-
11. Data: 2004-08-17 09:33:58
Temat: Re: nieprzyjemne polecenie z US
Od: "Tadeusz Olszewski" <t...@e...pl>
Użytkownik "Demian" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cfsd44$gt9$1@news.onet.pl...
> Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 "Ordynacja podatkowa" Art 155
>
[...]
Z tego artykułu wynika tylko, ze mają prawo wzywać i sprawdzać. Gdzie można
zaaleźć podstawę, ze mogą sprawdzać do 10 lat wstecz, bo kontrola takiego
okresu dotyczy
Tadeusz Olszewski
-
12. Data: 2004-08-17 11:40:39
Temat: Re: nieprzyjemne polecenie z US
Od: "Demian" <t...@p...onet.pl>
odpowiedzi na to pytanie właśnie szukam, ale - nie wiem, może się mylę -
skoro nie ma precyzji w art. 155 co do 5 lat, to czy nie znaczy że mogą -
teoretycznie - 20 lat wstecz chcieć "sprawdzić". Absurdalne.
Użytkownik "Tadeusz Olszewski" <t...@e...pl> napisał w
wiadomości news:cfsom8$ijr$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "Demian" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:cfsd44$gt9$1@news.onet.pl...
> > Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 "Ordynacja podatkowa" Art 155
> >
> [...]
>
> Z tego artykułu wynika tylko, ze mają prawo wzywać i sprawdzać. Gdzie
można
> zaaleźć podstawę, ze mogą sprawdzać do 10 lat wstecz, bo kontrola takiego
> okresu dotyczy
>
> Tadeusz Olszewski
>
>
>
>
-
13. Data: 2004-08-17 11:51:14
Temat: Re: nieprzyjemne polecenie z US
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 17 Aug 2004, Karpow wrote:
>+ Ja myślę ,że pomysł z prostytucją własną był najlepszy.
>+ Nikt nie powinien się czepiać
Sądząc z opisów (tu i na .prawo) - wręcz przeciwnie.
Podobnoż US domaga się "dowodów" - jakieś postępowania obyczajowe
(policyjne) albo coś... Skargi od sąsiadów są ci potrzebne ;)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)
-
14. Data: 2004-08-17 14:27:05
Temat: Re: nieprzyjemne polecenie z US
Od: "Marcin978" <m...@g...pl>
temat jest dobry
bo ja tez mam podobny problem i chce sie zabezpieczyc na przyszloc
za granica zarobilem 100 tys i chce kupic mieszkanie, skromne, 30 metrowe w
duzym miescie, to kasa nieopodatkowana - ciezko tyralem za granica, w
polsce nie da rady tyle zarobic!
wiele osob tak ma, i wielu dotyczy ten problem
cholerna niesprawiedliwosc, ceny nieruchomosci ostro winduja do gory, nie
dosc ze mamy problem zeby w ogle bylo nas stac na mieszkanie, to mamy drugi
duzo wiekszy, jak sie potem wytlumaczyc
z dochodow
nie wiem po co jest w ogole lustracja majatkowa np u politykow, skoro
wychodzi na to ze KAZDY! jest lustrowany i musi sie tlumaczyc skad i za co.
poradzcie co zrobic, jak sie potem wytlumaczyc? lub jak zalatwic sobie
podkladki
podkladki to mozna zalatwic, ale np 10 tys, 20 tys darowizny od rodziny
ale 100 tys pln na skromne mieszkanko 30 metrow w blokach z duzej plyty? co
tu robic?
help!
pozdrawiam
-
15. Data: 2004-08-17 14:36:36
Temat: Re: nieprzyjemne polecenie z US
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
<m...@g...pl> napisal(a):
> podkladki to mozna zalatwic, ale np 10 tys, 20 tys darowizny od rodziny
>
> ale 100 tys pln na skromne mieszkanko 30 metrow w blokach z duzej plyty? co
> tu robic?
Bez podatku praktycznie tylko darowizny od rodziny. Inne metody to już
tylko typu prostytucja czy runo.
