-
1. Data: 2008-05-19 19:21:20
Temat: ku przestrodze PIT 37 i podatek liniowy
Od: <r...@n...pl>
Witam,
Wlasnie sie dowiedzialem, ze nie dostane zwrotu podatku (bardzo pokaźna
suma) z tytulu wspolnego rozliczenia z zona. Zona i ja mielismy w 2008
normalne stosunki pracy ale niestety dla nas żona otworzyla dodatkowo wlasna
dzialalnosc jako agent ubezpieczeniowy na kilka miesiecy i wybrala podatek
liniowy. Okazalo sie jednak ze to uniemozliwia wspolne rozliczenie na jednym
PIT 37 chociaz i zona i ja rozliczamy sie na tym PIT indywidualnie z racji
stosunkow pracy. Gdybym wiadzial wybralibysmy inna forme opodatkowania dla
dzialalnosci albo i nawet nie uruchamiali dzialalnosci ktora tyle przyniosla
co pieniadze ktorych teraz nie dostaniemy. Czyli mozna bylo nie kiwac palcem
w bucie i miec to samo.
Pozdrawiam
Robert
-
2. Data: 2008-05-19 19:47:18
Temat: Re: ku przestrodze PIT 37 i podatek liniowy
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
r...@n...pl w <news:g0skcg$bd4$1@nemesis.news.neostrada.pl>:
> Wlasnie sie dowiedzialem, ze nie dostane zwrotu podatku (bardzo pokaźna
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^[1]
> suma) z tytulu wspolnego rozliczenia z zona. Zona i ja mielismy w 2008
> normalne stosunki pracy ale niestety dla nas żona otworzyla dodatkowo wlasna
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> dzialalnosc jako agent ubezpieczeniowy na kilka miesiecy i wybrala podatek
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> liniowy.
^^^^^^^^^[2]
> Okazalo sie jednak ze to uniemozliwia wspolne rozliczenie na jednym
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^ [3]
> Gdybym wiadzial wybralibysmy inna forme opodatkowania dla
^^^^^^^^^^^^^^^^^^ [4]
> dzialalnosci albo i nawet nie uruchamiali dzialalnosci ktora tyle przyniosla
> co pieniadze ktorych teraz nie dostaniemy. Czyli mozna bylo nie kiwac palcem
> w bucie i miec to samo.
[5]
Czyli tak:
-- przekroczyłem próg, żona nie (tak wynika z [1])
-- żona chciała dorobić i być "cfana" (to z [2])
-- tu wyszła nieznajomość przepisów [3]
-- tu, że nauka kosztuje [4] (gdybym wiedział jakie numery będą w totku...)
I wreszcie [5] -- mam wrażenie, że dobrze wiedzieliście w czym rzecz,
podjęliście ryzyko, niestety nie wypaliło i masz/macie pretensje do
wszystkich tylko nie do siebie
--
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
3. Data: 2008-05-19 20:05:36
Temat: Re: ku przestrodze PIT 37 i podatek liniowy
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
r...@n...pl wrote:
> Witam,
> Wlasnie sie dowiedzialem, ze nie dostane zwrotu podatku (bardzo poka 1/4 na
> suma) z tytulu wspolnego rozliczenia z zona. Zona i ja mielismy w 2008
> normalne stosunki pracy ale niestety dla nas ?ona otworzyla dodatkowo wlasna
> dzialalnosc jako agent ubezpieczeniowy na kilka miesiecy i wybrala podatek
> liniowy. Okazalo sie jednak ze to uniemozliwia wspolne rozliczenie na jednym
> PIT 37 chociaz i zona i ja rozliczamy sie na tym PIT indywidualnie z racji
> stosunkow pracy. Gdybym wiadzial wybralibysmy inna forme opodatkowania dla
> dzialalnosci albo i nawet nie uruchamiali dzialalnosci ktora tyle przyniosla
> co pieniadze ktorych teraz nie dostaniemy. Czyli mozna bylo nie kiwac palcem
> w bucie i miec to samo.
> Pozdrawiam
> Robert
>
>
To czemu nie doczytałeś przed założeniem DG jak to jest z podatkiem
liniowym.
