-
31. Data: 2008-06-16 09:06:29
Temat: Re: dostarczenie faktury
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 16 czerwiec 2008 10:42
(autor Maddy
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <g359fe$qs5$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
>> A jeśli inny sprzedawca ich tak wystawi? Po prostu widzę tu pat
>> przepisowy.
> Tristan, znowu ci za mało regulacji?
> Mógłbyś mieć trochę wiary w ludzki rozsądek i instynkt samozachowawczy.
Jakim cudem, skoro to nie działa?
> Na całe szczęście firma która chce mieć jakichkolwiek odbiorców a nie
> handluje pietruszką na straganie nie może się wypinać w ten sposób na
> klientów.
No widzisz, a są tacy, co się wypną. Może nie będą mieli. Ale ja już zakupu
dokonałem i TERAZ mam problem.
> Delikwenci na Allegro którzy nie chcą wysłać faktury to patologia.
> Tak samo jak ci co mają powystawiane 100szt tego samego towaru i piszą
> że faktury nie będzie bo nie prowadzą działalności gospodarczej.
> Takich trzeba tępić. Są na to metody bez dodatkowych przepisów
> regulujących duperele.
No dobrze, ale masz jasny i prosty przypadek:
============
Inna sprawa, że to dość durnowate jest, bo np. mnie tak wyciulał sprzedawca
na Alledrogo. Wysłał towar, a po fakturę kazał dymać przez pół kraju.
Oczywiście chodziło o to, żeby odmówić wystawienia w świetle prawa :(, bo
wiadomo, że nie pojadę do takiego szczecina czy nie daj Boże Warszawy po
fakturę.
Zresztą gość w ogóle krętacz, bo chciał wystawić na kwotę niższą niż mu
wpłaciłem, twierdząc, że reszta to za przesyłkę i se mogę załatwiać na
resztę na poczcie sam fakturę. Machnąłem na to ręką i z debilem więcej nie
handluję, ale zastanawia mnie, co robią w takim wypadku przedsiębiorstwa na
pełnej księgowości, bo im się musi chyba saldo z banku z 10000 rzeczy
zgadzać i co? Muszą dymać do Warszawy po fakturę i objazd po pocztach?
===========
Odpowiedz na to: ,,co robią w takim wypadku przedsiębiorstwa na
pełnej księgowości, bo im się musi chyba saldo z banku z 10000 rzeczy
zgadzać i co? Muszą dymać do Warszawy po fakturę i objazd po pocztach?''
> Ustawodawca jednak całkiem rozsądnie założył że tam, gdzie istnieje
> konkurencja rynek sam zdyscyplinuje sprzedawców i wymusi odpowiednie
> usługi dodatkowe w postaci przesyłania dokumentów.
A jak nie? Co wtedy? Ktoś dostaje po dupie, bo miał pecha trafić na łosia. I
to nie jest 1 przypadek jaj z fakturami, z jakim się spotykam.
> A, co do autora wątku - faktury z Neste przychodzą do mnie około 10-15
> następnego miesiąca. Mam ich kilka w różnych firmach i nie ma problemów.
I tak miał szczęście, że mu się udało kartę zamówić. ja próbowałem i z
błędami przysłali. :D
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
32. Data: 2008-06-16 09:08:29
Temat: Re: dostarczenie faktury
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 16 czerwiec 2008 10:42
(autor Maddy
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <g359fe$qs5$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
>> A jeśli inny sprzedawca ich tak wystawi? Po prostu widzę tu pat
>> przepisowy.
> Tristan, znowu ci za mało regulacji?
> Mógłbyś mieć trochę wiary w ludzki rozsądek i instynkt samozachowawczy.
Jakim cudem, skoro to nie działa?
> Na całe szczęście firma która chce mieć jakichkolwiek odbiorców a nie
> handluje pietruszką na straganie nie może się wypinać w ten sposób na
> klientów.
