-
1. Data: 2006-03-06 10:50:05
Temat: Zus-Śmierć osoby i świadczenia
Od: " Janka" <j...@W...gazeta.pl>
Przepraszam, że tu piszę, ale nie wiem na jakiej grupie mogę zadać to pytanie.
Otóż zmarła moja babcia, rachunki na dom były opłacane przez jej konto. Z nią
mieszkałam tylko ja - jako doraźny opiekun. Opiekunem prawnym
(ubezwłasnowolnienie) była moja mama, zamieszkująca gdzie indziej. Babcia
miała 2 dzieci - mamę i wujka, który choć mieszka przez ścianę, przez całe
lata nawet nie zapytał o to czy jaszcze żyje, nie mówiąc o innej pomocy.
Wręcz przeciwnie, jeszcze pomawiał i wyzywał po całej rodzinie i sąsiadach:(
A więc zmarła moja babcia, w Zus-ie powiedziano, że jest możliwość wypłaty
ostatniej emerytury ale nie na konto, ale do ręki, po złożeniu stosownego
wniosku (Wniosek O Wypłatę Niezrealizowanych Świadczeń Po Osobie Uprawnionej
Do Świadczeń Emerytalno-rentowych).
Mama otrzymała 2 wnioski i kazali się jej zgłosić z bratem po odbiór
pieniędzy. Któraś ze stron może się zrzec swojej części na 2-gą osobę.
I tu zaczyna sie kłopot. Czy muszą iść koniecznie razem? Co będzie jeśli brat
mamy nie będzie chciał tych pieniędzy lub nie będzie chciał iść z nią? O tym,
by się zrzekł na korzyść mamy nie ma mowy. Pieniędzmi nie pogardzi, chyba, że
będzie chciał zrobić na złość mamie i nie pójdzie, by ona niczego nie dostała
(serio, on tak czasami rozumuje).
Oczywiście mi choć mieszkam w tym mieszkaniu nic nie przysługuje? Nie chodzi
mi o pieniądze, ale raczej o wyrównanie wszystkich rachunków, bo dom duży, a
ja mieszkałam w nim tylko dla opieki. Obecnie chcemy zamknąć dom na 4 spusty
regulując wszelkie wierzytelności.
Ktoś może pomóc?
Pozdrawiam,
Janka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2006-03-09 23:36:52
Temat: Re: Zus-Śmierć osoby i świadczenia
Od: "Janka" <j...@N...gazeta.pl>
Janka <j...@W...gazeta.pl> napisał(a):
> Przepraszam, że tu piszę, ale nie wiem na jakiej grupie mogę zadać to
pytanie.
>
> Otóż zmarła moja babcia, rachunki na dom były opłacane przez jej konto. Z
nią
> mieszkałam tylko ja - jako doraźny opiekun.
<ciach>
Czy NIKT mi nie pomoże?
Pozdrawiam,
Janka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2006-03-10 11:55:26
Temat: Re: Zus-Śmierć osoby i świadczenia
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 6 Mar 2006, Janka wrote:
> Przepraszam, że tu piszę, ale nie wiem na jakiej grupie mogę zadać to pytanie.
Część kwalifikuje się chyba na .prawo
> Oczywiście mi choć mieszkam w tym mieszkaniu nic nie przysługuje? Nie chodzi
> mi o pieniądze, ale raczej o wyrównanie wszystkich rachunków, bo dom duży, a
> ja mieszkałam w nim tylko dla opieki. Obecnie chcemy zamknąć dom na 4 spusty
> regulując wszelkie wierzytelności.
Przysługuje IMO w zakresie wydatków poczynionych na rzecz zmarłego,
ale ze spadku - nic nie piszesz czy i jaki był.
Jak wygląda punkt widzenia "mieszkałam tylko dla opieki" nie wiem, może
zależeć czy miałaś inne mieszkanie...
A jeśliby spadkobierca nic nie zostawił poza długami, to ow długi
powinni pokryć spadkobiercy - o ile przyjmą spadek (jak nic nie
zrobią to po pół roku przyjmują z mocy prawa).
Na wszelki wypadek poczytaj w Kodeksie Cywilnym od art. 922 !
Wspólnego zamieszkiwania (czyli ciebie jak mniemam) dotyczy art. 688[1],
przy czym IMO wyglšda to tak że wynajmujšcy może przylezc i domagac sie
pieniedzy od ciebie, ale jesli cos bylo na rzecz zmarlego to rowniez
od spadkobiercow - lub ty od spadkobiercow jesli najpierw zaplacisz.
Tak mi wychodzi, prawnikiem nie jestem.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)