-
21. Data: 2009-06-18 12:00:45
Temat: Re: VAT w wirtualnym swiecie
Od: "MarkX" <hk@.pl>
Użytkownik "JacekS" <i...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:h16r9q$6fc$1@achot.icm.edu.pl...
> Witam miło i przedstawiam swój problem podatkowy bo wydaje mi się ciekawy,
> a nie ukrywam, że zależy od niego los mojej rodziny.
>
> Zajmuję się handlem wirtulana waluta (możemy ją określić jak wirtulane
> przedmioty) w internetowej grze. Wygląda to banalnie prosto - skupuję ją
> od graczy (osoby fizyczne) płacąc im zwykłymi przelewami lub w
> ostatecznosci od producenta gry. Odsprzedaję ją następnie z zyskiem,
> powiedzmy 20%, innym graczom płacącym mi poprzez dotpay.
Mnie interesuje bardzo, jak ewidencjonujesz zakup tej wirtualnej waluty od
prywatnych osob? Chodzi mi o ew. kontrole z US.
pozdrawiam
MarkX
-
22. Data: 2009-06-18 22:19:19
Temat: Re: VAT w wirtualnym swiecie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 16 Jun 2009, JacekS wrote:
> Zajmuję się handlem wirtulana waluta (możemy ją określić jak wirtulane
> przedmioty) w internetowej grze. Wygląda to banalnie prosto - skupuję ją od
> graczy (osoby fizyczne) płacąc im zwykłymi przelewami lub w ostatecznosci od
> producenta gry. Odsprzedaję ją następnie z zyskiem, powiedzmy 20%, innym
> graczom płacącym mi poprzez dotpay.
>
> Wszystko działa pieknie dopóki nie wpadne w VAT.
Przeczytałem cały wątek i czegoś nie rozumiem.
Nie rozumiem mianowicie, dlaczego nikt z dyskutantów nie odniósł się
do podstawowego problemu - "czym jest wirtualna waluta"?
Dlaczego WSZYSCY piszący w wątku zaakceptowali założenie, przyznam
że całkiem zgrabnie przemycone w pytaniu :), że owa waluta jest *usługą*???
Może objaśnię pytaniem to o co pytam (choć to podobno niegrzecznie
odpowiadać pytaniem na pytanie :))
Otóż załóżmy, że komuś z was wpadnie w ręce weksel - na przykład
wystawiony "osobiście" przez kogoś tam.
I co, dostajecie ten weksel o wartości nominalnej 1000 zł,
kupiony dajmy na to za 950 zł (a co :P) - i mówicie,
że DOLICZYCIE VAT w momencie odsprzedazy tego weksla????
A jak kupicie dolary i je odsprzedacie, to też doliczycie
VAT?
Mi w powyższym rozumowaniu COŚ nie pasuje ;)
Jaka jest różnica w sprzedaży:
- weksla
- kwitka "zobowiązuję się do oddania pożyczki 2000 zł"
- wirtualnego pieniądza?
> Naliczenie 22 procent od każdej wpłaty sprawi,
Pytanie "deserowe" :) - czy VAT płaci się od WPŁATY?
> Szukam wszedzie wyjścia i bez rezultatów. Może Wam coś wpadnie do glowy?
Wyjścia to ja nie mam, ale pytania - jak widzisz - i owszem ;)
> Ostatnio moje myśli krążą wokół VAT marża
"sprzedam weksel z marżą"? Hm....
> gdyby uznać tę wirtulaną walutę za
> przedmioty kolekcjonerskie...
^^^^^^^^^^
To wartość owej waluty jest w końcu zawarta w *rzeczy* czy
w *prawie majątkowym* przypisanym do tej rzeczy?
> Dodam na koniec, że rady 'zalóż kolejna firme na żone a unikniesz limitu
> VAT " już znamJ
Przy 3 wspólnikach można założyć 4 SC (ab, bc, ac, abc), przy 5
wspólnikach ... policz sobie ;)
pzdr, Gotfryd
-
23. Data: 2009-06-19 18:39:06
Temat: Re: VAT w wirtualnym swiecie
Od: "JacekS" <i...@p...com.pl>
>
> Przeczytałem cały wątek i czegoś nie rozumiem.