No widzisz, a są tacy, co się wypną. Może nie będą mieli. Ale ja już zakupu
dokonałem i TERAZ mam problem.
> Delikwenci na Allegro którzy nie chcą wysłać faktury to patologia.
> Tak samo jak ci co mają powystawiane 100szt tego samego towaru i piszą
> że faktury nie będzie bo nie prowadzą działalności gospodarczej.
> Takich trzeba tępić. Są na to metody bez dodatkowych przepisów
> regulujących duperele.
No dobrze, ale masz jasny i prosty przypadek:
============
Inna sprawa, że to dość durnowate jest, bo np. mnie tak wyciulał sprzedawca
na Alledrogo. Wysłał towar, a po fakturę kazał dymać przez pół kraju.
Oczywiście chodziło o to, żeby odmówić wystawienia w świetle prawa :(, bo
wiadomo, że nie pojadę do takiego szczecina czy nie daj Boże Warszawy po
fakturę.
Zresztą gość w ogóle krętacz, bo chciał wystawić na kwotę niższą niż mu
wpłaciłem, twierdząc, że reszta to za przesyłkę i se mogę załatwiać na
resztę na poczcie sam fakturę. Machnąłem na to ręką i z debilem więcej nie
handluję, ale zastanawia mnie, co robią w takim wypadku przedsiębiorstwa na
pełnej księgowości, bo im się musi chyba saldo z banku z 10000 rzeczy
zgadzać i co? Muszą dymać do Warszawy po fakturę i objazd po pocztach?
===========
Odpowiedz na to: ,,co robią w takim wypadku przedsiębiorstwa na
pełnej księgowości, bo im się musi chyba saldo z banku z 10000 rzeczy
zgadzać i co? Muszą dymać do Warszawy po fakturę i objazd po pocztach?''
> Ustawodawca jednak całkiem rozsądnie założył że tam, gdzie istnieje
> konkurencja
A gdzieś istnieje? Bo ja widzę głównie pozorną. Np. teraz próbuję znaleźć
serwis do klaptopa. Zapomnij. Po kilku już się tułam, każdy mnie odsyła do
Allegro. Że se mam kupić części, to mi łaskawie wymienią.
> rynek sam zdyscyplinuje sprzedawców i wymusi odpowiednie
> usługi dodatkowe w postaci przesyłania dokumentów.
A jak nie? Co wtedy? Ktoś dostaje po dupie, bo miał pecha trafić na łosia. I
to nie jest 1 przypadek jaj z fakturami, z jakim się spotykam.
> A, co do autora wątku - faktury z Neste przychodzą do mnie około 10-15
> następnego miesiąca. Mam ich kilka w różnych firmach i nie ma problemów.
I tak miał szczęście, że mu się udało kartę zamówić. ja próbowałem i z
błędami przysłali. :D
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
33. Data: 2008-06-16 09:42:41
Temat: Re: dostarczenie faktury
Od: "my way" <y...@s...tlen.pl>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:g35aid$h66$2@news.onet.pl...
> Odpowiedz na to: ,,co robią w takim wypadku przedsiębiorstwa na
> pełnej księgowości, bo im się musi chyba saldo z banku z 10000 rzeczy
> zgadzać i co? Muszą dymać do Warszawy po fakturę i objazd po pocztach?''
Przez pare ładnych lat pracy na PK nie zdarzyło mi się, aby ktos z dostawców
domagał się przyjazdu i odbioru faktury. Dlaczego tak się dzieje, Maddy
doskonale objasniła.
A co do problemu z dokumentowaniem transakcji, to tylko 1 raz miałam
dostawcę, który robił problemy z wystawieniem faktury. Po kilku
nieskutecznych rozmowach z gosciem ustaliłam pod jaki US podlega. I
powiadomiłam go o tym fakcie. Efekt był natychmiastowy ;)
Pozdr,
M.W.
