-
21. Data: 2015-04-13 22:45:00
Temat: Re: darowizna SD-Z2
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
platformowe głupki wrote:
> to nie na moją głowę... po prostu będę informował US...
kazda nastepna darowizne od rodzicow zglaszaj na sd-z2, nawet jakby byla
najmniejsza, ale pozostał po nie ślad.
-
22. Data: 2015-04-13 22:50:07
Temat: Re: darowizna SD-Z2
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
platformowe głupki wrote:
>
>> F-ORG/OB4/02
>> "Umowa darowizny kwoty pieniężnej"
>
> jaką datę wpisuje się na tym druku?
> data wypełnienia czy data przelewu?
Na tej umowie darowizny?
Zadna. Bo to taka bzdura, ze nie wiem czy ten kto to spłodził skończył
chociaż podstawówke.
Taka umowa jest niewazna, bo nie ma formy notarialnej.
Na czyms takim to ja ci moge nawet milion podarowac i mozesz sobie ja co
najwyzej zuzyc jako podpałkę.
Na sd-z2 masz za to dwie daty.
data nabycia i data powstania obowiązku podatkowego bedzie ta sama.
Dzien przelewu na twoje konto.
No chyba, ze macie umowę notarialną, wowczas data z umowy notarialnej.
Sama data przelewu nie ma wowczas zadnego znaczenia.
-
23. Data: 2015-04-13 22:50:43
Temat: Re: darowizna SD-Z2
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
????? wrote:
> Jak podrośniesz, to się dowiesz jak się robi zstępnego.
:)
dobre.
-
24. Data: 2015-04-13 22:57:29
Temat: Re: darowizna SD-Z2
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Michał Jankowski wrote:
> W dniu 2015-04-13 o 16:20, witek pisze:
>
>
>>
>> Zwykle urzedy chca tej umowy, dlatego lepiej nie pojawiac sie w urzedzie
>> tylko wysłać druk poczta. Na listonosza nie nawrzeszczą.
>> Umowe owszem moga dostac, na wniosek w trakcie kontroli.
>> Nie ma obowiazku ani przepisu nakazujacego dołączanie jej do druku sd-z2
>> w trakcie jego składania.
>> Chec zobaczenia umowy wynika, tylko i wylacznie z ulatwienia sobie
>> zycia, panie sobie odptaszkowują, ze nie nałgałeś na sd-z2.
>>
>
> Jak się wyśle pocztą, to wzywają listem poleconym, żeby im donieść
> umowę, wyciąg z konta i udowodnić pokrewieństwo. I upierają się, że bez
> tego zeznanie jest niekompletne. I co im zrobisz?
>
A to niech wzywają. Ale to bedzie pozniej.
Najprosciej im wowczas wyslac ksero tego czego chca i sobie poczekac.
Jak ktos chce podgrzac atmosfere to mozna grzecznie poprosic o decyzję o
wszczeciu postepowania kontrolnego.
Dlatego najlepiej jest wyrobic sobie podpis cyfrowy i wyslac wszystko w
wersji elektornicznej. Panie w US ciągle lubią papierki i to lokalnych
klientow.
FAkt, ze jak sie ma znajomosci w US to sie opłaca zaniesc osobiscie
usmiechnac podziekowac i spadac.
-
25. Data: 2015-04-13 23:33:44
Temat: Re: darowizna SD-Z2
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-04-13 o 22:50, witek pisze:
> platformowe głupki wrote:
>>
>>> F-ORG/OB4/02
>>> "Umowa darowizny kwoty pieniężnej"
>>
>> jaką datę wpisuje się na tym druku?
>> data wypełnienia czy data przelewu?
>
>
> Na tej umowie darowizny?
> Zadna. Bo to taka bzdura, ze nie wiem czy ten kto to spłodził skończył
> chociaż podstawówke.
> Taka umowa jest niewazna, bo nie ma formy notarialnej.
Znowu zaczynasz bredzić?
> Na czyms takim to ja ci moge nawet milion podarowac i mozesz sobie ja co
> najwyzej zuzyc jako podpałkę.
I nawet nie łapiesz, że tu chodzi o pisemne sformalizowanie już
dokonanej darowizny.
--
Liwiusz
-
26. Data: 2015-04-14 00:08:11
Temat: Re: darowizna SD-Z2
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2015-04-13, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
[...]
> Dlatego najlepiej jest wyrobic sobie podpis cyfrowy i wyslac wszystko w
> wersji elektornicznej.
