Witam,

ojciec mojej żony (z którą jestem we wspólnocie majątkowej) ma zamiar
przekazać jej pewną nieruchomość. Pytanie brzmi czy będę wpółwłaścicielem
rzeczonej nieruchomości?


Pozdrawiam.

Maciej Strachalski

do góry

> ojciec mojej żony (z którą jestem we wspólnocie majątkowej) ma zamiar
> przekazać jej pewną nieruchomość. Pytanie brzmi czy będę wpółwłaścicielem
> rzeczonej nieruchomości?

Notariusz zapyta przy akcie, czy żona nabywa/otrzymuje do własnego majątku
osobistego, czy nabywacie wspólnie. Jedno i drugie będziesz musiał
potwierdzić i parafować w akcie notarialnym.

pzdr, Dyzmund

do góry

"Maciej Strachalski" <m...@s...pl> wrote in message
news:esjqlk$ckg$1@news.supermedia.pl...
> Witam,
>
> ojciec mojej żony (z którą jestem we wspólnocie majątkowej) ma zamiar
> przekazać jej pewną nieruchomość. Pytanie brzmi czy będę wpółwłaścicielem
> rzeczonej nieruchomości?
>

Z definicji darowizny idą do majątku odrenego, chyba, że w akcie notarialnym
będzie wyraźnie zaznaczone majątek wspólny.

do góry

Użytkownik "Dyzmund" <d...@t...pl> napisał w wiadomości
news:esjqsa$gsk$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> ojciec mojej żony (z którš jestem we wspólnocie majštkowej) ma zamiar
>> przekazać jej pewnš nieruchomoœć. Pytanie brzmi czy będę wpółwłaœcicielem
>> rzeczonej nieruchomoœci?
>
> Notariusz zapyta przy akcie, czy żona nabywa/otrzymuje do własnego majątku
> osobistego, czy nabywacie wspólnie. Jedno i drugie będziesz musiał
> potwierdzić i parafować w akcie notarialnym.

Kto niby będzie musiał parafowac akt notarialny?
Klient nie będący w nim żadną ze stron?

do góry

> Kto niby będzie musiał parafowac akt notarialny?
> Klient nie będący w nim żadną ze stron?
>

Dokładnie - parafuje osoba nie będąca żadną ze stron, jest wymieniona w
akcie po prostu jako stawiająca się przed notariuszem i świadcząca, że
współmałżonek nabywa to do majątku osobistego.
Sam przechodziłem ten temat i tez byłem zdziwiony ;)
pozdrawiam, Dyzmund

do góry

Użytkownik "Dyzmund" <d...@t...pl> napisał w wiadomości
news:esju0s$pp$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Kto niby będzie musiał parafowac akt notarialny?
>> Klient nie będący w nim żadną ze stron?
>>
>
> Dokładnie - parafuje osoba nie będąca żadną ze stron, jest wymieniona w
> akcie po prostu jako stawiająca się przed notariuszem i świadcząca, że
> współmałżonek nabywa to do majątku osobistego.

A jak się to ma do słowa "musiał"?
Skąd niby ten przymus?

do góry

Dyzmund wrote:
>> Kto niby będzie musiał parafowac akt notarialny?
>> Klient nie będący w nim żadną ze stron?
>>
>
> Dokładnie - parafuje osoba nie będąca żadną ze stron, jest wymieniona w
> akcie po prostu jako stawiająca się przed notariuszem i świadcząca, że
> współmałżonek nabywa to do majątku osobistego.
> Sam przechodziłem ten temat i tez byłem zdziwiony ;)
> pozdrawiam, Dyzmund
>
>
Jakiś dziwny ten notariusz.

do góry

> A jak się to ma do słowa "musiał"?
> Skąd niby ten przymus?


Czy jest przymus nie wiem dokładnie bo mi akurat zależało, więc podpisałem.
Czy można nabyć do majątku odrębnego bez wiedzy małżonka tego nie wiem.

Dyzmund

do góry

Dyzmund wrote:
>> A jak się to ma do słowa "musiał"?
>> Skąd niby ten przymus?
>
>
> Czy jest przymus nie wiem dokładnie bo mi akurat zależało, więc podpisałem.
> Czy można nabyć do majątku odrębnego bez wiedzy małżonka tego nie wiem.

z definicji darowizna idzie do majątku odrębnego.
może twoja sytuacja była jednak inna i dlatego zgoda była potrzebna.

do góry

> z definicji darowizna idzie do majątku odrębnego.
> może twoja sytuacja była jednak inna i dlatego zgoda była potrzebna.

Mam normalną wspólnotę majątkową. Wydaje mi się, że bardziej poświadcza się
tutaj fakt, że żona nabyła coś z własnych środków, np ze sprzedaży
mieszkania, którego była właścicielką jeszcze przed ślubem. Nie wiem jakie
to ma znaczenie i co by było, gdyby żona nabyła bez podpisu małżonka.

pzdr, Dyzmund

do góry