-
34. Data: 2008-06-16 11:51:23
Temat: Re: dostarczenie faktury
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 16 czerwiec 2008 11:42
(autor my way
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <g35chq$57l$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
>
> Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:g35aid$h66$2@news.onet.pl...
>> Odpowiedz na to: ,,co robią w takim wypadku przedsiębiorstwa na
>> pełnej księgowości, bo im się musi chyba saldo z banku z 10000 rzeczy
>> zgadzać i co? Muszą dymać do Warszawy po fakturę i objazd po pocztach?''
> Przez pare ładnych lat pracy na PK nie zdarzyło mi się, aby ktos z
> dostawców domagał się przyjazdu i odbioru faktury. Dlaczego tak się
> dzieje, Maddy doskonale objasniła.
No dobrze, ale MI się trafiło. Może miałem kupować u Zaufanego Sprzedawcy
TM, ale wtedy jest drożej. Więc problem defakto istnieje.
> A co do problemu z dokumentowaniem transakcji, to tylko 1 raz miałam
> dostawcę, który robił problemy z wystawieniem faktury. Po kilku
> nieskutecznych rozmowach z gosciem ustaliłam pod jaki US podlega. I
> powiadomiłam go o tym fakcie. Efekt był natychmiastowy ;)
No ale on chce wystawić. Tylko nie chce przysłać :D
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
35. Data: 2008-06-16 11:57:16
Temat: Re: dostarczenie faktury
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-06-16, Tristan <n...@s...pl> wrote:
[...]
>> A co do problemu z dokumentowaniem transakcji, to tylko 1 raz miałam
>> dostawcę, który robił problemy z wystawieniem faktury. Po kilku
>> nieskutecznych rozmowach z gosciem ustaliłam pod jaki US podlega. I
>> powiadomiłam go o tym fakcie. Efekt był natychmiastowy ;)
>
> No ale on chce wystawić. Tylko nie chce przysłać :D
A nie da się wysłać kuriera, żeby to odebrał?
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
36. Data: 2008-06-16 12:33:14
Temat: Re: dostarczenie faktury
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 16 czerwiec 2008 11:42
> (autor my way
> publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
> wasz znak: <g35chq$57l$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
>
>> Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
>> news:g35aid$h66$2@news.onet.pl...
>>> Odpowiedz na to: ,,co robią w takim wypadku przedsiębiorstwa na
>>> pełnej księgowości, bo im się musi chyba saldo z banku z 10000 rzeczy
>>> zgadzać i co? Muszą dymać do Warszawy po fakturę i objazd po pocztach?''
>> Przez pare ładnych lat pracy na PK nie zdarzyło mi się, aby ktos z
>> dostawców domagał się przyjazdu i odbioru faktury. Dlaczego tak się
>> dzieje, Maddy doskonale objasniła.
>
>
> No dobrze, ale MI się trafiło. Może miałem kupować u Zaufanego Sprzedawcy
> TM, ale wtedy jest drożej. Więc problem defakto istnieje.
>
Ale to jest problem braku pieniędzy a nie niedoskonałości systemu.
Ergo - rynek to reguluje tylko Ty masz za mały udział w rynku.
>> A co do problemu z dokumentowaniem transakcji, to tylko 1 raz miałam
>> dostawcę, który robił problemy z wystawieniem faktury. Po kilku
>> nieskutecznych rozmowach z gosciem ustaliłam pod jaki US podlega. I
>> powiadomiłam go o tym fakcie. Efekt był natychmiastowy ;)
>
> No ale on chce wystawić. Tylko nie chce przysłać :D
Tristan, czytając o Twoich bolączkach przychodzi mi do głowy jedno -
masz cholernego pecha tak w 50% przypadków.
Bo pozostaje druga połówka.
Sprawa na którą nie chciałam zwracać uwagi bo zaraz na mnie krzyczą że
jestem wredna baba i takie tam (wredne baby mają w życiu lepiej, tak a
propos) ale sam to podsunąłeś.
