eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkifaktura przed sprzedaza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 21. Data: 2002-12-28 11:15:12
    Temat: Re: faktura przed sprzedaza
    Od: "Robert Tomasik" <r...@w...pl.nospam>

    Nie znam sie biegle na przepisach finansowo-skarbowych, wiec nie wiem, czy
    fakture mozna wystawic, czy nie.
    W wystawieniu faktury przed dokonaniem zaplaty dostrzegam jednak pewne
    niebezpieczenstwa komplikacji natury karnej. Otóz wszystko jest OK, jesli do
    dostawy towaru pózniej dojdzie. A jak sie okaze, ze hurtownia towaru nie
    dostanie, albo sprzedawca towaru nie dostarczy nabywcy z innego powodu?
    Wówczas stan bedzie taki, ze bedzie wystawiona zaakceptowana przez nabywce
    faktura do transakcji, która w istocie nie miala miejsca i która miejsca
    miec nie bedzie mogla. Skutki takiego stanu rzeczy moga byc trudne do
    przewidzenia:
    - Zarzut celowego generowania kosztów u nabywcy ze skutkami karno-skarbowymi
    dla stron tej "fikcyjnej" transakcji;
    - Zarzut oszustwa ze strony kupujacego, który celnie podniesie, ze
    sprzedawca celowo go wprowadzil w blad wystawiajac fakture zakupu i
    domagajac sie za nia zaplaty, podczas gdy w chwili zawierania transakcji nie
    mial mozliwosci wywiazania sie z transakcji bo towaru na sprzedaz nie
    posiadal, czyli oszustwo;
    - Niedostarczenie towaru przez sprzedawce w ogóle nabywcy, powolujac sie na
    podpis nabywcy na fakturze majacy swiadczyc o dostarczeniu towaru.
    Uwazam taka praktyke za wysoce ryzykowna dla obydwu stron transakcji.



  • 22. Data: 2002-12-30 12:53:38
    Temat: Re: faktura przed sprzedaza
    Od: Kocki <a...@a...pl>

    > Nie znam sie biegle na przepisach finansowo-skarbowych, wiec nie wiem, czy
    > fakture mozna wystawic, czy nie.
    > W wystawieniu faktury przed dokonaniem zaplaty dostrzegam jednak pewne
    > niebezpieczenstwa komplikacji natury karnej. Otóz wszystko jest OK, jesli do
    > dostawy towaru pózniej dojdzie. A jak sie okaze, ze hurtownia towaru nie
    > dostanie, albo sprzedawca towaru nie dostarczy nabywcy z innego powodu?
    > Wówczas stan bedzie taki, ze bedzie wystawiona zaakceptowana przez nabywce
    > faktura do transakcji, która w istocie nie miala miejsca i która miejsca
    > miec nie bedzie mogla. Skutki takiego stanu rzeczy moga byc trudne do
    > przewidzenia:
    > - Zarzut celowego generowania kosztów u nabywcy ze skutkami karno-skarbowymi
    > dla stron tej "fikcyjnej" transakcji;
    > - Zarzut oszustwa ze strony kupujacego, który celnie podniesie, ze
    > sprzedawca celowo go wprowadzil w blad wystawiajac fakture zakupu i
    > domagajac sie za nia zaplaty, podczas gdy w chwili zawierania transakcji nie
    > mial mozliwosci wywiazania sie z transakcji bo towaru na sprzedaz nie
    > posiadal, czyli oszustwo;
    > - Niedostarczenie towaru przez sprzedawce w ogóle nabywcy, powolujac sie na
    > podpis nabywcy na fakturze majacy swiadczyc o dostarczeniu towaru.
    > Uwazam taka praktyke za wysoce ryzykowna dla obydwu stron transakcji.

    Jak najbardziej sie z Toba zgadzam, jednakze jesli obie strony ten stan
    akceptuja, znaczyt ze maja do siebie zaufanie. Wielokrotnie juz tu
    takowe tematy byly poruszane - klienta 'wydymac' mozna na 1000 roznych
    sposobow.
    Przyczyna jest prosta. Na koniec roq w firmie zostaje troche kasy do
    zainwestowania. I - albo uda sie ja zainwestowac, albo trzeba bedzie
    sporo z tego oddac fiskusowi, co uniemozliwi dokonanie inwestycji na
    pocz. nastepnego roku. Towar jest pewny...

    Tak wlasciwie najrozsadniej byloby (IMHO), gdyby klient zaplacil
    powiedzmy 51% wartosci trancakcji, czym zmusza mnie w swietle przepisow
    VAT do wystawienia faktury w przeciagu 7 dni, pomimo, ze towaru jeszcze
    nie ma. Hmm... Tylko probuje przewidziec jaka bylaby wypowiedz
    podwazajaca powyzsza teze Pani lub Pana wizytujacego mnie w ramach
    kontroli US.

    Ostatecznie nie podejmuje ryzyka dokonania takiej transakcji. Jednakze w
    razie zaistnienia takiej koniecznosci w przyszlosci, nadal jestem ciekaw
    jak by to bylo. Przypuszczam, ze znalazloby sie wiecej takich 'ciekawych'.

    Kocki


  • 23. Data: 2002-12-31 01:13:28
    Temat: wKF: faktura przed sprzedaza
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 30 Dec 2002, Kocki wrote:
    [...]
    >+ Przyczyna jest prosta. Na koniec roq w firmie zostaje troche kasy do
    >+ zainwestowania. I - albo uda sie ja zainwestowac, albo trzeba bedzie
    >+ sporo z tego oddac fiskusowi, co uniemozliwi dokonanie inwestycji na
    >+ pocz. nastepnego roku. Towar jest pewny...

    Słowo "towar" sugeruje "towar handlowy".
    Jakoś nie widzę w czym mogłoby to pomóc na podatek
    dochodowy... !

    Pozdrowienia, Gotfryd

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1