Witam,

w grudniu 2004 roku sprowadzilem z Unii Europejskiej samochod. Przy
sprzedazy zostala wystawiona faktura na kwote 200 euro. Od tej kwoty
zaplacilem kolo 520 zł akcyzy (65% od kwoty na fakturze). Niedawno
wystapilem z wnioskiem o zwrot nadplaconej akcyzy, czyli o jakies 500 zl
przy wyliczeniu akcyzy od tej kwoty na fakturze. Otrzymalem juz decyzje
w ktorej przyznano mi zwrot 220 zł. Tylko 220 zł z tego wzgledu ze nie
wzieli pod uwage tej kwoty z faktury tylko wartosc rynkowa pojazdu
pomniejszona o VAT czyli nie 200 euro tylko ok. 10000 zł. Dodatkowo
zaskoczylo mnie ze nie otrzymam odsetek nawet od tych 220 zł.

Z tego co sie orientuje akcyze wylicza sie od kwoty na fakturze a nie od
wartosci rynkowych, czy w zwiazku z tym sa jakies szanse zeby wywalczyc
reszte pieniedzy? Jesli tak to co dalej nalezaloby uczynic?

Czy moze powinienem odpuscic i cieszyc sie z tego co wyliczyli?