Ja bym mieszkanie kupił na współwłasność z kimś zaufanym, najlepiej
rodzicami, rodzeństwem... Oczywiście byle sami mieli dochody
uzasadniające swój udział w mieszkaniu! ;) Wtedy zostaje Ci np. 30k zł
do wytłumaczenia, z czego większość zrobisz darowiznami, a resztę
pożyczysz w małych pożyczkach od dużej liczby znajomych (pożyczka do
jakiejś kwoty nie musi być dokumentowana pisemnie). A najlepiej nieznajomych.
To nie jest zabronione - przyszedł facet, powiedział, że pożyczy i że za
rok wróci po kasę...
--
Samotnik
www.zagle.org.pl - rejsy morskie
-
16. Data: 2004-08-17 14:49:36
Temat: Re: nieprzyjemne polecenie z US
Od: "Marcin978" <m...@g...pl>
a jest tu jakis prawnik ktory zajal by sie taka sprawa?
moze w ogole sie nie martwic i zostawic 5 tys na prawnika ktory juz cos
wymysli idealnego gdy us sie przyczepi?
mozna z tego serio wybrnac?
przejmowac sie czy kupowac mieszkanie i potem zatrudnic prawnika?
czy taki spor z us jest do wygrania jesli zatrudnimy sobie jakiegos
pelnomocnika prawnika?
wtedy US moze speka i da spokoj jak zobaczy ze latwo sie nie poddamy i
wyskoczymy z orezem w postaci sprytnego prawnika.
Pozdrawiam
"Samotnik" <s...@s...eu.org> wrote in message
news:cft55k$lpc$2@nemesis.news.tpi.pl...
> <m...@g...pl> napisal(a):
> > podkladki to mozna zalatwic, ale np 10 tys, 20 tys darowizny od rodziny
> >
> > ale 100 tys pln na skromne mieszkanko 30 metrow w blokach z duzej plyty?
co
> > tu robic?
>
> Bez podatku praktycznie tylko darowizny od rodziny. Inne metody to już
> tylko typu prostytucja czy runo.
>
> Ja bym mieszkanie kupił na współwłasność z kimś zaufanym, najlepiej
> rodzicami, rodzeństwem... Oczywiście byle sami mieli dochody
> uzasadniające swój udział w mieszkaniu! ;) Wtedy zostaje Ci np. 30k zł
> do wytłumaczenia, z czego większość zrobisz darowiznami, a resztę
> pożyczysz w małych pożyczkach od dużej liczby znajomych (pożyczka do
> jakiejś kwoty nie musi być dokumentowana pisemnie). A najlepiej
nieznajomych.
> To nie jest zabronione - przyszedł facet, powiedział, że pożyczy i że za
> rok wróci po kasę...
> --
> Samotnik
> www.zagle.org.pl - rejsy morskie
-
17. Data: 2004-08-17 15:05:56
Temat: Re: nieprzyjemne polecenie z US
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
<m...@g...pl> napisal(a):
> a jest tu jakis prawnik ktory zajal by sie taka sprawa?
>
> moze w ogole sie nie martwic i zostawic 5 tys na prawnika ktory juz cos
> wymysli idealnego gdy us sie przyczepi?
>
> mozna z tego serio wybrnac?
>
> przejmowac sie czy kupowac mieszkanie i potem zatrudnic prawnika?
Idź najpierw, bo potem nie wybrniesz.
> czy taki spor z us jest do wygrania jesli zatrudnimy sobie jakiegos
> pelnomocnika prawnika?
Marne szanse tak naprawdę. Wydasz bardzo dużo na prawnika, a wcześniej
będziesz musiał sprzedać chatę i oddać 75% nieujawnionego dochodu.
Podatki najpierw się płaci, a potem idzie o nie procesować, niestety. Po
trzech latach i wydaniu walizki pieniędzy na prawnika może i oszukasz
sąd (bo sorry, ale rozmawiamy o oszustwie), ale czarno widzę Twoje
bytowanie przez ten czas.