> Nie rozumiem mianowicie, dlaczego nikt z dyskutantów nie odniósł się
> do podstawowego problemu - "czym jest wirtualna waluta"?
>
> Dlaczego WSZYSCY piszący w wątku zaakceptowali założenie, przyznam
> że całkiem zgrabnie przemycone w pytaniu :), że owa waluta jest
> *usługą*???
>
Nie ukrywam, że i mnie te pytania dręczą. Za co jednak uznać wirtualna
walute jeśli nie za usługę? Polska definicja usług elektronicznych wyglada
na odpowiednia (niestety:( )
"usługi świadczone za pomocą Internetu lub sieci elektronicznej, których
świadczenie jest zautomatyzowane i które wymagają niewielkiego udziału
człowieka, a ich wykonanie bez wykorzystania technologii informacyjnej jest
niemożliwe".
> Może objaśnię pytaniem to o co pytam (choć to podobno niegrzecznie
> odpowiadać pytaniem na pytanie :))
> Otóż załóżmy, że komuś z was wpadnie w ręce weksel - na przykład
> wystawiony "osobiście" przez kogoś tam.
>
> I co, dostajecie ten weksel o wartości nominalnej 1000 zł,
> kupiony dajmy na to za 950 zł (a co :P) - i mówicie,
> że DOLICZYCIE VAT w momencie odsprzedazy tego weksla????
> A jak kupicie dolary i je odsprzedacie, to też doliczycie
> VAT?
Jeśli chodzi o weksle - nie mam pojęcia ale podejrzewam, że podpadnie to pod
ten sam paragraf co wymiana dolarow, czyli usługi pośrednictwa finansowego.
Są one zwolnione z VAT i nie ma z tym problemu.
Wirtualna waluta na 'prawdziwa walute' jednak nie wyglada. O niczym
bardziej nie marzę, niż o tym żeby uznać ja za prawdziwą walutę, założyłbym
wtedy kantor i miał świety spokój:)
>
> Pytanie "deserowe" :) - czy VAT płaci się od WPŁATY?
Wpłata jest opłatą za usługe jaką świadczę ( odsprzedaję?) i będąc Vatowcem
muszę chyba uznać, że jest w niej zawart VAT - czyli klient wpłaca sumę
brutto :(
>
> To wartość owej waluty jest w końcu zawarta w *rzeczy* czy
> w *prawie majątkowym* przypisanym do tej rzeczy?
Ech, czy to jest w ogóle rzecz? Czy jest to prawo? Naprawdę nie mam
pojęcia:(
>
> pzdr, Gotfryd
A jeśli kogoś bawią zagadki ksiegowe mogę polecić jeszcze jedną, która
wpadła mi do głowy.
Wg ustawy o usługach elektronicznych stawka VAT zależna jest od kraju
ODBIORCY usługi. Pracuje jednak w wirtulanym świecie i prowadzę interesy z
'cyfrowymi ludzikami' Klient płaci mi np przed dotpay i skąd ja mam na boga
wiedzieć z jakiego kraju pochodzi? A może w ogóle jest spoza UE?
Mam kazać mu dać słowo honoru, że jest Niemcem, zrobić zrzut ekranu.
obliczyć VAT i gdy pojawi się kontrola powiedzieć ze odbiorcą jest smok
widoczny na wydruku, który powiedział, że pochodzi z Niemiec?!
:)
Milego
Jacek
-
24. Data: 2009-06-19 19:33:24
Temat: Re: VAT w wirtualnym swiecie
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 19-06-2009 o 20:39:06 JacekS <i...@p...com.pl> napisał(a):
>
> Wg ustawy o us?ugach elektronicznych stawka VAT zale?na jest od kraju
> ODBIORCY us?ugi. Pracuje jednak w wirtulanym ?wiecie i prowadze interesy z
> 'cyfrowymi ludzikami' Klient p?aci mi np przed dotpay i sk?d ja mam na boga
> wiedzieae z jakiego kraju pochodzi? A mo?e w ogóle jest spoza UE?
