Witam.
I od razu na wstępie proszę o wyrozumiałość, że znowu poruszam stary temat.
Starała się sama znalezc odpowiedzi (archiwum, google) - no i trochę się
dowiedziałam, jednak nadal nie bardzo to wszystko jest dla mnie jasne.
Czy ktos z szanownych grupowiczów podpowiedziałby mi co zrobić w nastepującej
sytuacji:
kupuję mieszkanie na rynku wtórnym - za 165 tys. (biorę kredyt na 95 ) -
czyli zostaje do udowodnienia 70 tys. plus jakies opłaty ok. 10..
no i teraz tak.. mama jest za granicą , tata nie zyje (od 3 lat), męża mam -
cudzoziemca
czy mogę coś z tymi darowiznami zadziałać??? i jak??
a poza tym przez ostatnie 5 lat pracuję , akle zameldowana cały czas jestem w
domu rodziców - czy będę mogła utrzymywac ze większośc mojego wynagrodzenia
odkladałam na mieszkanie właśnie?? i czy mi uwierza jak pracuje w Warszawie
a zameldowana jestem 130 km stad , że dojezdzałam do pracy i mieszkałam z
rodziną??
Chciałabym uniknąc sytuacji ze US mnie "stłamsi" i jeszcze karę będe musiała
zapłacić..
Będe bardzo wdzęczna za pomoc..
Pozdrawiam
Tanna


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/