Sytuacja jest taka:
mijsce zameldowania: miasto X
US wykazany w NIP 3 : miasto X
miejsce zmiaszkania rzeczywostego: Warszawa
Miejsce pracy: Warszawa

poniewaz mam zamiar za pare lat wyjechac z warszawy to postanowiłem
rozliczać się z moim starym US i nie zmieniac danych. Nie chce mi sie
wysyłać formularzy. teraz sie dowiedziałem ze dlatego nie mogę odliczyć
internetu, wiec zaczynam sie zastanawiac czy nie zmienic wlasciwego urzedu?

1. czy warto?
2. jezeli bede sie rzliczal ze starym urzedem (a tam moj pracodawca przysyla
PITy od roku) to czy grozi mi jakas kara/grzywna?
3. gdybym chcciał zmienić urzad do rozliczenia za 2005 to musze wyslac
pit-37 oraz NIP-3 do US w Warszawie, ale jak mam załatwić sprawe że mojemu
pracodawcy podalem stary US i tam tez splywaja dokumenty?

z góry dzieki za pomoc
pozdrawiam

do góry

lukasz wrote:
> Sytuacja jest taka:
> mijsce zameldowania: miasto X
> US wykazany w NIP 3 : miasto X
> miejsce zmiaszkania rzeczywostego: Warszawa
> Miejsce pracy: Warszawa
>
> poniewaz mam zamiar za pare lat wyjechac z warszawy to postanowiłem
> rozliczać się z moim starym US i nie zmieniac danych. Nie chce mi sie
> wysyłać formularzy. teraz sie dowiedziałem ze dlatego nie mogę odliczyć
> internetu, wiec zaczynam sie zastanawiac czy nie zmienic wlasciwego urzedu?
>
> 1. czy warto?
sam sobie odpowiedziałes, nie odliczysz internetu.

> 2. jezeli bede sie rzliczal ze starym urzedem (a tam moj pracodawca przysyla
> PITy od roku) to czy grozi mi jakas kara/grzywna?
Chyba coś tam jest, za nieaktualizowanie danych w US, a jest taki
obowiązek. Było głośno jakiś czas temu przy okazji wymiany dowodów.
DO 1000 zł, albo do 3000 zł.



> 3. gdybym chcciał zmienić urzad do rozliczenia za 2005 to musze wyslac
> pit-37 oraz NIP-3 do US w Warszawie, ale jak mam załatwić sprawe że mojemu
> pracodawcy podalem stary US i tam tez splywaja dokumenty?
>

Nie przejmować się. Wysłać PIT-37 i NIP-3 do nowego US.
Z tym, że uważaj, miałeś 14 (30?) dni na powiadomienie US o zmianie
danych, więc patrz co wpisujesz w miejscu daty od kiedy nastąpiła zmiana.

do góry

> Sytuacja jest taka:
> mijsce zameldowania: miasto X

To chyba wszystko wyjasnia. To ze NIEOFICJALNIE mieszkasz w miescie Y,
niczym nie skutkuje. US jest ze wzgledu na miejsce zameldowania; zaloze sie
ze koszty uzyskania tez masz zwiekszone ze wzgledu na inne miejsce
zameldowania niz pracy.

pozdrawiam,
marp

do góry

Użytkownik MarP napisał:
>>Sytuacja jest taka:
>>mijsce zameldowania: miasto X
>
>
> To chyba wszystko wyjasnia. To ze NIEOFICJALNIE mieszkasz w miescie Y,
> niczym nie skutkuje. US jest ze wzgledu na miejsce zameldowania;

Podstawa prawna?

