-
1. Data: 2003-11-21 09:45:43
Temat: poczatkujacy pytanie
Od: "alex" <t...@y...com>
Termin rozpoczecia DG wpisalem 1 grudnia 2003. Dotychczas nic w imieniu DG
nie zrobilem (tylko pieczatka i place czynsz za biuro). Chce prowadzic KPiR
i VAT, ale przypuszczam ze w grudniu nie bedzie nawet ani 1 zł przychodu -
ewentualnie koszty.
Czy w jakis sposob moge jescze zmienic ta date (czy ona jest tylko
orientacyjna) czy mnie obowiazuje?
Jesli jednak nie (badz zdecyduje sie rozpoczac DG juz w grudniu) co z PIT-5
i zaliczka na podatek dochodowy za grudzien (skladam, nie skladam)?
Z tego co wiem to nie oplaca mi sie nawet kupowac za bardzo wyposazenia w
grudniu bo i tak nie bede mogl odliczyc tego od przychodu (strate za rok 03
bede mogl dopiero odliczyc w 2004), lepiej to zrobic w nowym roku (czy to
prawda)?
Dzieki bardzo za pomoc.
-
3. Data: 2003-11-22 00:51:50
Temat: Re: poczatkujacy pytanie
Od: "Ryszard G" <r...@S...op.pl>
Użytkownik "alex" <t...@y...com> napisał w wiadomości
news:bpkn32$gho$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Termin rozpoczecia DG wpisalem 1 grudnia 2003. Dotychczas nic w imieniu DG
> nie zrobilem (tylko pieczatka i place czynsz za biuro). Chce prowadzic
KPiR
> i VAT, ale przypuszczam ze w grudniu nie bedzie nawet ani 1 zł przychodu -
> ewentualnie koszty.
> Czy w jakis sposob moge jescze zmienic ta date (czy ona jest tylko
> orientacyjna) czy mnie obowiazuje?
IMHO datą rozpoczecia działalności dla PIT i VAT jest data uzyskania
pierwszego przychodu.
Jeżeli w 2003 _nie będzie przychodów_ , to w 2003 nie masz prawa do
odliczania kosztów. Powineneś jednak jakiś obrót w grudniu zrobić, by nie
stracić kosztów.
Ewentualnie wydatki poczynione w grudniu zaliczyć do kosztów następnego
toku, ale tu możesz spotkać się z "oporami" kontolujących z US.
> Jesli jednak nie (badz zdecyduje sie rozpoczac DG juz w grudniu) co z
PIT-5
> i zaliczka na podatek dochodowy za grudzien (skladam, nie skladam)?
Za grudzień nie składa PIT-5. Grudzień rozliczany jest dopiero w zeznaniu
rocznym.
> Z tego co wiem to nie oplaca mi sie nawet kupowac za bardzo wyposazenia w
> grudniu bo i tak nie bede mogl odliczyc tego od przychodu (strate za rok
03
> bede mogl dopiero odliczyc w 2004), lepiej to zrobic w nowym roku (czy to
> prawda)?
IMO prawda.
Aby "mieć stratę" na działalnośći, to trzeba mieć sprzedaż i koszty większe
od niej.
Bez sprzedaży nie ma straty :)
Możesz kupić towary handlowe, ale i tak zostaną one w całości "na stanie" i
pojawią się w remanencie a w 2003 kosztem nie będą.
pozdrawiam
Ryszard G.
-
2. Data: 2003-11-22 00:51:50
Temat: Re: poczatkujacy pytanie
Od: "Ryszard G" <r...@S...op.pl>
Użytkownik "alex" <t...@y...com> napisał w wiadomości
news:bpkn32$gho$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Termin rozpoczecia DG wpisalem 1 grudnia 2003. Dotychczas nic w imieniu DG
> nie zrobilem (tylko pieczatka i place czynsz za biuro). Chce prowadzic
KPiR
> i VAT, ale przypuszczam ze w grudniu nie bedzie nawet ani 1 zł przychodu -
> ewentualnie koszty.
> Czy w jakis sposob moge jescze zmienic ta date (czy ona jest tylko
> orientacyjna) czy mnie obowiazuje?
