Witam,

Wystawiam faktury licząc kwoty netto od kwot brutto - wiadomo więc, że
wystepują pewne błędy zaokrągleń (zresztą gdybym brutto liczył od netto, to
też by były). Vat liczę na końcu jako różnicę netto i brutto.

W kwartale takich faktur jest ponad 100. Na deklaracji vat7 w polu 29
wpisuję sumę netto faktur, a w 30 sumę vat. Jednak ta suma netto razy 22%
jest inna od wpisanej sumy vat (o kilka złotych).

Pytanie jest takie czy to problem dla US? Czy można to im wyjaśnić właśnie
tymi błędami zaokrągleń?

A może to ja sie za to źle zabieram i powinno się to inaczej rozliczać?
Z góry dzięki za radę.


Mich

do góry

On Thu, 29 Apr 2010, Mich wrote:

> Z góry dzięki za radę.

IMVHO to był zły pomysł (z radą)!

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia Thu, 29 Apr 2010 19:08:44 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

> On Thu, 29 Apr 2010, Mich wrote:
>
>> Z góry dzięki za radę.
>
> IMVHO to był zły pomysł (z radą)!

Eee, ale o co chodzi? Jakieś grupowe tabu?;)
Dzwoniłem na KIP i tam mi pan powiedział, że niedokładność rzędu 1zł
jest do przyjęcia, i coś jeszcze mówił o zaokrąglaniu od 50gr w górę i w
dół. Ale tak się zastanawiam czy dobrze zrozumiał moje pytanie, bo tu
przecież nie chodzi o zaokrąglanie tylko o sumowanie, które daje zły wynik.
Pytanie do grupowych teoretyków: jaki byłby vat od czegoś sprzedawanego za
1gr brutto (np. zapałka)? I co wpiszemy na deklaracji vat7 jeżeli sprzedamy
milion tych zapałek.

do góry

On 5 Maj, 10:03, Mich <n...@n...pl> wrote:
> Dnia Thu, 29 Apr 2010 19:08:44 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>
> > On Thu, 29 Apr 2010, Mich wrote:
>
> >> Z góry dzięki za radę.
>
> > IMVHO to był zły pomysł (z radą)!
>
> Eee, ale o co chodzi? Jakieś grupowe tabu?;)

Hint: doradztwo podatkowe i wymogi na doradców. Innymi słowy: nie licz
na rady w tej grupie. Wskazówki, podpowiedzi, uwagi, spostrzeżenia -
tak, ale rady - nie :-)

IMHO: VAT należny wykazujesz na każdej fakturze (a liczysz go jednym z
dopuszczalnych sposobów, jak się wydaje), więc zsumuj te wartości i
nie przejmuj sie tym, czy ta suma to 22% netto czy nie.
Ja nawet nigdy nie sprawdzałem czy wpisana kwota vat to 22% netto, a
po prostu brałem sumy z wystawionych faktur.

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

do góry

W dniu 05-05-2010 11:50, Jarek Andrzejewski pisze:
>
> IMHO: VAT należny wykazujesz na każdej fakturze (a liczysz go jednym z
> dopuszczalnych sposobów, jak się wydaje), więc zsumuj te wartości i
> nie przejmuj sie tym, czy ta suma to 22% netto czy nie.

Czy rzeczywiście dopuszczalnych? O ile w przypadku faktur wystawianych
"od netto" kwota podatku może być wyliczona "z podsumowania" albo jako
"suma pozycji" o tyle w przypadku faktur "od brutto" IMHO w grę wchodzi
wyłącznie wyliczanie "z podsumowania". Dla faktur "nettowych" istnieje
art. 5 ust. 3 rozporządzenia, dla faktur "bruttowych" podobnego artykułu
nie ma! (Przynajmniej wydaje mi się że nie ma po, przyznaję pobieżnym,
przeleceniu tekstu rozporządzenia).

--
http://www.surfersvillage.com/gal/

do góry

On 5 Maj, 12:19, "\\n" <n...@m...xy> wrote:

> wyłącznie wyliczanie "z podsumowania". Dla faktur "nettowych" istnieje
> art. 5 ust. 3 rozporządzenia, dla faktur "bruttowych" podobnego artykułu
> nie ma! (Przynajmniej wydaje mi się że nie ma po, przyznaję pobieżnym,
> przeleceniu tekstu rozporządzenia).

ano właśnie, takie to te moje "rady" :-)
Dzięki za zwrócenie "uwagi".