> wtedy US moze speka i da spokoj jak zobaczy ze latwo sie nie poddamy i
> wyskoczymy z orezem w postaci sprytnego prawnika.
Nie w takiej sprawie - co im zależy? Nie ryzykują swojej kasy, tylko
kasę budżetu państwa. A w takich sprawach mają po prostu argumenty i
tylko przypadek lub potknięcie pozwoli im przegrać. Pamiętaj, że urzędy
skarbowe wolą nałożyć karę/podatek i potem iść od sądu, niż nie nałożyć,
bo urzędnicy dostają prowizję od podatków. A Ty się podkładasz w taki
sposób, że aż miło. ;-)
Stary, weź wykombinuj coś ZANIM kupisz mieszkanie i to dobrze
wykombinuj, bo na razie masz podejście 'ukradnę Mercedesa sprzed nosa
właściciela a potem pójdę do sądu i może jak facet zobaczy, że mam
dobrego prawnika, to odpuści i mi go po prostu podaruje'.
--
Samotnik
www.zagle.org.pl - rejsy morskie
-
18. Data: 2004-08-17 15:26:29
Temat: Re: nieprzyjemne polecenie z US
Od: "Marcin978" <m...@g...pl>
> Nie w takiej sprawie - co im zależy? Nie ryzykują swojej kasy, tylko
> kasę budżetu państwa. A w takich sprawach mają po prostu argumenty i
> tylko przypadek lub potknięcie pozwoli im przegrać. Pamiętaj, że urzędy
> skarbowe wolą nałożyć karę/podatek i potem iść od sądu, niż nie nałożyć,
> bo urzędnicy dostają prowizję od podatków. A Ty się podkładasz w taki
> sposób, że aż miło. ;-)
>
>
> Stary, weź wykombinuj coś ZANIM kupisz mieszkanie i to dobrze
> wykombinuj, bo na razie masz podejście 'ukradnę Mercedesa sprzed nosa
> właściciela a potem pójdę do sądu i może jak facet zobaczy, że mam
> dobrego prawnika, to odpuści i mi go po prostu podaruje'.
> --
> Samotnik
> www.zagle.org.pl - rejsy morskie
nie przesadzasz? przeciez wszyscy tutaj radza jak z tego wybrnac, wiec
uwazasz ze nie masz szans? i US moze sobie ot tak podwazyc wszystko i zadan
potwierdzen?
porownanie z mercem bylo moim zdaniem nie trafione.
jesli jest tak jak mowisz, no to w fajnym kraju przyszlo nam zyc
tym postem chyba niepocieszyles autorki pytania :)
wystarczy troche prawniczej wiedzy i doswiadczenia z urzedem skarbowym zeby
bez szwanku wybrac z takiego problemu, i nawet duzo wiekszego
na pewno jest duzo mozliwosci proceduralnych i prawnych zeby wytlumaczyc sie
z kasy o ktora pyta us
nie dajcie sie ludzie urzedom i urzednikom!
-
19. Data: 2004-08-17 20:23:24
Temat: Re: nieprzyjemne polecenie z US
Od: "SP9LWH" <s...@a...pl>
Użytkownik "Samotnik" <s...@s...eu.org> napisał w wiadomości
news:cft55k$lpc$2@nemesis.news.tpi.pl...
> tylko typu prostytucja czy runo.
A zwykłe grzyby (maślak, borowik, kurka,...) są od paru dni pod ochroną i
straż miejsko wiejska z milicją nakładają kary:-(
Kurestwo też trzeba udowodnić.
Łapówka rozwiązuje wiele problemów:-(
-
20. Data: 2004-08-17 20:24:23
Temat: Re: nieprzyjemne polecenie z US
Od: "SP9LWH" <s...@a...pl>
Użytkownik "Marcin978" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cft5u5$s23$1@inews.gazeta.pl...
> wtedy US moze speka i da spokoj jak zobaczy ze latwo sie nie poddamy i
> wyskoczymy z orezem w postaci sprytnego prawnika.
Za jakiś czas będzie jak w "hameryce" - po śmieciach będą oceniać twój
majątek:-(