IMHO datą rozpoczecia działalności dla PIT i VAT jest data uzyskania
pierwszego przychodu.
Jeżeli w 2003 _nie będzie przychodów_ , to w 2003 nie masz prawa do
odliczania kosztów. Powineneś jednak jakiś obrót w grudniu zrobić, by nie
stracić kosztów.
Ewentualnie wydatki poczynione w grudniu zaliczyć do kosztów następnego
toku, ale tu możesz spotkać się z "oporami" kontolujących z US.
> Jesli jednak nie (badz zdecyduje sie rozpoczac DG juz w grudniu) co z
PIT-5
> i zaliczka na podatek dochodowy za grudzien (skladam, nie skladam)?
Za grudzień nie składa PIT-5. Grudzień rozliczany jest dopiero w zeznaniu
rocznym.
> Z tego co wiem to nie oplaca mi sie nawet kupowac za bardzo wyposazenia w
> grudniu bo i tak nie bede mogl odliczyc tego od przychodu (strate za rok
03
> bede mogl dopiero odliczyc w 2004), lepiej to zrobic w nowym roku (czy to
> prawda)?
IMO prawda.
Aby "mieć stratę" na działalnośći, to trzeba mieć sprzedaż i koszty większe
od niej.
Bez sprzedaży nie ma straty :)
Możesz kupić towary handlowe, ale i tak zostaną one w całości "na stanie" i
pojawią się w remanencie a w 2003 kosztem nie będą.
pozdrawiam
Ryszard G.
-
4. Data: 2003-11-22 07:39:20
Temat: Re: poczatkujacy pytanie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 22 Nov 2003, Ryszard G wrote:
>+ Użytkownik "alex" <t...@y...com> [...]
>+ > Termin rozpoczecia DG wpisalem 1 grudnia 2003. Dotychczas nic w imieniu DG
>+ > nie zrobilem (tylko pieczatka i place czynsz za biuro). Chce prowadzic
[...]
>+ IMHO datą rozpoczecia działalności dla PIT i VAT jest data uzyskania
>+ pierwszego przychodu.
Poprotestuję sobie :)
Znaczy, jak zatrudnię 5/50/500 (wylosować sobie wartość) osób,
przeznaczę pod DG pomieszczenie/budynek/halę czy wyprodukuję "na
magazyn" półproduktów na kwotę 5/50/500 tysięcy zł - to nadal *nie
prowadzę działalności*, tak ?
Acha...
I jak w 2 pierwszych miesiącach DG miałbym wydatki VAT mimo braku
przychodów - to ów VAT miał mi przepaść. Bo "DG nie prowadziłbym",
twoim zdaniem. Znaczy: również ZUS niepotrzebnie płaciłbym, bo "DG nie
prowadzę a pracownicy przychodzą dla własnej satysfakcji i ja
im w takim samym celu płacę" - skoro "nie prowadzę DG".
Jasne, KP uzależnia fakt że ktoś jest pracownikiem od tego czy ja
miałbym przychody, przyjąłem ;)
BTW: uprzejmie proszę o nie branie ew. ironii "osobiscie", ja
tylko walczę z pewną dość rozpowszechnioną opinią metodą sprowadzania
do absurdu - bo IMO tak jest najprościej się przekonująco wyrazić :)
>+ Jeżeli w 2003 _nie będzie przychodów_ , to w 2003 nie masz prawa do
>+ odliczania kosztów.
A możesz jakoś objaśnić jak to wydedukowałeś ? :)
Bo jak na mój gust - to:
1. KUP są koszty poniesione "w celu uzyskania", mało tego - jest
AFAIR parę wyroków NSA że zalicza się ten koszt również jeśli
*nie* uzyskano przychodów, ale należy uznać że uzyskanie
było *prawdopodobne* (tylko coś podatnikowi "nie wyszło")
2. Na KPiR pewne wydatki wlicza się w koszt - "i już".
W odróżnieniu od PK nie wnika się np.:
a. czy dany konkretny towar handlowy został sprzedany czy nie;
zakup jest kosztem - i tyle, fakt że "po remanencie" faktycznie
"wraca" on do przychodu nie świadczy o zakazie uznania go za
koszt w momencie zakupu !
b. jak wynikło jednoznacznie z wyroków zapodanych przez Karola
w wątku "roczna prenumerata" zasada "uznać i już" dotyczy
nie tylko kosztów "ogólnych" (co jak dla mnie było cały czas
jasne), ale również kosztów "dotyczących różnych lat", jak
rzeczona prenumerata.