Gdybym ja wszystko wiedział, też był bym pare razy bogatszy.
-
4. Data: 2008-05-19 20:35:35
Temat: Re: ku przestrodze PIT 37 i podatek liniowy
Od: "cef" <c...@i...pl>
Użytkownik wrote:
> Gdybym wiadzial wybralibysmy inna forme opodatkowania
To na jakiej podstawie podjęliście decyzję o wyborze liniowego?
Nie przeczytaliście przepisów, to możecie mieć żal tylko do siebie.
Wypadałoby raczej się trochę zawstydzić...
Dobrze, ze nie wybraliście jakiegoś ryczałtu 17%,
bo byłoby jeszcze gorzej ;-)
-
5. Data: 2008-05-20 10:50:41
Temat: Re: ku przestrodze PIT 37 i podatek liniowy
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik <r...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g0skcg$bd4$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Wlasnie sie dowiedzialem, ze nie dostane zwrotu podatku (bardzo pokaźna
> suma) z tytulu wspolnego rozliczenia z zona. Zona i ja mielismy w 2008
> normalne stosunki pracy ale niestety dla nas żona otworzyla dodatkowo wlasna
> dzialalnosc jako agent ubezpieczeniowy na kilka miesiecy i wybrala podatek
> liniowy. Okazalo sie jednak ze to uniemozliwia wspolne rozliczenie na jednym
> PIT 37 chociaz i zona i ja rozliczamy sie na tym PIT indywidualnie z racji
> stosunkow pracy. Gdybym wiadzial wybralibysmy inna forme opodatkowania dla
> dzialalnosci albo i nawet nie uruchamiali dzialalnosci ktora tyle przyniosla
> co pieniadze ktorych teraz nie dostaniemy. Czyli mozna bylo nie kiwac palcem
> w bucie i miec to samo.
zaraz sie obudzisz, że na liniowym też nie mogła być - dopiero bedziesz płakał
-
6. Data: 2008-05-22 11:19:21
Temat: Re: ku przestrodze PIT 37 i podatek liniowy
Od: <r...@n...pl>
Witam,
Miałem nic nie pisać ale kiedy widzę zjadliwe komentarze grupki złośliwców
pod moim postem -który miał przecież tylko na celu ostrzec potencjalne
przyszłe ofiary fiskusa które tak jak ja nie znały wcześniej prawa- to
ciężko milczeć.
1. Nie wszyscy -tak jak wy- studiują każdy przepis z dolu do gory. Sa tacy
przecietni zjadacze ktorzy poswiecaja kazda chwile innym aktywnosciom. I to
do nich byl adresowany moj mail a nie do Was: wszystko wiedzących mądrali.
Pytanie: co mnie lub innej osobie z waszych mniej lub bardziej zlosliwych
komentarzy? Jedyna korzysc przynosza one swoim tworcom ktorzy napawaja sie
mysla ze oni to by byli madrzejsci itp.
2. Indywidualne przesłanie do pana Toma N ktorego napędzają różne wrażenia.
Ja tez mam wrażenie o panu. Niech sie pan domysli jakie Mistrzu Wrażeń.
3. Jesli chodzi o meritum to rzeczywiście ja wchodzę w 3 prog a zona nie
przekracza pierwszego. Stad chciala dorobic otwerajac dodatkowa dzialalnosc
oprocz swojej normalnej pracy na umowe. Poniewaz wszyscy jej koledzy -agenci
ubezpieczeniowi- rozliczali sie podatkiem liniowym i ona go wybrala. Mnie
sie nie zapalilo czerwone światlo bo sadzilem iz idea wspolnego rozliczania
jest usrednienie dochodow malzonkow, bo przeciez razem nie zarabamy duzo
jesli nie wychodzimy poza 1 prog. Sadzilem ze tak sa skonstruowane
przepisy - zgodnie z tym duchem. Zasiegalem ostatnio opinii jedengo z
naczelnikow urzedu skarbowego ktory w istocie stwierdzil ze jest to bubel
prawny gdyz jest to nielogiczne. Bo panstwo nie pozwala rozliczac sie
wspolnie gdy malzonek jest na liniowym chyba na tej zasadzie że nie można
łączyc ze sobą 2 roznych sposobow rozliczania (innym rodzajem PIT). Tyle
tylko że żona miala normalna prace na umowe i i tak musi sie rozliczyc tym
samym PIT-37 co ja (procz drugiego PIT odnoszacego sie do liniowego). Skoro
wiec moze i musi to zrobic na PIT 37 dlaczego nie moze sie rozliczyc razem
ze mną? Jaki byl powod takiej nielogicznej regulacji ustawodawcy?