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

do góry

> Pytanie do grupowych teoretyków: jaki byłby vat od czegoś sprzedawanego za
> 1gr brutto (np. zapałka)? I co wpiszemy na deklaracji vat7 jeżeli sprzedamy
> milion tych zapałek.

O, prawie znalazłem odpowiedź:
http://www.goldenline.pl/forum/podatki-i-prawo-podat
kowe/1134980

Jednak czy te 2 rzeczy nie są ze sobą sprzeczne:
1."Zgodnie z art. 29 podstawą opdatkowania jest obrót".
2.Wpisy do deklaracji vat powinny być oparte na wartościach z ewidencji
vat.

Zaś w ewidencji kwota vat jest liczona jako suma poszczególnych pozycji,
a nie 22% obrotu (czyli sumy netto).

Chyba, że po prostu moja ewidencja jest zła i niepotrzebnie sumuje vat
zamiast go wyliczać z sumy netto.


Poza tym, wracając do przykładu z zapałkami, co jeżeli liczymy od brutto, a
nie od netto?
Patrzyłem jak rozwiązują to w kasach fiskalnych i znalazłem taki artykuł:
http://mojafirma.infor.pl/podatki/114516,.html
I jest, że księgujemy na podstawie raportów dobowych, ale co będzie kasa
miała w pozycji vat, jeżeli dana rzecz kosztowała 1gr brutto? Zapewne zero,
więc netto wyjdzie jej równe brutto.
Czyli dostaniemy raport dobowy: 100zł netto, vat 0zł, brutto 100zł.

Chyba, że gdy sprzedajemy licząc od brutto, to raport dobowy też będzie
liczony od brutto, ale na to "nie znajduję umocowania w przepisach".

do góry

On Wed, 5 May 2010, Mich wrote:

> Dnia Thu, 29 Apr 2010 19:08:44 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>
>> On Thu, 29 Apr 2010, Mich wrote:
>>
>>> Z góry dzięki za radę.
>>
>> IMVHO to był zły pomysł (z radą)!
>
> Eee, ale o co chodzi? Jakieś grupowe tabu?;)

Nie, ministerialne ;) i wycenione na 50 000 zł ;)
(max kara za nieuprawnione doradztwo)

pzdr, Gotfryd

do góry

On Wed, 5 May 2010, \n wrote:

> W dniu 05-05-2010 11:50, Jarek Andrzejewski pisze:
>>
>> IMHO: VAT należny wykazujesz na każdej fakturze (a liczysz go jednym z
>> dopuszczalnych sposobów, jak się wydaje) [...]
>
> Czy rzeczywiście dopuszczalnych? O ile w przypadku faktur wystawianych "od
> netto" kwota podatku może być wyliczona "z podsumowania" albo jako "suma
> pozycji" o tyle w przypadku faktur "od brutto" IMHO w grę wchodzi wyłącznie
> wyliczanie "z podsumowania".

Za to z zaskoczenia sięgasz za pazuchę i ładujesz w gościa "urzędowym
zaokrągleniem" liczenia *z definicji* podatku VAT :) (przypomnę: VAT
z definicji liczy się od brutta, co ma całkiem poważne pozytywne
konsekwencje, np. w razie błędnego nieopodatkowania transakcji).

> Dla faktur "nettowych" istnieje art. 5 ust. 3
> rozporządzenia, dla faktur "bruttowych" podobnego artykułu nie ma!
> (Przynajmniej wydaje mi się że nie ma po, przyznaję pobieżnym, przeleceniu
> tekstu rozporządzenia).

I tu leży błąd :O

"podatnik może" jest dla odmiany zapisane w ustawie, art.85
Zamiast liczyć 1-1/(1+x) łapiesz za gotowe zaokrąglenie, urzędowo
uchwalone przez Wysoki Sejm, Senat i Prezydenta (śmie ktoś podważyć
taki wynik, niezależnie od matematyki? :D)

pzdr, Gotfryd

do góry