Krótko mówiąc: nie widzę powodu żeby koszty spełniające
powyższe wymagania (towar handlowy, koszty ogólne) nie mogły
zostać "uznane" w roku w którym nie ma przychodu, jeśli
służą uzyskaniu owego przychodu w roku następnym !
>+ Powineneś jednak jakiś obrót w grudniu zrobić, by nie
>+ stracić kosztów.
No to ja się sprzeciwiłem :)
Mało - zdaje się że pytający jest świadom że rozliczanie strat
ma swoje wady :) (być może nie te o których myśli, ale to bez
znaczenia) ale IMO miał zamiar prawidłowo zaklasyfikować owe
wydatki - wyszłaby mu strata...
>+ Ewentualnie wydatki poczynione w grudniu zaliczyć do kosztów następnego
>+ toku, ale tu możesz spotkać się z "oporami" kontolujących z US.
...no, ja tam przedstawicielem US nie jestem a też się "opieram" :)
[...]
>+ > Z tego co wiem to nie oplaca mi sie nawet kupowac za bardzo wyposazenia w
>+ > grudniu bo i tak nie bede mogl odliczyc tego od przychodu (strate za rok
>+ 03
>+ > bede mogl dopiero odliczyc w 2004), lepiej to zrobic w nowym roku (czy to
>+ > prawda)?
>+
>+ IMO prawda.
IMO takoż. Nie opłaca się :)
Nie wiem co miał na myśli alex pisząc "dopiero w 2004 r" (co mu za
różnica czy rozliczy w grudniu 2003 czy w styczniu 2004 ?), bo problemem
jest IMO konieczność rozbijania straty (i możność zaliczenia max. 50%
straty z 2003 w koszty 2004).
>+ Aby "mieć stratę" na działalnośći, to trzeba mieć sprzedaż i koszty większe
>+ od niej.
>+ Bez sprzedaży nie ma straty :)
Sprzeciw !
Strata jest różnicą między przychodami i kosztami. Nigdzie
nie wyczytałem że "musi być dodatni przychód" !
BTW: stratę można wygenerować bardzo prosto również
bez kosztów - wystarczy ujemny przychód :>, jakaś zgodna
z przepisami korekta sprzedaży na przykład. Ale to na marginesie,
bo jak rozumiem ujemnej sprzedaży się nie czepiasz :)
Nadto uwaga dot. VAT (patrz również u samej góry): prawdą jest, że
jeśli nie ma sprzedaży podlegającej pod VAT to VATu naliczonego się
nie rozlicza. *Jednak* IMO nie wolno z tego wyciągać wniosku który
sugerowałeś u góry - że dopiero sprzedaż "pod VAT" powoduje "faktyczne
rozpoczęcie działalności", bo z tego wynikałoby że jak nie ma
sprzedaży to VAT naliczony przed sprzedażą przepadnie. A to nie jest
prawda, wg ustawy przepadnie tylko VAT z zakupów które "nie mogą
być uznane za koszt" (*nijak*), bądź przy przekroczeniu terminu
"nieprowadzenia sprzedaży" (co najmniej 10 miesięcy).
Pomimo nieprowadzenia sprzedaży "pod VAT" można spokojnie kupować
i zbierać zaległy VAT naliczony na pozycji "VAT do rozliczenia
z poprzednich okresów" !
>+ Możesz kupić towary handlowe, ale i tak zostaną one w całości "na stanie"
>+ i pojawią się w remanencie
...to się zgadza.
>+ a w 2003 kosztem nie będą.
...dla porządku: będą najpierw kosztem, a później jako różnica remanentowa
"wyzerują" ów koszt. W efekcie nie wpłyną na podatek :) co się zgadza.
Ale figurowania im jako "zakupionych do DG" ani *w kwocie wykazanych
w 2003 r kosztów* to w niczym nie przeszkadza :)
>+ pozdrawiam
wzajemnie !
- Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)