Witam,
w zeszlym roku dostalem NIP z US (przyszedl poczta) i gdzies mi
ta kartka zginela. mam pytanie, jak sie dowiedziec jaki mam NIP?
Zadzwonic do Urzedu, czy jakos inaczej sie to zalatwia?

--
Pozdrawiam
DjAvX

do góry

On Thu, 29 Jan 2004, DjAvX wrote:

>+ Witam,
>+ w zeszlym roku dostalem NIP z US (przyszedl poczta) i gdzies mi
>+ ta kartka zginela. mam pytanie, jak sie dowiedziec jaki mam NIP?
>+ Zadzwonic do Urzedu, czy jakos inaczej sie to zalatwia?

AFAIK - wystąpić o duplikat. To jest zdaje się odpłatne :)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

> w zeszlym roku dostalem NIP z US (przyszedl poczta) i gdzies mi
> ta kartka zginela. mam pytanie, jak sie dowiedziec jaki mam NIP?
> Zadzwonic do Urzedu, czy jakos inaczej sie to zalatwia?

Nie podadza przez telefon. Trzeba osobiscie, albo wyslac poleconym
prosbe (i oczywiscie naklejony na pismie znaczek skarbowy za 5 zl ;)

--
Krzysiek, Kraków

do góry

W odpowiedzi na pismo z dnia czw 29. stycznia 2004 15:39 opublikowane na
pl.soc.prawo.podatki podpisane KrzysiekPP:

>> w zeszlym roku dostalem NIP z US (przyszedl poczta) i gdzies mi
>> ta kartka zginela. mam pytanie, jak sie dowiedziec jaki mam NIP?
>> Zadzwonic do Urzedu, czy jakos inaczej sie to zalatwia?
>
> Nie podadza przez telefon. Trzeba osobiscie, albo wyslac poleconym
> prosbe (i oczywiscie naklejony na pismie znaczek skarbowy za 5 zl ;)


Albo uśmiechnąć się do pani w informacji :)

--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

> Albo uśmiechnąć się do pani w informacji :)

Trzeba miec posturę Fabio. My zwykly smiertelnicy tylko te panie
frustrujemy ....

Dzis w pracowni analitycznej pewnego NZOZu odstawilem dialog:
- Dzien dobry, ja na badanie okresowe
- Mocz pan ma ?
- Czasami mi sie zdarza ...
- Prosze sobie ze mnie nie zartowac !

;-)
--
Krzysiek, Krakow

do góry

Towarzysz(ka) DjAvX zapodał(a):
> Witam,
> w zeszlym roku dostalem NIP z US (przyszedl poczta) i gdzies mi
> ta kartka zginela. mam pytanie, jak sie dowiedziec jaki mam NIP?
> Zadzwonic do Urzedu, czy jakos inaczej sie to zalatwia?

Ja z rok temu tak miałem.
Poszedłem do US (bo tak trzeba...).
Miła Pani w okienku (poważnie! miła !):
- blablblbla, NIP mój potrzebuję
- wydruk kosztuje 5zł (chyba tyle...)
- a bez wydruku?
- mogę Panu przedyktować...

Niby bez 'podkładki', ale potem znalazłem NIP w domu
i się zgadzał...

--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(at)itc(dot)pl

do góry