Od jakiegoś czasu można bez podpisu przez e-Deklaracje Desktop.
> Panie w US ciągle lubią papierki i to lokalnych klientow.
Ja tak zrobiłem. [1] Pani w US przez 2 miesiące mi odmawiała wydania
zaświadczenia związanego ze złożonym SD-Z2, bo twierdziła że nie można
złożyć papierów elektronicznie, że "wyprzedziłem przepisy" (ja wtedy
wysłałem z podpisem, a ona miała na myśli e-Deklaracjach ;). I w ogóle
że byłem jedynym który wysłał takie coś do urzędu i ona nie wie co
z tym zrobić.
I dwa miesiące, czy coś "konsultowała się z radcą", a ogólnie cała sprawa
od złożenia pierwszego papierka, do uzyskania zaświadczenia (w dodatku
z błędem) trwała pół roku.
[1] Wprawdzie nie darowizna, a spadek ale druk ten sam.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
27. Data: 2015-04-14 03:47:17
Temat: Re: darowizna SD-Z2
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Liwiusz wrote:
> I nawet nie łapiesz, że tu chodzi o pisemne sformalizowanie już
> dokonanej darowizny.
a co to za twor?
-
28. Data: 2015-04-14 06:26:50
Temat: Re: darowizna SD-Z2
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-04-14 o 03:47, witek pisze:
> Liwiusz wrote:
>> I nawet nie łapiesz, że tu chodzi o pisemne sformalizowanie już
>> dokonanej darowizny.
>
> a co to za twor?
Którego słowa nie rozumiesz?
--
Liwiusz
-
29. Data: 2015-04-14 07:28:47
Temat: Re: darowizna SD-Z2
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Liwiusz wrote:
> W dniu 2015-04-14 o 03:47, witek pisze:
>> Liwiusz wrote:
>>> I nawet nie łapiesz, że tu chodzi o pisemne sformalizowanie już
>>> dokonanej darowizny.
>>
>> a co to za twor?
>
> Którego słowa nie rozumiesz?
>
kazdego z osobna i wszystkich razem.
F-ORG/OB4/02
http://www.is.waw.pl/Download/PlikiDoPobrania/23/414
/Umowa_darowizny.pdf
Na czym ma niby polegac to pisemne sformalizowanie juz dokonanej
darowizny na tym druku?
To jest jakas nieudolnie sformulowana bzdura, której ewentualnie po
wypelnieniu zarzucilbym antydatowanie.
Kierunek dobry tylko wykonanie nie to.
Jak juz, to szybciej postawilbym na oswiadczene darczyncy, ze dokonal
darowizny.
-
30. Data: 2015-04-14 09:50:02
Temat: Re: darowizna SD-Z2
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-04-14 o 07:28, witek pisze:
> Liwiusz wrote:
>> W dniu 2015-04-14 o 03:47, witek pisze:
>>> Liwiusz wrote:
>>>> I nawet nie łapiesz, że tu chodzi o pisemne sformalizowanie już
>>>> dokonanej darowizny.
>>>
>>> a co to za twor?
>>
>> Którego słowa nie rozumiesz?
>>
> kazdego z osobna i wszystkich razem.
>
> F-ORG/OB4/02
> http://www.is.waw.pl/Download/PlikiDoPobrania/23/414
/Umowa_darowizny.pdf
>
> Na czym ma niby polegac to pisemne sformalizowanie juz dokonanej
> darowizny na tym druku?
To znaczy przelanie dokonanej czynności na papier. Choćby po to, aby za
rok darczyńca nie twierdził, że to jednak nie była darowizna, tylko
pożyczka. Albo omyłkowy przelew.
> To jest jakas nieudolnie sformulowana bzdura, której ewentualnie po
To, że nie rozumiesz nie oznacza od razu, że coś jest bzdurą.
> wypelnieniu zarzucilbym antydatowanie.
Zarzut chybiony. Jeśli już, to podpisanie umowy z datą dzisiejszą
(pomijając brak sensu) byłoby właśnie antydatowaniem a rebours.
> Kierunek dobry tylko wykonanie nie to.
>
> Jak juz, to szybciej postawilbym na oswiadczene darczyncy, ze dokonal
> darowizny.
A obdarowanego, że darowiznę przyjął. Bingo, właśnie to tu mamy.
Czasem nie warto się upierać.
--
Liwiusz