> Mam kazaae mu daae s?owo honoru, ?e jest Niemcem, zrobiae zrzut ekranu.
> obliczyae VAT i gdy pojawi sie kontrola powiedzieae ze odbiorc? jest smok
> widoczny na wydruku, który powiedzia?, ?e pochodzi z Niemiec?!
> :)
Która to ustawa?
Bo wg ustawy o VAT, jeśli masz wątpliwości skąd jest klient i jaki jest jego status,
to powinieneś naliczyć 22% VAT.
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
25. Data: 2009-06-19 19:55:08
Temat: Re: VAT w wirtualnym swiecie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 19 Jun 2009, JacekS wrote:
>> Dlaczego WSZYSCY piszący w wątku zaakceptowali założenie, przyznam
>> że całkiem zgrabnie przemycone w pytaniu :), że owa waluta jest
>> *usługą*???
>
> Nie ukrywam, że i mnie te pytania dręczą. Za co jednak uznać wirtualna
> walute jeśli nie za usługę? Polska definicja usług elektronicznych wyglada
> na odpowiednia (niestety:( )
> "usługi świadczone za pomocą Internetu lub sieci elektronicznej, których
> świadczenie jest zautomatyzowane i które wymagają niewielkiego udziału
> człowieka, a ich wykonanie bez wykorzystania technologii informacyjnej jest
> niemożliwe".
Możesz wskazać (linkiem) właściwy akt prawny?
> Jeśli chodzi o weksle - nie mam pojęcia ale podejrzewam, że podpadnie to pod
> ten sam paragraf co wymiana dolarow, czyli usługi pośrednictwa finansowego.
> Są one zwolnione z VAT i nie ma z tym problemu.
> Wirtualna waluta na 'prawdziwa walute' jednak nie wyglada.
Ale przecież odwoływałem się nie (no, nie tylko :)) do handlu walutą,
lecz do handlu zobowiązaniami jako takimi - np. handlu długami.
Na mój rozum wirtualna waluta jest właśnie takim zobowiązaniem.
Przyznam, że jakby trzeba było, to umiałbym również wziąć udział
w dyskusji po drugiej stronie - wskazując jako przykład "zobowiązania"
którym się handluje np. bilety :>
Problem chyba miałbym w tym, że bilety są opodatkowane *tak samo*
jak cel któremu służą.
No to teraz krytyczne pytanie: czy zakup (za wirtualną walutę
w wirtualnym świecie) jest obłożony VATem, a jeśli tak, to
wyrażonym w pieniądzu wirtualnym i "prawdziwym"[1]?
>> Pytanie "deserowe" :) - czy VAT płaci się od WPŁATY?
>
> Wpłata jest opłatą za usługe jaką świadczę ( odsprzedaję?)
No i tyle.
Sama "wpłata" nie stanowi więc *żadnego* kryterium oVATowania,
istotny jest cel któremu służy.
> i będąc Vatowcem
> muszę chyba uznać, że jest w niej zawart VAT
Również jeśliby był w wysokościach "zwolniony", "nie podlega"
oraz "0%", o czym IMVHO wypada pamiętać.
>> To wartość owej waluty jest w końcu zawarta w *rzeczy* czy
>> w *prawie majątkowym* przypisanym do tej rzeczy?
>
> Ech, czy to jest w ogóle rzecz?
Właśnie uzyskałeś odpowiedź :)
No przecież nie jest.
> Czy jest to prawo?
Jak wyżej, IMO.
Jest to coś, co ma wartość majątkową, nie wyrażoną w samych
przedmiotach (choć może byc z przedmiotem powiązana).
Handel tym prawem jest oczywiście usługą, ale samo prawo
jest jedynie "usługą w rozumieniu VAT" i stanowi zwykłą
wartość niematerialną.
> A jeśli kogoś bawią zagadki ksiegowe mogę polecić jeszcze jedną, która
> wpadła mi do głowy.