pzdr

Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki

do góry

Użytkownik "MarP" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dvr4ah$43g$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Sytuacja jest taka:
>> mijsce zameldowania: miasto X
>
> To chyba wszystko wyjasnia. To ze NIEOFICJALNIE mieszkasz w miescie Y,
> niczym nie skutkuje. US jest ze wzgledu na miejsce zameldowania; zaloze
> sie
~~~~~~~~~~~~~
> ze koszty uzyskania tez masz zwiekszone ze wzgledu na inne miejsce
> zameldowania niz pracy.
>
> pozdrawiam,
> marp
>

US jest wlasciwy ze wzgledu na miejsce ZAMIESZKANIA.
ale zapewne 90% podatnikow tym sie nie przejmuje,
ale tez moze blokowac korzystanie z niektorych ulg.

pzdr
piotrek

do góry

> US jest wlasciwy ze wzgledu na miejsce ZAMIESZKANIA.
> ale zapewne 90% podatnikow tym sie nie przejmuje,
> ale tez moze blokowac korzystanie z niektorych ulg.

A znowu zmianę miejsca zamieszkania jest obywatel zobowiązany zgłaszać.
Niepamiętam tylko po ilu dniach przebywania w danym miejscu należy fakt
pobytu zgłosić.

No chyba, że się mylę. (ale to by znaczyło, że ktoś mnie w bambuko zrobił
swojego czasu)

--
Pozdrawiam
ZauraK

do góry

MarP wrote:
>> Sytuacja jest taka:
>> mijsce zameldowania: miasto X
>
> To chyba wszystko wyjasnia. To ze NIEOFICJALNIE mieszkasz w miescie Y,
> niczym nie skutkuje. US jest ze wzgledu na miejsce zameldowania; zaloze sie
> ze koszty uzyskania tez masz zwiekszone ze wzgledu na inne miejsce
> zameldowania niz pracy.

Nie radzę, bo nikt nie uwierzy w dojazdy z X do Y jak jest za daleko. To
jest proszenie się o kłopoty.

do góry

Użytkownik "ZauraK" <n...@n...none> napisał w wiadomości
news:dvrhik$tmh$1@news.onet.pl...
>> US jest wlasciwy ze wzgledu na miejsce ZAMIESZKANIA.
>> ale zapewne 90% podatnikow tym sie nie przejmuje,
>> ale tez moze blokowac korzystanie z niektorych ulg.
>
> A znowu zmianę miejsca zamieszkania jest obywatel zobowiązany zgłaszać.
> Niepamiętam tylko po ilu dniach przebywania w danym miejscu należy fakt
> pobytu zgłosić.
>
> No chyba, że się mylę. (ale to by znaczyło, że ktoś mnie w bambuko zrobił
> swojego czasu)
>
> --
> Pozdrawiam
> ZauraK

cos mi sie o uszy obilo (ustawa o ewidencji ludnosci) ze powyzej 3 dni
trzeba zgosic sie
do meldunku.

pozdrawiam
piotrek

do góry

Przez jakies 3 lata rozliczalismy sie z mezem w Krakowie a zameldowani
bylismy w zupelnie innych miejscach,
niebylo koniecznosci skladania zadnych papierow do wczesniejszego US
wystarczylo dolaczyc NIP3 do PITa skladanego w Krakowie.

US interesuje sie tylko i wylacznie "adresem zamieszkania" a nie
zameldowania !!
To jest jakis absurd ale przerabialem to przy okazji rejestracji auta i taki
jest stan faktyczny nie wiem jakie sa podstawy prawne ale dla US to ty
mieszkasz tam gdzie podales w NIP3 jako adres zamieszkania wogole ich nie
interesuje gdzie sie jest zameldowanym

Co wiecej. w poprzednim roku zlozylismy PITy do nowego US tez w krakowie ale
jednak innego, okazalo sie ze wszytskie PITy poszly do innego urzedu.
zostalismy wezwani, okazalo sie ze skoro przeprowadzilismy sie po nowym roku
wiec rozliczenie jest za okres gdy mieszkalismy na starm miejsciu wiec
przyjto od nas te wyjasnienia, i US sam przeslal papiery do wlasciwego nam
poprzedniego US i jeszcze przepraszali ze moze sie zdarzyc ze nie zdaza nam
oddac zwrotu w okresie 2 miesiecy.

Takie sa nasze doswiadczenia z US :)

do góry

On Wed, 22 Mar 2006, ZauraK wrote:

>> US jest wlasciwy ze wzgledu na miejsce ZAMIESZKANIA.
>
> A znowu zmianę miejsca zamieszkania jest obywatel zobowiązany zgłaszać.

Masz na myśli że "w celach meldunkowych" ?
No jest.
Tyle że owo zgłoszenie lub niezgłoszenie nie ma wpływu na sprawy
podatkowe. Formalnie jest przepis pozwalający ukarać mandatem
(za niedopełnienie obowiązku meldunkowego), tyle że do podatku
ma się to nijak!

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry