-
11. Data: 2009-05-30 12:18:55
Temat: Re: cud podatkowy?
Od: Marcin Szczepaniak <szczepanNO!SPAM@kapitalizm.org>
Kolega Prezesa pisze:
>> Nikomu.
> Nie chcę Cię zanudzać szczegółami ale nie jest to takie proste. Ja też
> nie mam już 18 lat i wytarłem już parę klawiatur. Fakty są takie że
> podlegający skomplikowanej certyfikacji produkt, numerowany każdy
> egzemplarz i do tego regularna obsługa serwisowa (dodam że podana przeze
> mnie cena 100euro była uproszczeniem). To wszystko wymagało stworzenia
> pewnej struktury, która teraz nie działa bo trafia do nas lewy towar z
> innego obszaru celnego. Większy problem ma producent, bo musi pokrywać
> koszty serwisowe, które powinien ponosić dealer. W mojej branży jest to
> znana marka i sytuacja zrobiła się nieciekawa, szczerze mówiąc mniej dla
> mnie a bardziej dla producenta, więc w dawanie komuś rabatów bokiem i
> wspaniałomyślne płacenie potem mi za serwis nie wierze.
> KP
Żeby Was (Ciebie i producenta) jakiś urząd d/s walki z (nie)uczciwą
konkurencją nie ścignął o 'zmowę cenową' :))
-
12. Data: 2009-05-30 21:42:27
Temat: Re: cud podatkowy?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Kolega Prezesa" <k...@p...pis.org.pl> napisał w wiadomości
news:gvkcpu$22u$1@mx1.internetia.pl...
Z grubsza rzecz biorąc do głowy przychodzą mi następujące możliwości:
1) Przy eksporcie z UE ukraińska firma otrzymuje zwrot podatku. Faktycznie
część towaru nie opuszcza Unii i ta część jest sprzedawana.
2) Być może Ukraina przy eksporcie do Polski również zwraca podatek, więc o
ten podatek jest taniej.
3) Sprzedawane w Polsce towary są podróbkami (nie piszesz, jaki to rodzaj
towaru, więc trudno się odnieść, na ile to możliwie).
We wszystkich tych wypadkach należy powiadomić o podejrzeniach służby
celne, które są uprawnione do kontroli w tym zakresie. W ostateczności
można by było pomyśleć o UOKiK i zarzucie nieuczciwej konkurencji
polegającej na stosowaniu cen dumpingowych. Bo cudów nie ma.
-
13. Data: 2009-05-31 10:14:42
Temat: Re: cud podatkowy?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Kolega Prezesa wrote:
> cef pisze:
>> Kolega Prezesa wrote:
>>
>>> Jeżeli ktoś kupuje towar za 110Euro i doliczy do tego Vat to
>>> wychodzi mu cena bez marży 134,2 Euro, tymczasem on sprzedaje po
>>> 120. Jestem pewien że kupuje po 110 (widziałem faktury sprzedaży)
>>> mam dobry kontakt z producentem. Tak więc wynika z tego taki
>>> mechanizm
>>
>> Nie wierz w żadne faktury.
>> Na boku korekta, albo osobny upust, albo
>> w odwrotną strone jakaś usluga.
>> Może to przekręt, a może producent ma lepszy kontakt z nimi...
>> Nie ufaj nikomu w biznesie.
>> Nikomu.
> Nie chcę Cię zanudzać szczegółami ale nie jest to takie proste. Ja też
> nie mam już 18 lat i wytarłem już parę klawiatur. Fakty są takie że
> podlegający skomplikowanej certyfikacji produkt, numerowany każdy
> egzemplarz i do tego regularna obsługa serwisowa (dodam że podana
> przeze mnie cena 100euro była uproszczeniem). To wszystko wymagało
> stworzenia pewnej struktury, która teraz nie działa bo trafia do nas
> lewy towar z innego obszaru celnego. Większy problem ma producent, bo
> musi pokrywać koszty serwisowe, które powinien ponosić dealer. W
> mojej branży jest to znana marka i sytuacja zrobiła się nieciekawa,
> szczerze mówiąc mniej dla mnie a bardziej dla producenta, więc w
> dawanie komuś rabatów bokiem i wspaniałomyślne płacenie potem mi za
> serwis nie wierze.
no to niech producent powie facetowi z Ukrainy ze kończy z nim współpracę i
problem sie rozwiążę.
widać producentowi to jednak zwisa, wbrew temu co ty twierdzisz.
i pewnie sie opłaca, bo pewnikiem tamten sprzedaje więcej od ciebie bo
sprzedaje taniej, a producent ma wyższy zysk, bo jemy sprzedaje drożej.
temat jest prosty zarobiłeś już ile sie dało skończył sie twój monopol czas
na zwykłe warunki.