>
> Wg ustawy o usługach elektronicznych stawka VAT zależna jest od kraju
> ODBIORCY usługi. Pracuje jednak w wirtulanym świecie i prowadzę interesy z
> 'cyfrowymi ludzikami' Klient płaci mi np przed dotpay i skąd ja mam na boga
> wiedzieć z jakiego kraju pochodzi? A może w ogóle jest spoza UE?
Ale zwolnienie z VAT by ten problem rozwiązało?
:D
pzdr, Gotfryd
-
26. Data: 2009-06-19 20:05:54
Temat: Re: VAT w wirtualnym swiecie
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 19-06-2009 o 21:55:08 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> On Fri, 19 Jun 2009, JacekS wrote:
>
>>> Dlaczego WSZYSCY piszący w wątku zaakceptowali założenie, przyznam
>>> że całkiem zgrabnie przemycone w pytaniu :), że owa waluta jest
>>> *usługą*???
>>
>> Nie ukrywam, że i mnie te pytania dręczą. Za co jednak uznać wirtualna
>> walute jeśli nie za usługę? Polska definicja usług elektronicznych wyglada
>> na odpowiednia (niestety:( )
>> "usługi świadczone za pomocą Internetu lub sieci elektronicznej, których
>> świadczenie jest zautomatyzowane i które wymagają niewielkiego udziału
>> człowieka, a ich wykonanie bez wykorzystania technologii informacyjnej jest
>> niemożliwe".
>
> Możesz wskazać (linkiem) właściwy akt prawny?
Jeśli nie jest to z ustawy o VAT to wygląda mi na VI dyrektywę albo jej następczynię.
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
27. Data: 2009-06-19 21:25:20
Temat: Re: VAT w wirtualnym swiecie
Od: "JacekS" <i...@p...com.pl>
-->> Możesz wskazać (linkiem) właściwy akt prawny?
>
> Jeśli nie jest to z ustawy o VAT to wygląda mi na VI dyrektywę albo jej
> następczynię.
Ksiegowoscia i prawem zajalem sie z koniecznosci wiec przepraszam jesli cos
mieszam
Korzystalem z tego:
http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?ur
i=OJ:L:2005:288:0001:0009:PL:PDF
art 11.
Jacek
>
>
>
> --
> Pozdrawiam,
> Tomek
-
28. Data: 2009-06-19 21:44:55
Temat: Re: VAT w wirtualnym swiecie
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 19-06-2009 o 23:25:20 JacekS <i...@p...com.pl> napisał(a):
>
>
> -->> Mo?esz wskazaae (linkiem) w?a?ciwy akt prawny?
>>
>> Je?li nie jest to z ustawy o VAT to wygl?da mi na VI dyrektywe albo jej
>> nastepczynie.
>
> Ksiegowoscia i prawem zajalem sie z koniecznosci wiec przepraszam jesli cos
> mieszam
> Korzystalem z tego:
> http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?ur
i=OJ:L:2005:288:0001:0009:PL:PDF
> art 11.
>
To już jest nieaktualne, chyba (bo nie widzę w tabeli korelacji tego rozporządzenia)
wpisali te przepisy do:
http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?ur
i=OJ:L:2006:347:0001:0118:PL:PDF
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
29. Data: 2009-06-19 21:59:37
Temat: Re: VAT w wirtualnym swiecie
Od: "JacekS" <i...@p...com.pl>
>> Jeśli chodzi o weksle - nie mam pojęcia ale podejrzewam, że podpadnie to
>> pod
>> ten sam paragraf co wymiana dolarow, czyli usługi pośrednictwa
>> finansowego.
>> Są one zwolnione z VAT i nie ma z tym problemu.
>> Wirtualna waluta na 'prawdziwa walute' jednak nie wyglada.
>
> Ale przecież odwoływałem się nie (no, nie tylko :)) do handlu walutą,
> lecz do handlu zobowiązaniami jako takimi - np. handlu długami.
> Na mój rozum wirtualna waluta jest właśnie takim zobowiązaniem.