Z mojej stron EOT.
Pozdrawiam
Krzysiek
-
7. Data: 2008-05-22 22:51:29
Temat: Re: ku przestrodze PIT 37 i podatek liniowy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 22 May 2008, r...@n...pl wrote:
Może ad rem tylko:
> 3. Jesli chodzi o meritum to rzeczywiście ja wchodzę w 3 prog a zona nie
> przekracza pierwszego.
[...]
> przepisy - zgodnie z tym duchem. Zasiegalem ostatnio opinii jedengo z
> naczelnikow urzedu skarbowego ktory w istocie stwierdzil ze jest to bubel
> prawny gdyz jest to nielogiczne.
Nieprawda. Ma na celu ograniczenie korzystania ze swoistego "przywileju"
w podatku liniowym.
> Bo panstwo nie pozwala rozliczac sie
> wspolnie gdy malzonek jest na liniowym chyba na tej zasadzie że nie można
> łączyc ze sobą 2 roznych sposobow rozliczania (innym rodzajem PIT).
Y tam ;)
> samym PIT-37 co ja (procz drugiego PIT odnoszacego sie do liniowego). Skoro
> wiec moze i musi to zrobic na PIT 37 dlaczego nie moze sie rozliczyc razem
> ze mną? Jaki byl powod takiej nielogicznej regulacji ustawodawcy?
Bardzo logiczna ona jest!
Zacznijmy od pytania: po co w ogóle jest podatek nieliniowy (skala)?
Z tego wyjdzie Ci odpowiedź.
Niech jeden z małżonków zarabia 100 000 rocznie "z pracy".
A drugi tyle samo "z DG".
Dlaczego w takim układzie do "skali" miałoby iść po 50 kzł na łebka,
skoro przychody (podatkowe, bo na DG tak wprost się nie da przeliczyć
na "kieszeniowe") mamy wycenione po 100 kzł (od łebka)?
pzdr, Gotfryd
-
8. Data: 2008-05-25 12:29:04
Temat: Re: ku przestrodze PIT 37 i podatek liniowy
Od: Buster <r...@w...p.lodz.pl>
r...@n...pl pisze:
> Witam,
>
> Miałem nic nie pisać ale kiedy widzę zjadliwe komentarze grupki złośliwców
> pod moim postem -który miał przecież tylko na celu ostrzec potencjalne
> przyszłe ofiary fiskusa które tak jak ja nie znały wcześniej prawa- to
> ciężko milczeć.
Ja na tej grupie praktycznie milczę, czytając inne posty. Ale czasami
wrzucam swoje 0,03 zł. Właśnie w takich przypadkach.
> 1. Nie wszyscy -tak jak wy- studiują każdy przepis z dolu do gory. Sa tacy
> przecietni zjadacze ktorzy poswiecaja kazda chwile innym aktywnosciom. I to
> do nich byl adresowany moj mail a nie do Was: wszystko wiedzących mądrali.
> Pytanie: co mnie lub innej osobie z waszych mniej lub bardziej zlosliwych
> komentarzy? Jedyna korzysc przynosza one swoim tworcom ktorzy napawaja sie
> mysla ze oni to by byli madrzejsci itp.
Ja również każdą chwilę poświęcam zupełnie innym sprawom, jednak kiedy
półtora roku temu otwierałem DG, wszystkiego się dowiedziałem odnośnie
jaką formę opodatkowania wybrać. A to z bardzo prostego powodu, a
właściwie kilku. 1. Dla samej wiedzy. 2. Żeby potem nie okazało się, że
coś jest nie tak. 3. Żeby nie płacić innym za coś, czego można było
samemu się dowiedzieć dzwoniąc chociażby do swojego US.
--
Pozdrawiam
Radek Dobrowolski