Przesadna oszczędność w długim okresie kosztuje więcej niż dopłata za
komfort dobrej obsługi.
No chyba że nie wyceniamy zszarganych nerwów, straconego czasu, odcięcia
od narzędzia pracy itp.
Ale ja jestem wstrętna merkantylistka, dla mnie to wszystko to wymierne
koszty.
Dlatego kupuję u Zaufanych Sprzedawców TM.
Tak, jest drożej. Ale zwykle tylko trochę drożej i na dłuższą metę się
opłaca. Nie stać mnie na oszczędzanie na jakości.
Należę do tych frajerów którzy dokupują przedłużone gwarancje, płatne
opcje pomocy technicznej, mają AC ze wszystkimi pakietami i konto które
owszem, kosztuje ale w banku który ma normalny, ziemski oddział i
obsługę z twarzą.
Oczywiście czasami człowieka po prostu nie stać.
No ale trudno. Jak nie mam na klasę biznes to lecę ekonomiczną i nie
robię awantury że mało miejsca na nogi a do picia soczek z kartonika a
nie szampan.
"Nie można mieć wszystkiego" - takie stary a ciągle nie do wszystkich
dotarło.
Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
37. Data: 2008-06-16 12:49:07
Temat: Re: dostarczenie faktury
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości news:
> Należę do tych frajerów którzy dokupują przedłużone gwarancje, płatne
> opcje pomocy technicznej, mają AC ze wszystkimi pakietami
I to rozumiem.
>i konto które owszem, kosztuje ale w banku który ma normalny, ziemski
>oddział i obsługę z twarzą.
I tu Cię muszę zmartwić, od kiedy mam właśnie takie konto, to ilość
problemów wzrosła kosmicznie (millenium)
Dopóki było to konto online (mbank czy vwbank) to w ogóle nie miałem
potrzeby korzystania z infolinii, a tutaj co już to czegoś się nie da, albo
ktoś czegoś nie wie.
-
38. Data: 2008-06-16 13:43:40
Temat: Re: dostarczenie faktury
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości news:
>
>> Należę do tych frajerów którzy dokupują przedłużone gwarancje, płatne
>> opcje pomocy technicznej, mają AC ze wszystkimi pakietami
>
> I to rozumiem.
>
>> i konto które owszem, kosztuje ale w banku który ma normalny, ziemski
>> oddział i obsługę z twarzą.
>
> I tu Cię muszę zmartwić, od kiedy mam właśnie takie konto, to ilość
> problemów wzrosła kosmicznie (millenium)
> Dopóki było to konto online (mbank czy vwbank) to w ogóle nie miałem
> potrzeby korzystania z infolinii, a tutaj co już to czegoś się nie da,
> albo ktoś czegoś nie wie.
Może to nie kwestia że bank z twarzą ale że Millenium to beznadziejny
bank dla małych i średnich bo oni w instytucjonalnych celują?
A propos, jak z mbanku wypłacić 50tys gotówką?
Kolega ma problem, musi wpłacić zadatek za dom a sprzedający nie ma
konta w banku.
Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
39. Data: 2008-06-16 13:52:34
Temat: Re: dostarczenie faktury
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości news:
> A propos, jak z mbanku wypłacić 50tys gotówką?
Bankomat?
Do limitu na koncie się da.
-
40. Data: 2008-06-16 14:05:40
Temat: Re: dostarczenie faktury
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Mon, 16 Jun 2008 15:43:40 +0200, Maddy napisał(a):
> A propos, jak z mbanku wypłacić 50tys gotówką?
> Kolega ma problem, musi wpłacić zadatek za dom a sprzedający nie ma
> konta w banku.
Znaleźć większy oddział PKO BP z terminalem POS i dostatecznie dużą gotówką
w kasie. Prowizja od wypłaty 5 zł.