Ech, pieknie by było gdyby te wirtualną walute uznać za dług. Znalazłem
właśnie w sieci takie cos:
"Spółka zajmująca się skupowaniem wierzytelności i późniejszym odzyskiwaniem
ich na własny rachunek jest zwolniona z podatku VAT"
http://msp.money.pl/wiadomosci/podatki/artykul/hande
l%3Bdlugami%3Bnie%3Bpodlega%3Bvat,186,0,256442.html
>
> No to teraz krytyczne pytanie: czy zakup (za wirtualną walutę
> w wirtualnym świecie) jest obłożony VATem, a jeśli tak, to
> wyrażonym w pieniądzu wirtualnym i "prawdziwym"[1]?
>
>>> Pytanie "deserowe" :) - czy VAT płaci się od WPŁATY?
>>
>> Wpłata jest opłatą za usługe jaką świadczę ( odsprzedaję?)
>
> No i tyle.
> Sama "wpłata" nie stanowi więc *żadnego* kryterium oVATowania,
> istotny jest cel któremu służy.
Nie stanowi, ale staram sie przygotować duchowo do rozmowy z pania z US,
ktora zobaczy wpłate i zapyta- a za co to jest? Odpowiem - za wirtualną
walutę, na co ona: NBP kursu tej waluty nie odnotowuje, czyli żadną walutą
to nie jest. Skupuje pan i odsprzedaje coś w internecie, jakieś miejsce na
serwerze, bóg wiec co, ale zwolnione z VAT to nie jest, a pan jest Vatowcem,
prosimy o odprowadzenie podatku,
>
>> i będąc Vatowcem
>> muszę chyba uznać, że jest w niej zawart VAT
>
> Również jeśliby był w wysokościach "zwolniony", "nie podlega"
> oraz "0%", o czym IMVHO wypada pamiętać.
Masz świętą rację, ale czy da się podciągnąć tę wirtualną walutę pod coś
zwolnionego, 0% albo nawet 7% ?
Nie ma raczej szans, żeby zakwalifikować to jako runo leśne,
zakwaterowanie itd
Oczywiście, gdyby uznać to za "pośrednictwo finansowe" byłoby pieknie (
zwolnienie z Vat ) ale chyba jest to niemożliwe. Pozostaje mi tylko założyć
kościół wirtualny i rozdawać tę walute w zamian za datki, obiecując
wirtualne niebo, co jest zwolnione:)
>> A jeśli kogoś bawią zagadki ksiegowe mogę polecić jeszcze jedną, która
>> wpadła mi do głowy.
>>
>> Wg ustawy o usługach elektronicznych stawka VAT zależna jest od kraju
>> ODBIORCY usługi. Pracuje jednak w wirtulanym świecie i prowadzę interesy
>> z
>> 'cyfrowymi ludzikami' Klient płaci mi np przed dotpay i skąd ja mam na
>> boga
>> wiedzieć z jakiego kraju pochodzi? A może w ogóle jest spoza UE?
>
> Ale zwolnienie z VAT by ten problem rozwiązało?
> :D
Rozwiązałoby:) Tylko jak do tego zwolnienia dojść?
Miłego
Jacek
>
> pzdr, Gotfryd
-
30. Data: 2009-06-19 22:19:38
Temat: Re: VAT w wirtualnym swiecie
Od: "JacekS" <i...@p...com.pl>
.
>>
>> Ksiegowoscia i prawem zajalem sie z koniecznosci wiec przepraszam jesli
>> cos
>> mieszam
>> Korzystalem z tego:
>> http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?ur
i=OJ:L:2005:288:0001:0009:PL:PDF
>> art 11.
>>
>
> To już jest nieaktualne, chyba (bo nie widzę w tabeli korelacji tego
> rozporządzenia)
> wpisali te przepisy do:
>
> http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?ur
i=OJ:L:2006:347:0001:0118:PL:PDF
>
Istotnie, dziekuje za informacje. Moja impresja po pobieżnym przejrzeniu -
zmieniło się niewiele. Miejsce świadczenia usług świadczonych drogą
elektroniczna - u usługobiorcy (art 56), definicji usług eletronicznych nie
znalazłem - jedynie mały wykaz w załączniku II.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Tomek