Tylko ze on sie boi ze to nie wszystko... Kazala mu napisac jakies tam
oswiadczenie ze ten vat to tylko luty i ze nie bedzie problemu, on caly czas
nie jest spokojny ..

--
Pozdrawiam

Jacek Sztorc

Użytkownik "Boguslaw Szostak" <b...@u...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:a7vd88$5at$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>
> "Bayernfan" <b...@g...pl> wrote in message
> news:a7vbo8$30p$1@news2.ipartners.pl...
> > sprawa zalatwiona bez bolu - Koles pojechal do US i z mila pania klopot
> > rozwiazal bez konsekwecji
>
> Zawsze pisalem, ze Panie w US sa mile.
>
> Boguslaw
>
>
>

do góry

> sprawa zalatwiona bez bolu - Koles pojechal do US i z mila pania klopot
> rozwiazal bez konsekwecji

Czyli rozumiem, że pani przyjęła deklarację i postawiła na kopii kolegi datę
wpływu wcześniejszą??? Jeśli tak to gratulacje, jeśli inaczej to spodziewaj
sie w ciągu 5 lat wezwania. Jak będziesz się tłumaszył?? Pani
powiedziała......????? Pawda jest warta tyle na ile można ją udowodnić. A co
jeśli Pani powie, że nie pamieta lub Pani się zmieni???

Pozdr.
Adam

do góry

"Bayernfan" <b...@g...pl> wrote in message
news:a816f0$10nl$1@news2.ipartners.pl...
> Tylko ze on sie boi ze to nie wszystko... Kazala mu napisac jakies tam
> oswiadczenie ze ten vat to tylko luty i ze nie bedzie problemu, on caly
czas
> nie jest spokojny ..

KONIECZNIE sprawdz, czy Pani byla naprawde mila, i wstawila date
przyjecia 25, czy tylko mila i odstapika od kary....
jesli tylko od kary a data pozostala po 25 to spodziewaj sie postepowania
dotyczacego nieslusznego zaliczeniaVAT od zakupow do odliczenia i BIEBIEM do
US z korekta VAT-a.
Moze pani jeszcze na oczy tej deklaracji nie widziala....

A jesli na ogol mila Pani okaze sie niemila i nie pusci pary z ust zanim nie
bedzie za pozno......
to lezysz. zaplacisz ten VAT i karne odsetki za pol roku, a moze nawet 5
lat.

Dopiero jesli na wlasne oczy zobaczysz, ze jest data 25 to mozesz spac
spokojnie.
jesli nie jest TEZ mozesz spac spokojnie, ale po korekcie VAT i odiczeniu go
w miesiacu nastepnym.

Pozdrowiania


Boguslaw

do góry