasz UM w A, prosisz o papier na poczekaniu ładnie mrugając -
zwykle się udaje,
ew. na drugi dzień masz.
2) zaliczasz GUS w A - załatwiają przeniesienie do B, ale zaktualizowany
REGON już masz w tym miejscu
i dlaej już nic nie musisz robić, następnym razem możesz uderzać do GUS w
B jak gdyby nigdy nic
3) w tym miejscu masz komplet papierów żeby odwiedzić ZUS i US w B - nie
ważne że papiery wydane w A
4) po odtrzymaniu wpisu z EDG z B(jeśli się umówisz na odbiór osobisty to
zaoszczędzisz kilka dni)
powinieneś(choć w praktyce za pominięcie tego punktu wiele za to nie grozi
- błahe wykroczenie przedawniające się po roku,
jeśli złapią wczesniej to może stówkę dostaniesz), zaktualizować US i ZUS
w B, dla pewności możesz też odwiedzić wczesniej GUS w B żeby otrzymać
dokładnie identyczny świstek, jedynie pieczątka będzie inna.
5) Kupujesz zgrzewke leszków i piszesz na grupę w jakim cudownym kraju
żyjesz :)
pozdr,
tommyz