eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiZUS i dowody wpłat - dość długieZUS i dowody wpłat - dość długie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Tomasz Nowicki" <t...@p...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: ZUS i dowody wpłat - dość długie
    Date: Thu, 26 Feb 2004 10:48:36 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 35
    Message-ID: <c1kfhv$reb$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: to69.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1077789056 28107 80.54.27.69 (26 Feb 2004 09:50:56 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 26 Feb 2004 09:50:56 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:106971
    [ ukryj nagłówki ]

    Sprawa wygląda następująco: otrzymałem z ZUS upomnienie z żądaniem
    zapłacenia rzekomo zaległych składek za trzy miesiące roku 1999. Dowody
    wpłaty składek mam dla dwóch z tych miesięcy, czyli nie ma kłopotu, jednak
    dla trzeciego z nich - stycznia '99 - nie mam, gdzieś mi wcięło. Składki
    płaciłem z konta, jednak styczeń '99 był ponad pięć lat temu i bank
    zlikwidował archiwa - do czego miał pewnie prawo. Wygląda więc na to, że nie
    posiadając dowodu wpłaty muszę opłacić składkę (z odstekami) ponownie. Ale -
    w ciągu tych 5 lat trzykrotnie występowałem do ZUS z wnioskiem o wydanie
    "zaświadczenia o niezaleganiu" i za każdym razem je otrzymywałem. Za każdym
    też razem w komputerach ZUS-u brakowało potwierdzenia wpłat niektórych
    składek, na które przekazywałem kopie dowodów wpłat i sprawa była wyjaśniana
    pozytywnie. Teraz mam pytania:

    - czy mogę powiedzieć ZUS-owi, że skoro trzykrotnie mnie sprawdził i
    oficjalnie i na piśmie stwierdził, że nie zalegam ze składkami, to niech mię
    teraz w żyć cmoknie i zrobi sobie porządek w papierach?

    - czy zasadne byłoby zwrócenie się do Rzecznika Ochrony Danych Osobowych ze
    skargą na niechlujstwo urzędników w obchodzeniu się z moimi danymi lub do
    RPO ze skargą o nieuzasadnione nękanie obywatela i bezzasadne narażanie na
    koszty?

    - czy może wręcz pójść na udry i zaczekać na wszczęcie przez ZUS kroków
    prawnych po to, aby wystąpić z kontrpozwem (czy coś w tym rodzaju)?

    Mieszkam obecnie spory kawałek od mojego oddziału ZUS (drobne 70 km) i
    cholernie mało uśmiecha mi się jeździć w te i we wte za każdym razem, kiedy
    coś zaburzy delikatną równowagę zusowskich baz danych. A zaburzenia te
    występują z regularnością pływów - co jakiś czas biurwy-zusiary przysyłają
    do mnie albo do mojej żony pretensje o jakieś nieścisłości, zaległości itp.,
    które z reguły okazują się być winą samego zusu. Mam już tego trochę dosyć.
    Co robić?

    T.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1